
Na starym po nowemu 4.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Ja też ukorzeniłam moje dwie odmiany..... 

Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko,
nadal pięknie wygląda twój ogród.
Niestety podobnie, cierpię na brak czasu.
A to ta sama aksamitka? Zbierałaś już siew?
nadal pięknie wygląda twój ogród.
Niestety podobnie, cierpię na brak czasu.
A to ta sama aksamitka? Zbierałaś już siew?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42324
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Widoczek ogólny ...ogólnie śliczny! Pęcherznica u mnie jeszcze zieloniuśka! ale jesień wali do nas i nie da się ukryć że sezon dobiega końca. Na wiosnę na pewno odwiedzę ową stronkę tylko ja bardzo dziwnie traciłam lewizje więc teraz zrobię jak Ty w doniczce i już! Już parę dni mam takich pięknych i ciepłych że aż dech zapiera
Dalej takiej cudnej jesieni Ci życzę

Dalej takiej cudnej jesieni Ci życzę

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko widoki u Ciebie ciągle piękne
bardzo ładne grzybki wypatrzyłaś
Chryzantema sądzę że ma trochę za ciemno, ale faktycznie startuje późno, to chyba faktycznie ta sama co Ty masz. W zeszłym roku nawet nie zdążyła porządnie zakwitnąć, a miała tyle pąków 



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko widoczki ogólne bardzo miłe oku. Palisada dobrze wygląda a jak się zachowuje podczas koszenia?
Jesienne astry, chryzantemki korzystają ze słoneczka i kwitną przepięknie.
Szkoda tylko, że pomału będzie coraz chłodniej ale cóż taka kolej rzeczy i nic na to nie poradzimy.
Jesienne astry, chryzantemki korzystają ze słoneczka i kwitną przepięknie.

Szkoda tylko, że pomału będzie coraz chłodniej ale cóż taka kolej rzeczy i nic na to nie poradzimy.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu 4.
Najpiękniejszy to jest rzut na ogród , pięknie tam u Ciebie . Rabaty ślicznie otoczone obwódkami, kolorowe nasadzenia, byliny, krzewy , drzewa a jak pięknie wyglądają teraz trawy
a te korzenie i inne ozdoby--mistrzostwo. Ale nie pierwszy raz zachwycam się taką śliczną aranżacją . No i tak czysto, ani listka
super

Kapitalne grzybki urosły przy drzewie
śliczne astry, krzewuszki --u mnie też tak po trochę kwitnie 




Kapitalne grzybki urosły przy drzewie


- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Jesienne widoki potrafią zachwycić, twój jest piękny..do tego słoneczko cóż chcieć więcej.
. Bardzo podobają mi się trawy, zwłaszcza Red Baron..moja niestety zimy nie przetrzymała.
. Pogody i
na następne dni.



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko fajnie w słonku błyszczy się Luteus biała chryzantema też śliczna .Ciekawe jakie ma kwiaty w pełni rozwiniete.
niedzieli Beatko 


- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6399
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Aniu / anabuko1 - dzięki, dzięki.
Red Barona chcę troszkę uszczyknąć na wiosnę i dać w kolejne miejsca, bo u mnie nie jest to ekspansywna trawa. Uwiepbiam jej odcienie w słońcu.
Biała aksamitka dopiero teraz króluje, myślałam, że ona taka z tych mizerniejszych a tu się okazuje, że przetrzymała mnie sporo w niewiedzy. I tu taka niespodzianka, śliczna jest teraz i kwiaty ma dwa razy większe niż wczesnym latem. I takie koronkowe, ach.
Z astrami jadnorocznymi tworzy cudny duet, a Ciebie astry kochają więc pomyślmy o tym związku i u Ciebie
Basiu, mnie chryzantemy tak samo zaskakują jak róże
No, że chcą u mnie tak ładnie rosnąć A jednych i drugich się tak bardzo bałam. Jakże się cieszę, że "zaryzykowałam" by je mieć u siebie.
Lucynko, dopytywałam o te komarzyce, bo to są super roślinki i jakby były wśród nich jakeis nowości to koniecznie i chętnie je poznam. Ale te dwie odmiany znam bardzo dobrze, są niezastąpione.
Na pewno którąś przechowasz. Powodzenia.
Ola - no to też trzymam kciuki za Twoje komarzyce. Tę filetowawą mozesz w całości przechować, jak najzwyklejszy kwiat domowy. Na przyszły rok będzie trzy razy taka jaka jest teraz.
Paula - ja to tam czas bym znalazła
, tylko zbyt sporo go tracę na dojazdy i z tym niewiele mogę zrobić, przynajmniej w najbliższym czasie.
Tak, to ta sama biała aksamitka. Nasiona zbieram sukcesywnie, ale troszkę się obawiam jak to będzie bo strasznie padało. Ale teraz po tych ładniejszych dniach może będą lepsze. Nadal mało jest do zbierania, bo kwitną niesamowicie długo.
Pamiętam z nimi o Tobie i o Iwonce1.
Ale czekam do samego końca jak już je usunę z rabaty by zebrać w miarę rozsądne nasiona.
Ale prześlij mi, proszę na pw swój adres, wyślę je jak tylko będzie to możliwe.
Marysiu - no i ja się zachwycam jesienią w tym roku
Nic aż takich pięknych widoków nie zapowiadało, a tu takie kolorki i drzew i winobluszczu i sumaków. No jak dla mnie to jest cudnie!
Moje większe rabaty to pocięty szaliczek na 4 części, czyli taki patchworkowy
Bo Ty masz chyba szaliczek w całości, co?
Natalko, no to może rzeczywiscie jak dasz tę chryzantemę na słoneczko (tak jak lubi) to zdąży zakwitnąć każdego roku. Moja ta czerwona teraz przechodzi samą siebie. Wprawdzie jutro ma padać ale i tak strzelę jej fotkę bo jest cudna w rozkwicie.
Te grzybki to na zdjęciu słabiej wygladają niż taka rodzinka pod drzewem. No i ten rudy kolorek jesienią - to jest to.
Masz rację - w taym roku jesień jest piękna, i rabaty nadal cieszą.
Eluś, i ogród i my musimy troszkę od siebie odsapnąć, a do lutego przeleci szybciutko! Więc taka kolej rzeczy, że bywają chłodniejsze miesiące ma swoje uzasadnienie.
Jak na razie to jestem bardzo zadowolona z tej palisadki, celowo kupiłam tę najniższą by nie raziła w moim ogrodzie. Kosi się doskonale. Zobaczymy jak poradzi sobie zimą a potem wiosną z kretami....
I mnie cieszą teraz astry i chryzantemy. Muszę je pododawać wiosną w inne miejsca także, bo sa po prostu cudne.
Karola, no niestety nie wszędzie sprawdziły się u mnie cięte nożem do kantów linie rabat, musiałam więc dać te obwódki. Ale tylko w tych miejscach gdzie są, inne rabaty mają te przycięte kanty i jest ok. W niektórych miejscach mam nadal tak dobra ziemię, że nawet nie mogę nawozić tam roślin bo by nie kwitły. Tam są te obwódki. Ciekawa jestem na ile im tej dobrej ziemi z ręki poprzednich właścicieli ogrodu wystarczy.
Z liśćmi raczej nie mam zbytniego problemu w ogrodzie bo nie jest ich zbyt dużo i jakoś się same utylizują albo idą gdzieś sobie z wiatrem. To kwestia w którą stronę w danym roku wieje ten jesienny wiatr, jak na razie to na korzyść mojego ogrodu
A u Ciebie to będzie stale coś kwitło bo masz przecież sporo zimowych krzewów, tzn, które kwitną w okersie jesienno zimowym. Ja sobie też kiedyś muszę je zaaplikować. Na razie najwcześniejszą to mam wierzbę z czerwonymi kotkami, powinna w marcu ruszyć z kwitnieniem.
Zuziu, namawiam Cię bardzo abyś jeszcze raz spróbowała z tą trawą Red Baron. Ona całkowicie usycha na zimę, a ścinam ją dopiero jak wszystkie inne rośliny zaczynam ścinać, czyli jak rozkwitnie forsycja, albo jak widzę, że ruszają nowe odrosty. Warto dać jej jeszcze jedną szansę bo jest tego warta i bardzo zdobi.
Ja Tobie także życzę ładnej pogody i miłych jesiennych chwil.
Na razie prognozy, mimo deszczu, są weług mnie i tak bardzo optymistyczne.
Jadziu, tak Luteus w słonku i tym wiosennym i tym jesiennym jest cudna. Uwielbiam jej te złoto-żółe odcienie. A zimą ma ładny kolor gałęzi. To nic, że są bezlistne i tak są ozdobne na swój sposób.
Biała chryzantema w zeszłym roku nie zdążyła rozkwitnąć. Przemarzły jej pączki i troszkę zbrązowiały końcówki płatków więc nie była aż taka ładna jaka jest teraz. Kwiat ma duży, ok 10 cm. Mam nadzieję, że zdąży przed przymrozkami się na całego rozkręcić. Zrobię jej jutro fotkę bo juz powoli otwiera kwiaty.
Także milutkiej niedzieli Ci życzę

Red Barona chcę troszkę uszczyknąć na wiosnę i dać w kolejne miejsca, bo u mnie nie jest to ekspansywna trawa. Uwiepbiam jej odcienie w słońcu.
Biała aksamitka dopiero teraz króluje, myślałam, że ona taka z tych mizerniejszych a tu się okazuje, że przetrzymała mnie sporo w niewiedzy. I tu taka niespodzianka, śliczna jest teraz i kwiaty ma dwa razy większe niż wczesnym latem. I takie koronkowe, ach.
Z astrami jadnorocznymi tworzy cudny duet, a Ciebie astry kochają więc pomyślmy o tym związku i u Ciebie

Basiu, mnie chryzantemy tak samo zaskakują jak róże


Lucynko, dopytywałam o te komarzyce, bo to są super roślinki i jakby były wśród nich jakeis nowości to koniecznie i chętnie je poznam. Ale te dwie odmiany znam bardzo dobrze, są niezastąpione.
Na pewno którąś przechowasz. Powodzenia.

Ola - no to też trzymam kciuki za Twoje komarzyce. Tę filetowawą mozesz w całości przechować, jak najzwyklejszy kwiat domowy. Na przyszły rok będzie trzy razy taka jaka jest teraz.
Paula - ja to tam czas bym znalazła

Tak, to ta sama biała aksamitka. Nasiona zbieram sukcesywnie, ale troszkę się obawiam jak to będzie bo strasznie padało. Ale teraz po tych ładniejszych dniach może będą lepsze. Nadal mało jest do zbierania, bo kwitną niesamowicie długo.

Pamiętam z nimi o Tobie i o Iwonce1.

Ale prześlij mi, proszę na pw swój adres, wyślę je jak tylko będzie to możliwe.
Marysiu - no i ja się zachwycam jesienią w tym roku

Moje większe rabaty to pocięty szaliczek na 4 części, czyli taki patchworkowy

Natalko, no to może rzeczywiscie jak dasz tę chryzantemę na słoneczko (tak jak lubi) to zdąży zakwitnąć każdego roku. Moja ta czerwona teraz przechodzi samą siebie. Wprawdzie jutro ma padać ale i tak strzelę jej fotkę bo jest cudna w rozkwicie.
Te grzybki to na zdjęciu słabiej wygladają niż taka rodzinka pod drzewem. No i ten rudy kolorek jesienią - to jest to.
Masz rację - w taym roku jesień jest piękna, i rabaty nadal cieszą.

Eluś, i ogród i my musimy troszkę od siebie odsapnąć, a do lutego przeleci szybciutko! Więc taka kolej rzeczy, że bywają chłodniejsze miesiące ma swoje uzasadnienie.
Jak na razie to jestem bardzo zadowolona z tej palisadki, celowo kupiłam tę najniższą by nie raziła w moim ogrodzie. Kosi się doskonale. Zobaczymy jak poradzi sobie zimą a potem wiosną z kretami....

I mnie cieszą teraz astry i chryzantemy. Muszę je pododawać wiosną w inne miejsca także, bo sa po prostu cudne.
Karola, no niestety nie wszędzie sprawdziły się u mnie cięte nożem do kantów linie rabat, musiałam więc dać te obwódki. Ale tylko w tych miejscach gdzie są, inne rabaty mają te przycięte kanty i jest ok. W niektórych miejscach mam nadal tak dobra ziemię, że nawet nie mogę nawozić tam roślin bo by nie kwitły. Tam są te obwódki. Ciekawa jestem na ile im tej dobrej ziemi z ręki poprzednich właścicieli ogrodu wystarczy.
Z liśćmi raczej nie mam zbytniego problemu w ogrodzie bo nie jest ich zbyt dużo i jakoś się same utylizują albo idą gdzieś sobie z wiatrem. To kwestia w którą stronę w danym roku wieje ten jesienny wiatr, jak na razie to na korzyść mojego ogrodu

A u Ciebie to będzie stale coś kwitło bo masz przecież sporo zimowych krzewów, tzn, które kwitną w okersie jesienno zimowym. Ja sobie też kiedyś muszę je zaaplikować. Na razie najwcześniejszą to mam wierzbę z czerwonymi kotkami, powinna w marcu ruszyć z kwitnieniem.
Zuziu, namawiam Cię bardzo abyś jeszcze raz spróbowała z tą trawą Red Baron. Ona całkowicie usycha na zimę, a ścinam ją dopiero jak wszystkie inne rośliny zaczynam ścinać, czyli jak rozkwitnie forsycja, albo jak widzę, że ruszają nowe odrosty. Warto dać jej jeszcze jedną szansę bo jest tego warta i bardzo zdobi.
Ja Tobie także życzę ładnej pogody i miłych jesiennych chwil.

Na razie prognozy, mimo deszczu, są weług mnie i tak bardzo optymistyczne.



Jadziu, tak Luteus w słonku i tym wiosennym i tym jesiennym jest cudna. Uwielbiam jej te złoto-żółe odcienie. A zimą ma ładny kolor gałęzi. To nic, że są bezlistne i tak są ozdobne na swój sposób.
Biała chryzantema w zeszłym roku nie zdążyła rozkwitnąć. Przemarzły jej pączki i troszkę zbrązowiały końcówki płatków więc nie była aż taka ładna jaka jest teraz. Kwiat ma duży, ok 10 cm. Mam nadzieję, że zdąży przed przymrozkami się na całego rozkręcić. Zrobię jej jutro fotkę bo juz powoli otwiera kwiaty.
Także milutkiej niedzieli Ci życzę

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6399
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko cudne te chryzantemki .Przyglądałam się Twojej Pipi i chyba to ta sama, jednak zobaczę czy tak przebarwi sie.Mam podobnie przebarwioną od Tereni biała cudna
No trochę długo każesz na siebie czekać aż zakwitną iryski
Jeszcze zdążyłam przed zawieszeniem kłodeczki


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, czy ja dobrze czytam?
Czy Ty zamykasz wątek i aż do wiosny Ciebie z nami nie będzie?
Jeśli tak, to do miłego!



Jeśli tak, to do miłego!



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko,
cudne masz chryzantemy. Może "dorobię" sie takich za jakieś dwa lata. Kupiłam w tym roku pięć odmian i będę o nie dbać, by tak pięknie się rozrosły. Dzięki nim ogród jeszcze teraz żyje
Wysyłam na pw adres.
cudne masz chryzantemy. Może "dorobię" sie takich za jakieś dwa lata. Kupiłam w tym roku pięć odmian i będę o nie dbać, by tak pięknie się rozrosły. Dzięki nim ogród jeszcze teraz żyje

Wysyłam na pw adres.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko do przedwiośnia 

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko do zobaczenia. 
