Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja swoje ogłowiłam na początku sierpnia .
Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Dziś dokończyłam ogławianie :tan
Wcześniej ogłowiłam te, które przerosły paliki a o reszcie zapomniałam :oops:
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja swoje ogłowiłam ostatniego lipca. Z miejsca wyskoczyły wszędzie wilki, ale te malutkie pryszcze z wyższych gron wreszcie ruszyły :D
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

U mnie najwięcej wilków po ogłowieniu zaczął puszczać Cytrynek.
Pozdrawiam Teresa :wit
amitka
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 cze 2011, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 6b

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Xavierko, kiedy czytam, że dajesz jeszcze pomidorom gnojówkę, zapala mi się lampka - teraz nie potrzebują tyle azotu, który powoduje rozrost krzaka, cała siła idzie we wzrost, a nie w owocowanie. Nie podawaj już gnojówek, a nawozy z potasem, np. takie do pomidorów do każdego podlewania.
Choć faktycznie trochę już późno na te niekwitnące, tak jak dziewczyny piszą od kwiatka do gotowego pomidora ok. 60 dni.
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 634
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

tencia pisze:Ja swoje ogłowiłam na początku sierpnia .
Część zrobiłam a resztą zajęła się pogoda wczoraj ;:222 Oprócz tych wymagających zabiegu ulewa i wiatr zajęły się wszystkimi :( Dobrze, że owoce za bardzo nie ucierpiały i będzie jeszcze coś do spróbowania .
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje pomidory były posadzone w maju. Napisałam o tej gnojówce, aby dać znać, że nie głodowały,a i tak każdy krzak był posadzony na oborniku i mimo tego mam krzaki (na szczęście nie są one większością), na których nie ma żadnych kwiatków, a tym samym owoców. Tak np mam na pomidorze Zakopane, który w zeszłym roku pięknie owocował.

Fakt faktem, że w tym roku jest okropna susza i bez podlewania krzaki by nie przetrwały. No cóż, może to przez tą dziwną aurę, niektóre pomidory nie mają siły na plonowanie...

Ogławiać pomidorów, na razie nie będę, bo widzę, że nie zapowiadają w moim rejonie nagłych spadków temperatur. W zeszłym roku ogórki mi jeszcze w listopadzie plonowały (w sklepie robili bezcenne miny jak kupowałam przyprawę do kiszenia o takiej porze!!), tak więc może w tym roku powtórzy mi się sytuacja, ale z pomidorami.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
amitka
50p
50p
Posty: 62
Od: 30 cze 2011, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 6b

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Fakt, tak wyjątkowego lata jeszcze nie było, to i rośliny zachowują się inaczej.
Awatar użytkownika
Magda30
500p
500p
Posty: 537
Od: 10 sie 2013, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie plockie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje pomidorki

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 651
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

U mnie susza namieszała bo niektóre odmiany owocują dużo później , owoce są mniejsze niż w inne lata , ale po ostatnich deszczach znów zaczęły dojrzewać i wznowiły wegetację .
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja swoich pomidorów nie ogławiam, niezależnie jakie są koktajlowe, wielkoowocowe.Tak robiła moja Babcia, zbierała systematycznie dojrzałe owoce. Zawsze mawiała że rok do roku przyrównać się nie da. Bo zdarza się późno zbierać pomidorki mimo wczesnego wsadzenia, albo odwrotnie. A nieraz zbierała je jeszcze jesienią bo aura była sprzyjająca.
Agata
novito
100p
100p
Posty: 110
Od: 24 wrz 2012, o 22:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mogilno

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja soje będę ogławiał tylko częściowo, tzn. te o największym wigorze. Co prawda rosną w tunelu ale 3 metry wysokości, chyba wystarczy, tym bardziej, że i tak raczej wszystkie nie zdążą dojrzeć.
A to moje wczorajsze małe żniwa:

Obrazek

A to mój największy, jak do tej pory w tym sezonie. ;:215

Obrazek
krysia67
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 sty 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja swoje w zeszłym tygodniu wszystkie ogłowiłam.
Normalne i koktajlówki.


Novito, imponująca waga ;:215

pozdrawiam
Krystyna
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Ja nie ogławiam, a nawet zostawiam już liście i wilki. Na balkonie mam w ogóle nie regulowane - większość koktajlowe - stwierdzam, że owoców ogrom.
W gruncie największe pomidory zaczynają dojrzewać - jeszcze kilka dni i degustacja :D
Amanita
---
Posty: 2043
Od: 22 lis 2010, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5

Post »

Moje wielkoowocowe gruntowe jeszcze nie gotowe, ale już ogłowione pod koniec lipca. Myślę, że jak się bardzo nie oziębi, to na początku września zacznę je już powoli zbierać.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”