Ogródek Gosi 13
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi 13
Gosiu! Porządkuje (rękami pomocnika) ogród i zaglądam na Kobylińskiego, bo tam przecena o 20%. Kasy nigdy za dużo nie ma, a mój H chętnie kupuje jeśli tylko przyrzeknę, że szybko będzie posadzone...
Miałam do wyboru cięte z kwiaciarni lub doniczkowe do ogrodu... 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 13
Monia, prawda, że piękne? Do tej pory nie doceniałam tych kwaitów, ale teraz coraz bardziej mi sie podobają.
Będę jeszcze dokupowała
Wandziu, najpierw to powinnam Cię ochrzanić za to, że zamknęłas wątek.
Trudno. Chociaz czasem tez mam ochotę zamknąć wątek i pokazać jak to fajnie, kiedy nie ma gdzie wchodzić i pisać
To sa zdjęcia sprzed 2 tygodni.
Mam jeszcze kilka różanych pączków, zostawiam je. i tak się nie rozwiną.
Nie wiem dlaczego rozchodniki u Was brązoweiją. U mnie do tej pory wyglądają rewelacyjnie.
Renatko, domyślam się, że bez zastanowienia wybrałaś te drugie
Ja omijam Kobylińskiego z daleka. Wiem, że kupiłabym wiele roslin taniej, ale po pierwsze kasy brak, a po drugie ja już nie mam gdzie sadzić. Co prawda chcę jeszcze kupić różaneczniki, ale wolałabym kupić już kwitnące.






Będę jeszcze dokupowała
Wandziu, najpierw to powinnam Cię ochrzanić za to, że zamknęłas wątek.
Trudno. Chociaz czasem tez mam ochotę zamknąć wątek i pokazać jak to fajnie, kiedy nie ma gdzie wchodzić i pisać
To sa zdjęcia sprzed 2 tygodni.
Mam jeszcze kilka różanych pączków, zostawiam je. i tak się nie rozwiną.
Nie wiem dlaczego rozchodniki u Was brązoweiją. U mnie do tej pory wyglądają rewelacyjnie.
Renatko, domyślam się, że bez zastanowienia wybrałaś te drugie
Ja omijam Kobylińskiego z daleka. Wiem, że kupiłabym wiele roslin taniej, ale po pierwsze kasy brak, a po drugie ja już nie mam gdzie sadzić. Co prawda chcę jeszcze kupić różaneczniki, ale wolałabym kupić już kwitnące.






- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 13
Gosiu nie spiesz się na emeryturę. Najważniejsza jest młodość a emerytura to - nie to. 
Trawki masz śliczne. Najbardziej podobają mi się: ta przy różowych chryzantemach i ta przy rozchodniku.
Może kiedyś posadzę u siebie. Teraz czekam czy przezimuje już posadzona.
Wcześniej sadzone dwukrotnie pampasówki nie przetrwały zimy.
Nie mówiłam Ci jeszcze, że robisz śliczne zdjęcia.

Trawki masz śliczne. Najbardziej podobają mi się: ta przy różowych chryzantemach i ta przy rozchodniku.
Może kiedyś posadzę u siebie. Teraz czekam czy przezimuje już posadzona.
Wcześniej sadzone dwukrotnie pampasówki nie przetrwały zimy.
Nie mówiłam Ci jeszcze, że robisz śliczne zdjęcia.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogródek Gosi 13
Margosiu kochana wielkie buziaczki za dobre serduszko
na wiosnę przypomnę bo strasznie podoba mi się ta ostnica, w ogóle to dwóch lat mam niezłego fioła na punkcie traw. Wzorem dla mnie jest ogród Mufki
jej trawy ogólnie cały ogród...kocimiętki, szałwie...bajka
Jeszcze koniecznie muszę napisać, ze zatrzymałaś czas w swoim ogrodzie wciąż pięknie
Buziaczki
Jeszcze koniecznie muszę napisać, ze zatrzymałaś czas w swoim ogrodzie wciąż pięknie
Buziaczki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 13
Marylko, pampasówka nie przetrwa w naszym klimacie.
Wszystkie inne trawy sa bardzo odporne. No może oprócz ostnicy, bo ona musi miec taką zimę jak poprzednia.
A to u nas rzadkość. Możesz spokojnie sadzić
Zdjęcia to kwestia przypadku
Aniu, widziałam ogród Marysi na żywo. Jest jeszcze piękniejszy.
Mnie też podobają sie jej zestawienia. Taki swobodny, pełen kwiatów ogród.
Ma wszystko co lubię.
Zdjęcia są z końca października.
Teraz już zdecydowanie mniej kolorów, ale jednak. Cieszę się, że stworzyłam rabaty, które cały sezon są kolorowe





Wszystkie inne trawy sa bardzo odporne. No może oprócz ostnicy, bo ona musi miec taką zimę jak poprzednia.
A to u nas rzadkość. Możesz spokojnie sadzić
Zdjęcia to kwestia przypadku
Aniu, widziałam ogród Marysi na żywo. Jest jeszcze piękniejszy.
Mnie też podobają sie jej zestawienia. Taki swobodny, pełen kwiatów ogród.
Ma wszystko co lubię.
Zdjęcia są z końca października.
Teraz już zdecydowanie mniej kolorów, ale jednak. Cieszę się, że stworzyłam rabaty, które cały sezon są kolorowe





- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi 13
Zmartwiłaś mnie z tą ostnicą.
Bardzo mi się spodobała. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi 13
Witaj Gosiu,bajecznie kolorowy jest Twój ogród,lubię w nim być ,bo dobrze się w nim czuję ,taki spokój i ukojenie z niego emanuje ,pozdrawiam

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi 13
Małgosiu, nie bij! Już otworzyłam nowy, bo jakoś mi się tak pusto zrobiło w życiu.Margo2 pisze: Wandziu, najpierw to powinnam Cię ochrzanić za to, że zamknęłas wątek.![]()
Trudno. Chociaz czasem tez mam ochotę zamknąć wątek i pokazać jak to fajnie, kiedy nie ma gdzie wchodzić i pisać
Właśnie dzisiaj pada u nas pierwszy śnieg. Zrobiłaś kopczyki różom? Bo ja nie, zostawiam tak jak są. Co mi tam, zaryzykuję.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 13
Trochę mnie nie było. Na razie mam urwanie głowy. W pracy szykuję się do przeprowadzki. Wszystko jest na mojej głowie. Musze walczyć z przeciwnościami losu. Przeprowadzić całe biuro to jest jednak wysiłek. Przyszły tydzień będzie najgorszy. Ale od 1 grudnia mam nadzieję, że będzie lepiej
Renatko, ale dlaczego? Ona jak już zagości w Twoim ogródku to zostanie. Rewelacyjnie się wysiewa. Za jakiś czas bedzie aż za dużo.
Martuś, jak zawsze bardzo mi miło czytać Twoje słowa.
Wydaje mi się, że charakter mojego ogrodu trochę się zmienia. Powoli zaczyna być trochę uładzony. Przynajmniej staram się, żeby taki był.
Chociaż cały czas muszę walczyć z sadzeniem za gęsto i za dużo.
Wandziu, masz szczęście. Zaraz idę Cię odwiedzić.
Na razie kopczyków nie zrobiłam. Jeżeli w ogóle, to zrobię to dopiero jak będzie zapowiedź ostrej zimy.







Renatko, ale dlaczego? Ona jak już zagości w Twoim ogródku to zostanie. Rewelacyjnie się wysiewa. Za jakiś czas bedzie aż za dużo.
Martuś, jak zawsze bardzo mi miło czytać Twoje słowa.
Wydaje mi się, że charakter mojego ogrodu trochę się zmienia. Powoli zaczyna być trochę uładzony. Przynajmniej staram się, żeby taki był.
Chociaż cały czas muszę walczyć z sadzeniem za gęsto i za dużo.
Wandziu, masz szczęście. Zaraz idę Cię odwiedzić.
Na razie kopczyków nie zrobiłam. Jeżeli w ogóle, to zrobię to dopiero jak będzie zapowiedź ostrej zimy.







-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi 13
Witaj, Margo!
Bratki
Jaki to prosty i zarazem świetny pomysł na tę porę
.
Przeprowadzka biura to faktycznie małe trzęsienie ziemi. Ale pójdzie i przejdzie.
Ty odetchniesz, urządzisz się i będziesz mieć więcej czasu dla nas.
Ogród kwitnie sam, więc nie musisz się o niego martwić.
Jagi
Bratki
Przeprowadzka biura to faktycznie małe trzęsienie ziemi. Ale pójdzie i przejdzie.
Ty odetchniesz, urządzisz się i będziesz mieć więcej czasu dla nas.
Ogród kwitnie sam, więc nie musisz się o niego martwić.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi 13
To znaczy, że źle doczytałam
A przeprowadzki nie zazdroszczę... miałam w ostatnich latach dwie, więc wiem co to znaczy
Człowiek zastanawia się skąd tyle tego się nazbierało...Teraz minęła mnie trzecia...
Szczęście, że to teraz, a nie w szczycie sezonu ogrodowego...
A przeprowadzki nie zazdroszczę... miałam w ostatnich latach dwie, więc wiem co to znaczy
Szczęście, że to teraz, a nie w szczycie sezonu ogrodowego...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Ogródek Gosi 13
Małgosiu co tak misternie poprzykrywałaś gałązkami świerkowymi?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Gosi 13
Gosiu ...chyba nie powiesz /napiszesz , że u Ciebie ostatnio nawet
świeciło
...ja już zapomniałam jak wygląda
.
Fakt- kolorowo jeszcze u Ciebie ...ten maleńki , wrzosowy kwiatuszek , to odmiana bodziszka płożącego ? - śliczny jest
. Moja rozplenica , bambus są żółciutkie - jedynie turzyca " Ice Dance " jest zielona .
Współczuję harmideru w pracy ...odetchniesz z ulgą , gdy będzie po ..., a potem pełny luz ...albo i obowiązków przybędzie
Serdecznie pozdrawiam

Fakt- kolorowo jeszcze u Ciebie ...ten maleńki , wrzosowy kwiatuszek , to odmiana bodziszka płożącego ? - śliczny jest
Współczuję harmideru w pracy ...odetchniesz z ulgą , gdy będzie po ..., a potem pełny luz ...albo i obowiązków przybędzie
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 13
Ostatni weekend to był czas ładowania akumulatorów przed nadchodzącym tygodniem. W następny weekend przeprowadzka.
W piątek wytańczyłam się nareszcie. A w sobotę ukulturalniałam się w teatrze, na sztuce Weekend z kochankiem Rewelacyjna sztuka przygotowana przez płockich aktorów pod kierunkiem Fridmana. Ten ostatni gra rewelacyjnie. Polecam. Można naprawdę się wyluzować
Jaguś, ja mam pełno bratków, bo to samosiejki. Jakoś lubią mnie rośliny którymi nie trzeba się przejmować. I ja też je bardzo lubię. Zostawiam zazwyczaj tam, gdzie się wysieją. Same aranżują otoczenie.
Liczę naprawdę na to, że będę miała więcej czasu, bo ostatnio wszystko się kumuluje w pracy. Mam nei tylko przeprowadzkę, ale też restrukturyzację. Sama restrukturyzacja to poważna sprawa, a tu jeszcze przeprowadzka. Wszystko musiałam sama zorganizować. Pamiętać o najdrobniejszych sprawach, nawet o takich jak zakup odpowiedniej ilości koszy na śmieci.
Iguś, prawda, że śliczny
Bardzo lubię na niego patrzeć. Już nawet nie przeszkadza mi, że jest go tyle. Nawet zaczyna mi się to podobać.
Renatko, gdyby to była tylko spakowania się to nie byłoby chyba aż tak źle, chociaż i to pewnie będe robiła popołudniami, bo inaczej nie dam rady. Ja musiałam wszystko zorganizować, od zakupu mebli, rozmieszczenia ich, przy ciągłej zmianie zatrudnienia. Rozsadzenia ludzi. Zorganizowania przeprowadzki, pakowania i wielu innych pierduł. No i sama restrukturyzacja. A w grudniu musze się zająć sobą. Za długo odkładałam temat zdrowia. Zresztą jak się spotkamy to Ci opowiem o wszystkim co mnie teraz spotkało.
A termin przeprowadzki ja ustaliłam
Małgosiu, to po prostu gałęzie przygotowane do spalenia
Jagódko, zdjęcia są stare. Chociaz dzisiaj faktycznie świeciło słońce. Ten kwiatuszek to erodium. Podobno może nie przetrwać zimy. Zobaczymy. Teraz tez już coraz mniej kolorów u mnie. Ale jakoś wydaje mi się, że jest lepiej niż w zeszłym roku o tej porze. Jeszcze jest dużo zieleni. Kwitną chryzantemy. Musze jeszcze ich dosadzić
Zaznaczam zdjęcia sprzed miesiąca




W piątek wytańczyłam się nareszcie. A w sobotę ukulturalniałam się w teatrze, na sztuce Weekend z kochankiem Rewelacyjna sztuka przygotowana przez płockich aktorów pod kierunkiem Fridmana. Ten ostatni gra rewelacyjnie. Polecam. Można naprawdę się wyluzować
Jaguś, ja mam pełno bratków, bo to samosiejki. Jakoś lubią mnie rośliny którymi nie trzeba się przejmować. I ja też je bardzo lubię. Zostawiam zazwyczaj tam, gdzie się wysieją. Same aranżują otoczenie.
Liczę naprawdę na to, że będę miała więcej czasu, bo ostatnio wszystko się kumuluje w pracy. Mam nei tylko przeprowadzkę, ale też restrukturyzację. Sama restrukturyzacja to poważna sprawa, a tu jeszcze przeprowadzka. Wszystko musiałam sama zorganizować. Pamiętać o najdrobniejszych sprawach, nawet o takich jak zakup odpowiedniej ilości koszy na śmieci.
Iguś, prawda, że śliczny
Bardzo lubię na niego patrzeć. Już nawet nie przeszkadza mi, że jest go tyle. Nawet zaczyna mi się to podobać.
Renatko, gdyby to była tylko spakowania się to nie byłoby chyba aż tak źle, chociaż i to pewnie będe robiła popołudniami, bo inaczej nie dam rady. Ja musiałam wszystko zorganizować, od zakupu mebli, rozmieszczenia ich, przy ciągłej zmianie zatrudnienia. Rozsadzenia ludzi. Zorganizowania przeprowadzki, pakowania i wielu innych pierduł. No i sama restrukturyzacja. A w grudniu musze się zająć sobą. Za długo odkładałam temat zdrowia. Zresztą jak się spotkamy to Ci opowiem o wszystkim co mnie teraz spotkało.
A termin przeprowadzki ja ustaliłam
Małgosiu, to po prostu gałęzie przygotowane do spalenia
Jagódko, zdjęcia są stare. Chociaz dzisiaj faktycznie świeciło słońce. Ten kwiatuszek to erodium. Podobno może nie przetrwać zimy. Zobaczymy. Teraz tez już coraz mniej kolorów u mnie. Ale jakoś wydaje mi się, że jest lepiej niż w zeszłym roku o tej porze. Jeszcze jest dużo zieleni. Kwitną chryzantemy. Musze jeszcze ich dosadzić
Zaznaczam zdjęcia sprzed miesiąca





