Siedlisko z sosnami cz.4

[April]

Pozdrawiam w biegu.
Ławeczka bardzo fajnie się prezentuje pod różą. Zresztą róży też się podoba

[marzena06]

Marzenko po przekwitnięciu przytnij dzwoneczki i tyle ,one rosną na rozłogach ,a wyrastające nowe sadzoneczk porozsadzaj

[jola1010]

Tego pana od renowacji mebli ogrodowych zapraszam do siebie... sprzęt do odnowy moich gratów zakupiłam miesiąc temu tylko motywacji wciąż brak... ...oj a moje też się proszą o nowe oblicze...zupełnie inny mebelek jak odnowiony...

Pozdrawiam Jola

[bwoj54]

Witaj Marzenko!
...wpadam zobaczyć co słychać w siedlisku...
Moja przyszła synowa pochodzi z miejscowości Siedlisko w lubuskim...
Dzisiaj pracując w ogrodzie...mówię do męża ,ze wieczorem zaglądnę do siedliska...ciekawe co tam słychać?...a on na to....no coś ty, będziesz jeszcze dzisiaj jechała do Kasi , 50 km...
pozdrawiam

[takasobie]

Najważniejsze, że ławeczka stoi!
Ja mam jedną do dokończenia (domową ze skrzynią) i drugą do zrobienia (mam tylko nogi do takiej parkowej). A tu upał, że człowiek siły nie ma do roboty

[survivor26]

Coś ta ławeczka do Pati dojechać nie może..... Jaki ona ma wymiar, bo w sierpniu możliwe, że wyruszymy......?

I na dodatek chyba nie bardzo chce się do mnie wybrać, bo robi co moze, żeby się do ogrodu Marzenki dopasować...nawet różę na swoją stronę przekabaciła Nie wiem, czy u mnie tak cudnie będzie wyglądać, a co gorsza może nocą jak Lassie uciec i do Marzenki wrócić

[Sosenki4]

Witam w środku tygodnia. Uff...jak gorąco... Wczoraj przeszła rano burza, potem to wszystko parowało czyniąc saunę na zewnątrz. Do wieczora gorąco, że na zewnątrz nie chciało się wychodzić.
Zaliczyliśmy po pracy i przedszkolu fryzjera. Synek ma krótką fryzurkę, jak na chłopca przystało . Z jego gęstą czupryną będzie mu chłodniej.
Byliśmy na polu na spacerze, ale prędko, bo komary tną niemiłosiernie. Trawa już wymaga koszenia , rabaty dalej niewypielone, ale co tam. Basen napełniony wodą i dziś będziemy się pluskać

Aniu, ławeczka niemoja. Jest u nas na tymczasie w drodze do Pati. Przycupnęła koło róży, róża ją polubiła, a M lekko odnowił.
Wróżka-Ela jest niesamowita. Ciepła, miła i hojna. Za rośliny daję jej popieczarkową. Można powiedzieć, ze Ela z interesów ze mną g...no ma

Grażynko, ławeczka przejazdem, w drodze do Pati. Podoba mi się, ale nie mogę jej sobie zostawić. Może kiedyś sobie taką sprawię...

Basiu, mnie ta ławeczka wcale nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, kawkę sobie na niej piłam ostatnio... Kubek chyba do tej pory stoi. Tak na oko to do auta w całości nie wejdzie, chyba , że do mojego gumowego golfa


Jolu, ławeczka-podróżniczka, w drodze od Aguni do Pati. Przycupnęła przy dzikiej róży i obie są ze swojego towarzystwa zadowolone.

CDN...

[elakuznicom]

Marzenko wczoraj wróciliśmy z działki, opryski porobiłam i doły M pozasypywał, roślinki posadziłam , kilka samosiejek Rudbekii przesadziłam , powinnam usunąć je z "rabaty gdzie rosną hortensje no ale ...nie mam serca ich wywalić mają już takie duże pąki. W przydomowym zakwitły pierwsze lilie a liliowce wypuściły pędy kwiatowe niecałe 3 dni a takie zmiany ,
czytałam o piwoniach od Ewy - mewy no to teraz ja będę sępiła od Ciebie bo ja się spóźniłam

[Syringa]

Poczytałam i podziwiałam

[Sosenki4]

Marzenko, dzięki za podpowiedź o dzwoneczkach. Zakochałam się w nich i chcę ich mieć jak najwięcej. Pasuje mi, ze się tak łatwo rozmnażają

Jolu, ten pan w domu gościem bywa. Jak już jest, to wszystko na raz chce zrobić, czasem jak się pozpędzi to nadplanowe rzeczy robi. Tym razem padło na ławeczkę. Stała nieopodal malowanej przez niego ławki z pnia akacjowego. Zrobił taką przy ognisku. Nie jestem z niej zadowolona, bo nieoszczędnie pociął pnie . Z dwóch mógł mieć 3 ławeczkowe "nogi", a wyszło mu, że tylko 2 "nogi" wyjdą. Wszystkiego musze sama dopilnowywać...
Nam impregnat z altany i pergoli został. Wykorzystałam Twój patent na "kotwice" z profili, zamiast gotowe drogie kupować.

Bogusiu . Swój ogród nazwałam siedlisko, bo to jest siedlisko wiejskie a nie ogród czy działka. No przecież rezydencja czy ranczo też nie pasuje . Stanęło na siedlisku. Nawet nie wiedziałam, ze jest miejscowość o takiej nazwie .
Miło mi, że do mnie zaglądasz mimo nawału obowiązków w swoim ogrodzie

Miłko, ławeczka przejazdem. Mnie się taka właśnie marzy. Może właśnie same nogi kupię a M dorobi deski? Musze nad tym pomyśleć. Taka ze skrzynią super na taras, zeby poduchy i inne akcesoria schować.
Gdzie Twój wątek? U mnie dalie mają pączki, a widziałam już u Bogusi kwitnącą. Jak Twoje dalijki?

Pati, oj tak szybko nie uda jej się wrócić jak już wreszcie do Ciebie dotrze. Jest dość ciężka, nie wiem czy będzie jej się chciało iść przez te górki do mnie. No i u mnie ma różę dzikuskę, u Ciebie arystokratki na nią czekają

Elu, z największą przyjemnością podzielę się z Tobą piwoniami od Ewy . Amorfa śliczna . Dziękuję za śliczne fotki. Masz talent i umiejętności z tej dziedzinie.
Fajnie, że M jednak pomaga na działce. Widzisz moje wizyty kończą się dołami u Ciebie po roślinach. Wczoraj patrzyłam na nie u siebie. czują się dobrze i ma im się na życie. Po posadzeniu wiadrami je podlewałam, wczoraj deszcz zrobił za mnie robotę. Mam nadzieję, ze dobrze sie przyjmą jak jabłoneczka i inne.
Czy ten weekend też spędzasz na działce?

Bea mam już upatrzone sadzonki do wykopania dla Ciebie. Czy teraz mam je podesłać, czy trochę ochłody dla roślin na czas podróży wyczekamy? Może je zadoniczkuję i do Pati podwiozę?

Zdjęcia wkrótce

[Sosenki4]

Mikołajek nadmorski od Jurka


rabata przy starym domu


zbliżenie


nn


nn, a nogach macierzanka


orliki z ubiegłorocznego siewu


i trochę skalniaka








dzikuska przytulająca ławeczkę


jeszcze nie opatentowana osłona przed kosą przy flame dance

[elakuznicom]

Marzenko myślę ,że na działkę pojedziemy zadzwonię przed wyjazdem

[Sosenki4]

Elu, super , odkopię dla Ciebie tego wysokiego żółtego orlika, jak chciałaś. mam dwa żółte, to akurat do podziału. Wczoraj dojrzałam jeszcze innego. Ma delikatnie niebieskie/takie lawendowe płateczki i żółte środki. Też z takich pojedyńczych . Busz mi się tu przy furtce zrobił, bo M wsadził mi tu 2 świerki gniazdkowe . No przecież zagłuszą mi wszystko . Musże je czym prędzej wykopać i posadzić "z głową"
Do usłyszenia, a potem zobaczenia Elu

[April]

To z macierzanką w nogach to chyba dzwonek skupiony.

[Sosenki4]

Jola, dzięki za identyfikację. Chcesz coś ze skalniakowych? rozrastają się jak szalone?