Kubasiu! W sumie nie wiem, skąd się wzięło przekonanie, że to sunia. Nie byłaś jedyna...
Nie
Teresko? A różami napawaj się, ile tylko chcesz. Póki jeszcze kwitną...
Monia! Według mnie pies ju sie zadomowił. Śpi na plecach, je za dwóch i nawet powoli chodzi po schodach. A po wygoleniu morda faktycznie wyglada na weselszą! Niech się Harry wstydzi
Majeczko! Kuszę, kuszę i to świadomie... I na prawdę jeszcze u mnie pięknie kwitną. Zresztą dziś znowu pokazałam, co u mnie jeszcze kwitnie. Świeże, dzisiejsze zdjęcia - specjalnie dla miłośników róż
Mariolu (kropelka)! Na razie, jak długo się tylko da, pokazuję zdjęcia zrobione tego samego dnia. Więc jesteście na bieżąco
Marysiu (Maska)! Niestety i u mnie widać jesień. Ale taka jest kolej reczy...
Grażynko! Faktycznie pies je ile wlezie. A na obcych reaguje bardzo pozytywnie. Dziś był u mojej córci kolega i nawet go nie obszczekała. Ale jak brali go na spacer, a ja zostawałam w domu, to nie bardzo chciał iść i patrzył tak smutno...
Jacku (JacekP)! Pies był bardzo zaniedbany, ale przeszedł generalny 'remont' i nikt go nie poznaje! Teraz muszę go nauczyć, by nie załatwiał się na moje krzaczki. Ale jest pojętny. Trasę od drzwi do bramki mamy już opracowaną!
Aniu (czar_na)! A ja mam

Całkiem naturalne. Eko

Piesek po fryzjerze, poczuł się nasz. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale tak jest!
Ewo (ewamaj66)! Zarządzenie przyjęłam do wykonania. O zimie nie ma (na razie) mowy! Avalon
Krysiu (Ignis05)! To grzywcz chiński - z tych owłosionych. Większy nie będzie. Powinien tylko przytyć - od 0,5 - 1 kg. To całkiem dużo, bo teraz waży 5 kg (czyli powinien prytyć o jakieś 10%). A te masywne nogi to 70% futra. Jeże u mnie grasują głownie nocą. Ile ich jest? Nie wiem...
Wiolu (wielomanko)! Sama tak mam. To choroba
Jadziu (Jakuch)! Nie wiem dlaczego nie widzisz moich djęć, bo inni nie maja z tym problemu. Szkoda, bo bardzo sie staram

Niestety okaało się, że dostarczono pomyłkową przesyłkę, a moje róże będą w przyszłym tygodniu! Szkoda, bo teraz jest taka piękna pogoda... Calatea nieco zmęczona, ale się nią zaopiekuję i będzie jak nowa!
Justynko (justi177)! Piesio już ukradł nasze
Aniu (wielkakulka)! Bywam tam rzadko, bo to nie po drodze. Niekiedy faktycznie udaje się fajnego upolować!
Marzka! Jak się o coś dba i robi to z miłością, to nawet różdżki nie trzeba

Dziękuję!
Aguniu! Pomponella zachwyca mnie od pierwszego pączka. Jak żadna róża. Otwiera pączki bardzo wolno i ciągle biegam i badam, na jakim jest etapie. Obok Avalon i Kronenberg to moja ulubienica. A za pieska - dziękuję
Magdo (lulka)! Cieszę się, że Ci sie podobają

Niczego nie udaje mi sie przegapić, bo ciągle chodzę i zagladam, co tam nowego słychać. Tylko coraz mniej czasu mi to zajmuję. Cóż, jesień...
Przemku! Super, że zaglądasz do mnie! Oglądaj sobie ile tylko chcesz i kiedy chcesz. Idzie taka pora roku, że będziemy mieć więcej czasu. Choć Twoja szkoła zapewne jest absorbująca... Choć widzę, że nie tylko na szkołę i forum znajdujesz cas. SUPER!!! Z uwagi na wiek, raczej ze mnie czarownica niż czarodziejka

Ale czary, to czary!
Małgosiu (marpa)! Pies już jest naszym ulubieńcem. Nasz ma 11 miesięcy, więc to lekko podrośnięty szczeniak! Mam nadzieję, że długo będzie nam towarzyszyć.
Teresko! Ależ proszę!
Lidziu (Slila1)! Goryczka mi się spodobała, jak już wychodziłam. Ale nie żałuję. A pomponik

To jedna z moich ukochanych róż!