Moje uzależnienie, nie tylko różane

Zdjęcia naszych ogrodów.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Odespałaś już, słońce, te 30 godzin harówki?
Wracaj na łono forumowe - wiosna za pasem, trzeba porządki robić i umówić się do Melona na taniec wśród roślin ;-)
Buziaki!
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Uff, jestem. :D
Co prawda piszę w pracy, ale mam teraz maraton zarobkowy, nazamawiałam tyle, że chyba caly marzec spedzę na nadgodzinach. ;:306 ;:306
Jola, nasi M są kochani, wszystko rozumieją. Muszę wpaść do Ciebie nadrobić zaległości.
Majka, mam nadzieję, że już nie zniknę i wreszcie zacznę pisać. Nowy wątek zamierzam otworzyć w tym tygodniu, tylko muszę się nauczyć jak to zrobić. :;230
Dorotka, jest pięknie wszystko zaczyna wylazić. Wczoraj prawie całą niedzielę siedziałam na działce z M i mlodszą córką, a później tacy zapyziali wybraliśmy sie do Galerii Mokotów poszukać dla córki kurtki, a dla mnie jakiś butów na wiosnę. Buty kupilam, ale mina pani sprzedawczyni, gdy jak dama przymierzalam wyjściowe obuwie, będąc w dresie i mając tony ziemi za paznokciami bezcenna. Dodam jeszcze, że mój M lekko zalatywal obornikiem, bo pzresadzał róże dopełnia obrazu. ;:306 Ma sie tą fantazję, no nie?
Ewa, cieszę się, że o mnie nie zapomniałaś.
Aguś, odespałam i zaczynam nastepny maraton. ;:224 Kiedy można atakować polecony przez Ciebie sklep z trawami?

Będę na działace w środę to postaram sie cyknąć zdjęcia i może do tego czasu opanuję sztukę złożenia nowego wątku.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

A ta Beti...lubie takie sytuacje.... ;:306
To problem ludzi ,ze oceniaja z pozoru...ja zazwyczaj mam to gdzies ;:224 Ale byłas szczesliwa ,ze ziemie za pazurkami miałas nie ;:172
Kochana miałam Ci pisac , Circusiki ,które mam Dzięki Tobie ;:196 ,sie trzymaja pierwszea klasa :heja
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Dorota, no to super. ;:138 Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do róż tam kupionych, jeszcze żadna mi nie wypadla. Już sobie ostrzę pazurki na wiosenną dostawę, wprawdzie nie mam zielonego pojęcia gdzie jeszcze moglabym coś wepchnąć, ale ;:224
Ziemia za pazurkami to jest to co damy lubia najbardziej. ;:306
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Ale musiało być wesoło na tych zakupach :;230
Ja niby też powinnam jakieś zrobić ale brak mi motywacji. Za to domówiłam Lykkefundy i Veichenblau ;:306
Dobrze że możesz na zachcianki dorobić, mnie się właśnie ta możliwość skończyła ;:224

Czekamy na foty ( a ja nie mam wątku bo mi się nie chce ;:183 )
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

beata68 pisze:......Ziemia za pazurkami to jest to co damy lubia najbardziej. ;:306
:;230 :;230 Beatka masz świetne poczucie humoru ;:306
Ubawiłam się tymi zakupami. ;:333
Widzę, że Ty też najpierw zamawiasz, a dopiero później szukasz im domku :;230
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beti szczerze to boje sie Twoich doniesien z tamtego sklepu ;:14 ;:223 :roll:
Ale humorek juz nam wywindował ......tralala ;:172
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Dzień dobry, nadal tyram na rosliny. ;:306


Jola tak mnie pani rozbawila, że wyszlam ze sklepu płacząc ze smiechu. Zauważyłam, że nie widzę Twojego wątku- leniuch. ;:196 Wpadlaś różczkowo po uszy. Też mam Veichenblau, ale jeszcze nie widziałam kwiatów, w tamtym roku przemarzła prawie do kopczyka. Niech mnie w tym zawiedzie to pójdzie w świat.

Majeczko ;:196 Gdzie jest Twój wątek? Taki ze mnie szłaput, że najpierw nakupuje, a później próbuję wcisnąć. Teraz przekopałam prawie całą rabatę z różami przy ścieżce, wymyślilam sobie, że będą tam prawie same angielki. Mina mojego M, gdyby mogła zabijać lezalabym jako świeży trupek. :;230

Dorotka, wiosnę czujemy to i dowcip nam sie wyostrza. ;:306
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

beata68 pisze: Majeczko ;:196 Gdzie jest Twój wątek? Taki ze mnie szłaput, że najpierw nakupuje, a później próbuję wcisnąć. Teraz przekopałam prawie całą rabatę z różami przy ścieżce, wymyślilam sobie, że będą tam prawie same angielki. Mina mojego M, gdyby mogła zabijać lezalabym jako świeży trupek. :;230
Beatko wątek ... będzie jak będzie co focić....... ;:170
Czytałam o tym planie zmiany rabatki na same angieleczki :;230 wiesz, co ja żebym nie musiała oglądać takiej miny mojego M, to mam na to sposób. Jadę sama i jak nikt nie widzi wykopuję i wkopuję.... hihihi..hi ....on i tak się nie pozna ;:306 , a ja mam święty spokój.
Ciekawa jestem jak się zeprezentuje ta rabatka.
Z nadmiarem szczęścia mamy tak samo..... ciągle główkuję co gdzie wkopię. :;230
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

To Veichenblau taki delikates ;:202 Czytałam że raczej odporna.
Nie jestem pewna z czym ją połączyć na pergoli czy z New Dawn czy lepiej z Icebergami.

Czy rzeczywiście The Fairy jest lekko łososiowa bo nie wiem czy łączyć z różem czy raczej z białym.

Chyba faktycznie powinnam założyć wątek i rozrysować problem bo nie wiem co gdzie posadzić ;:223
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Cześć Beti!
Nadal tyrasz na rośliny? Cały Floriall wykupisz, nie wspominając o Melonie ;-))
Po trawy pojedziemy nie wcześniej niż w kwietniu - teraz za wcześnie, żeby cokolwiek oglądać.
Rabacie z samych angielek z całego serca przyklaskuję, ale Ty wiesz, że ja mam do nich słabość... nie dziwię się jednak, że M. zwątpił na to całe przekopywanie ;-)
Miłego tego i owego ;-)
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Dzień dobry poniedziałkowo. Znowu zima,bryy.Niech już idzie precz, bo humor mi siada.

Aguś, no tyram. Nie wykupię nie ma obawy, najpierw trzeba uzbierać na to co już popełniłam. :D Mój M zostanie świętym, jak tak dalej pójdzie. Obiecałam, że to już kształt ostateczny i ma mnie kopnąć w wiadome miejsce, jak napomknę o zmianach. Myślisz, że już to miejsce mam przygotowywać na kopniaka? ;:306
Jolu, poprzednia zima do łaskawych nie należała, a to była młoda sadzonka. Teraz to taki potworek się zrobił i już zaczyna się puszczać. :D Dla mnie The Fairy jest różowa, łososia u niej nie zauważyłam.
Majka, ja nie mogę sama kopać, jestem po operacji kręgosłupa, mam w szyi sztuczne dyski i to mogłoby mnie unieruchomić na dłuższy czas. Ja też główkuję in muszę przyznać, że im więcej myślę, tym częściej zmienia mi się koncepcja.

Taką wiosnę znalazłam u siebie tydzień temu.

Forsycja
Obrazek

Obrazek

Clematis
Obrazek

Bez
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

małe oszustwo popełniłam, kupiłam, posadziłam i udaję, że to wiosna pełną gębą. :;230

Obrazek
Awatar użytkownika
kasia126126
1000p
1000p
Posty: 1025
Od: 8 cze 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beato, nawet jeśli ta wiosna jest ciut "udawana" to jest śliczna. ;:138 U nas dzisiaj sypie od rana, nie wiem jak z pracy wrócę do domu. ;:185 Miejmy nadzieję, ze to ostatnie podrygi zimy.
Pozdrawiam.
Kasia
Mój mały zielony świat
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Ja myślę, że M. trzeba wysłać na szkolenie 'Zarządzanie zmianą', bo to że one będą, jest na stałe wpisane w scenariusz :D
Wiosna u Ciebie, ale to sprzed tygodnia, prawda?
Podoba mi się Twój rh na nodze :)
Dobrego tygodnia!
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beti ale cudna ta prymulka ;:167 U mnie clematisy tez maja spore paki, boje sie ze wzgl chyba na nie duzych mrozów , bo róze u mnie jakos specjalnie nie sa wyrywne :wink:
Miłego dzionka ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”