Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jerzy ;:196
Jak to mawia mój Kolega tylko kija od basebola wziąźć i ....
Nawet w listopadzie nie można sobie spokojnie nic porobić przy domu...
Zimno ,ciemno i mgła ,ale w ogrodach wciąż kwitną marcinki i chryzantemy :D
Nawet widzę już pączki ciemierników i czubki tulipanów w doniczkach.
Trzeci dzień coś rozsadzam /jeszcze rozsady z siewu letniego bylin/ oraz cebulki do pojemników wsadzam i zmieniam podłoża.
Szklarnia żyje ,znicze grzeją ,co dzień przynoszę owoce. :)

Iguś
Rozśmieszyłaś mnie tym discopolo i smażeniem się na dachu :;230
Nasi obok nawet nie próbują z radyjkiem bo mnie znają już ;:306
Ludziska nawet nie mają pojęcia ,że za samo odtwarzanie muzyki /prawa autorskie/ można mieć kłopoty a co dopiero katowanie hałasem. :evil:
Igo a sąsiedzi nie zgłaszali zamiar budowy ,czy teraz już nie ma obowiązku :?: Co byście mogli ewentualnie zgłosić protest ?
Kurcze , współczuję bardzo bo wyczuwam potencjalne kłopoty...
Jak się ma firmę obok to spokój pa pa ;:223
Sama chodzę z zatkanymi uszami 24 /7 co jest chore na wsi ;:oj
Ostatnio nawet zmieniłam na plastelinkę ponieważ doszedł dodatkowo nowy ,młody pies chodzący luzem obok :|
Nie no czasem mam wrażenie ,że w Sopocie w bloku jest ciszej /po za sezonem/.
Za pewne ,jak sobie posiedzę w bloku zimą to szybko zatęsknię za wądołkowymi hałasami. ;:306
Kwiateczki - dziękuję ;:167 mam te same od lat.
Chryzantemy chyba z 5 - ty sezon /zimują /. Cynie ,goździki i aksamitki jeszcze pięknie kwitną ;:209
Beherovka - nie pamiętam skąd przepis mam ,ale pyszna nalewka i skuteczna na problemy trawienne. :wink:
Skład ziołowy jest taki ; bazylia cynamonowa ,dzika róża /owoc/ ,rumianek , estragon ,bylica , rozmaryn i dodałam krwawnik /nie jestem pewna czy miał być/. Pachnie ,jak Beherovka ,choć tam chyba inny skład z jałowcem.
Wszystkie zioła własne. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4897
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Ostatnio w Gdańsku widziałam krzew zbierający się do kwitnienia, a dzisiaj w ogrodzie na mojej wierzbie pierwsze bazie..
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2710
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Agnieszko, a dlaczego palisz znicze w szklarni? Jest tam ktoś pochowany? Bardzo Ci współczuję :roll:
Pokaż koniecznie ciemierniki!
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Znicze podgrzewają atmosferę :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Olu
Ciekawa jestem ,jaki to krzew :?:
Listki praktycznie odpadły już to obserwujemy już z nadzieją pączki ;:224

Florianie
To raczej już moje ostatnie pomidory ,więc mi szkoda.
Nawet ,jak wyhoduję rozsadę i posadzę ,nie będzie opieki codziennej.
W domu już miejsca na zielone brak, a krzewy wyglądają świeżo i wciąż rosną owoce.
Jak będzie łagodna aura to do Świąt wytrwają. :D

Małgosiu
No właśnie :D
Ceny pomidorów malinowych ,ekologicznych są wysokie ;:209
Szklarnia /poliwęglan/ nowa ,tyle lat czekałam i męczyłam się w połatanej budzie to też mi szkoda.
Myślałam ,żeby sałatę przesadzić /siewki/ i cebulkę na szczypiorek.
Tylko kretyn tam ryje i psuje porządek pod włókniną i folią na ziemi. :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Coś wspomniałaś, że chryzantemy zimują u ciebie 5-ty rok. To są te tzw. zimujące odmiany czy po prostu cmentarzowe? Ciekawa jestem, bo chcę spróbować u siebie. Jakoś za dużo kupiłam na groby i dwie zostały, a trzecią dokupiłam. Zadołowałam z doniczkami w ogrodzie. Tylko nie wiem, czy trzeba je ścinać na zimę, bo w filmikach tak radzą. A Ty ścinasz?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Wando
Chryzantemki mam ''kwiaciarniane'' ,drobnokwiatowe ,zwarte krzaczki / nie uszczykuję/
Rosną w dużych donicach glinianych ,zostawiam na zimę ,okrywam je gałązkami i materiałami tekstylnymi. :D
Zostawiam chabazie na zimę ,tylko kwiaty skubię ,żeby nie pleśniały.
Na wiosnę częściowo wymieniam glebę i dosypuję nawozu - obornika granulowanego.
W sezonie podlewam Florovitem.
Myślę ,że warto przesadzić Twoje do większych doniczek ,chodzi głównie o wysychanie w torfie produkcyjnym.
Rozetki na przyszły rok wypuszczają szybko i trzeba pilnować żeby nie wyschły i nie obżarły ślimaki.
Miałam też parę lat w gruncie podobne chryzantemy ,ale podczas ostrzejszych zim wymarzały.
Mam kilka odmian ogrodowych ,wysokich i średnich ,dziwne ,że po ostatniej zimie sporo zanikło.
Raczej coś skonsumowało niż zmarzły. :roll:

;:3 ;:3 ;:3

U nas pogoda standardowa ,polski listopad. Ciemno ,szaro ,siąpi oraz ma wiać mocnoooo.
Nic się nie chce ,ale zmuszam się do wyłuskiwania z ziemi tego co jest.
Wczoraj wykopywałam kartofelki różowe mojej Babci i szykowałam dalie do wykopania.
Grrrr znowu będzie wojna z Z. pomoc i walka o miejsce na przechowanie. :roll:
Nie wyobrażam sobie zmarnować georginii.
Rok temu wszystkie dostały śniegu i mrozu i przeżyły. Tylko jedna karłowa zmarzła /nie mogłam jej wykuć z zamarzniętej donicy a za duża co by schować.
Słabo jakoś kwitły dalie /po za jedną z nasion od Marysi - maski ,którą szybciej posadziłam.
W donicach też kiepsko /a dostały ziemi i nawozu ,nawet kot się postarał ;:306
A teraz muszę wyciągać karpy po kilka - kilkanaście kilogramów wraz z ziemią.
Jedna waży ponad 20 - cia kg./dzieliłam już ją/ i muszę wozić wózkiem. Sama już nie dam rady wyciągnąć bo mogę tego nie przeżyć. Kardiolog zakazał się męczyć ;:131 ;:145
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Może z ociepleniem klimatycznym dalie niedługo zaczną zimować w gruncie również i w Polsce?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Dziękuję Agnieszko za info w sprawie chryzantem, szczególnie na temat zagrożenia ze strony ślimaków. Trzeba będzie wiosną mieć się na baczności i zapobiec ich zapędom. :wit
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Jurku
Mam nadzieję ,że moje nie będą musiały testu na zimowanie jednak przechodzić ;:172
Jesce tsy mi zostały do wykopania , w tym dwie ,których sama już nie dam rady. ;:131

Wando
Trzymam kciuki za Twoje chryzantemy. :D
Obawiam się ,że szkodniki masowo będą atakować na wiosnę a w zasadzie już zimą ;:223
Ma być łagodna zima.
Potrafią nawet w najzimniejszej porze roku podżerać pod przykryciem malutkie rozetki.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2710
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Masz karpy dalii ważące 20kg? Trudno mi to sobie wyobrazić i jeszcze trudniej zrozumieć - po co? W środku takiej karpy jest prawdopodobnie próchnica lub zdrewniałe nieprzydatne bulwy. Racjonalnie jest dzielić i odmładzać dalie. Uwierz mi.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Florian
Wiedziałam ,że to napiszesz :;230 ;:306
Sprawdzam co roku i czyszczę z spróchniałych części :lol:
Różowa dalia ma tendencję do takiej wielkiej karpy ,raz ją dzieliłam.
Jak się obklei mokrą ,gliniastą ziemią to spoko tyle waży ;:218

Dziś mamy tu prawdziwy Svalbard ;:215 ;:oj
Burza śnieżna /dosłownie/ ,wszystko obklejone mokrym śniegiem.
Akurat na pocztę jechaliśmy /jedyny dzień czynna wieczorem/ :D
Wesoło było ,dobrze ,że nie ja prowadziłam.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 450
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

To już zima prawdziwa idzie? Tzn. w końcu idzie? Prawdę mówiąc mógłby choć jeden rok być 'po dawnemu'. Robactwo by wytłukło.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8930
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Moniko
No tak ,w kraju nad Wisłą dość częste jest przybycie Pani Zimy w tym okresie :;230
A my co roku tak samo zaskoczeni ...jak drogowcy ;:209
Poprzednia zima była dość sroga / u nas /,może dla tego ,że dużo śniegu dowaliło wszelakie robactwo przetrwało.

Na ten moment zrobiło się błoto i kałuże ,nie da się przemieszczać tak mokro.
Z. już dwa razy orła wywinął /rano leżał jeszcze śnieg/.
Ranyyy kiedy ja wykopię co zostało w ziemi. :cry:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 4

Post »

Wykopiesz jak będziesz miała co :D i jak będziesz miała moc ;:63
Uważaj na siebie Dobra Kobieto! ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”