mmudant - skoro ta jest
baileii, to poproszę o instrukcję obsługi, bo Ewa coś pisała, że lubi sporo wody.
wanda7 - no nieźle, to widzę, że zakręconych stoczykowo to jest więcej. Dobrze, że rozumiesz, jak to jest, jak coś Ci przechodzi i nic nie można poradzić ani się zmusić. Dziwne, ale prawdziwe. Dzięki za wsparcie, czuję się rozgrzeszona, że pozbyłam się storczyków

.
ewa321 - ok., zrobiłam jej kilka zdjęć, ale nie najlepszych.

Co do żurawek, to tak , jak pisze Wanda - opatulić i zostawić na balkonie. Czyli karton, styropian, gazety; głównie chodzi o korzenie. Raz w miesiącu, jak nie będzie mrozu troszkę podlać, bo wyschną. Taki mróz nie wyrządził szkód, tylko zepsuł żurawkom urodę

.
Do licha, kup sobie wreszcie dom; Twoje zaintersowania nie mogą się rozwijać w blokowisku, nie uważasz?

.
Co by nie było tak szaro, to też trochę wiosny.

piwonia Wittmanniana

Disporum smilacinum, czyli czosnek niedźwiedzi

, pyszne listki wiosną
