no nie wiem czy tak czekać można jeszcze z tym sadzeniem u mnie jutro 1 stopien nad zerem i śnieg z deszczem a w reszcie kraju od 2 do7 topni jak ziemia namoknie wodą to raczej już nie wyschnie


I ja sadziłam parę lat wstecz czosnek w grudniu... i było w nim wszystko ok, mało tego ,razem z nim na rabaty sadziłam cebulki tulipanów, też pięknie zakwitły wiosną...Slawgos pisze:Pelasia - to nie o brak czasu się rozchodzi, ale o pogodę za oknem.![]()
Na Dolnym Śląsku jest obecnie taka pogoda, że spokojnie i za tydzień jeszcze można zimowy czosnek sadzić.
Sam swój wsadzałem z tydzień temu i to tylko dlatego, że teściowana mnie to wymogła. Osobiście poczekałbym (znając internetowe prognozy, co do temperatur we Wrocku) jeszcze do co najmniej 7 grudnia... Data nieprzypadkowa, bo to moje urodziny.
![]()
![]()
Zadbaj o to aby nad ząbkami czosnku była 10 centymetrowa warstwa ziemi (jeśli posadziłaś płytko zrób nasyp). Zielone zmarznie to nie problem - wypuści na wiosnę nowe. Jak przemarznie ząbek to zgnije.starsza pisze:Nie bardzo potrafię się poruszać po tym forum, piszę pierwszy raz. Potrzebuję rady, SZYBKO! Posadziłam czosnek zimowy pod koniec października. Jesień u nas ciepła no i czosnek wyrósł , tzn. szczypior mu wyrósł - ma już po kilkanaście centymetrów. ...