Anko,
Nie wyrzucam, pozbywam się

, nie potrafię roslin wyrzucić

Mary Ann to strzał w dziesiątkę. Ale jeszcze poczekam na wiosnę, ciekawe jak przezimuje. Chociaż u mnie jest dość zacisznie, to powinno być ok.
Priam, Przemku, zatem jak mówi Majutek

, lilijka żółta nn jest twoja.
I widzę, że powinnam wpaść z wizytą do Twojego wątku
Moniś, one są bardzo wdzięczne. Tylko u mnie teraz mają przerwę. Dobrze, że są tam jeszcze lobelie. Ciekawe, czy za rok będą mocniejsze? pewnie tak.....to i lepiej będą kwitły
Majeczka, cieszę sie z twojej nowej rabaty. Ciekawe, jak wygląda, są zdjęcia? Zajrzę...
Nataszka mnie trochę wkurza szybkim opadaniem płatków. Ale czekam na drugi rok. Mary Ann, jw
Te kompozycje, to taki mój konik

Własny styl powiadasz?

powinnam to rozkminić
Jola, budyniowy, pasuje do niej

Ja się też oszukuję, ze nie żólty, bo przecież zółtego....nie ten teges

ja nie wiem, czy inni faceci to rozumieją, moj M. w ogóle
