Różane impresje 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różane impresje 2

Post »

W ogóle nie ścinam kwiatów w ogrodzie, pojawiają się w domu tylko wtedy, gdy coś się złamie. A jeśli po drodze spotkam sąsiadkę, oddaję jej i te złamane :wink:
Zaczynają u mnie kwitnąć pachnące lilie, nie mogę przestać wąchać :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Ania :wit dziękuję
Dzisiaj w porannym słońcu lilia bardzo "daje po oczach", jakby chciała podkreślić kolor tych wszystkich złocistych tuj, no nie wiem..... :;230

Majutek ;:oj
jeśli się nie obrazisz, to ja Ci ją chętnie, w odpowiedniej porze wyślę, na rabatę G ;:167
O Mary Ann będę informować.
Na pokazanej rabacie mam pięknego, białego irysa syberyjskiego. Darowanego mi. Rośnie bardzo zdrowo i źywotnie. Nie zobaczyłam ani jednego kwitnącego kwiatka - ślimaki :evil:

Marysiu ;:196
Chyba twoje słowa będę czytać sobie na dobranoc, wielokrotnie ;:3
No i oczywiscie zapraszam do siebie.
Rzeczywistość może jednak okazać się mniej poetycka ;:131

Edytka,
Nic nie robię. Sadzę w dołki, w ziemię uniwersalną ogrodową, zawsze dodaję lepszej ziemi.
U mnie lilie rosną słabo w części mokrej ogrodu, nawet jest tam stosunkowo dużo słońca, ale za ciężka, dowożona przeze mnie gleba, bardziej glinasta... :evil:

Ewciu,
A ja ostatnio lubię scinać kwiaty, taki urobek ogrodowy.... i nawet rozdawać. Z żółtymi frezjami nie mialam zadnych oporów :;230
Mam absolutnie łatwiznę w kwestii wąchania. Otwierając drzwi na zewnątrz, dostaję po nosie zapachem lilii ;:224
Cudowna sprawa, jednak nie dla wszystkich :wink:

Dzisiaj w końcu przycięłam tujki Danica.......Były zbyt przytłaczające. Na obwodzie. Nurtowała mnie ta kwestia: wyrzucić czy przyciąć? No i....zakulowałam się ;:131 Dalej kwestia otwarta..... ;:131
Pozdrawiam
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różane impresje 2

Post »

No ja tu kombinuję jak żółtego nie nazwać żółtym i przygarnąć do siebie bez nadszarpnięcia reputacji a ty tu takie teksty uskuteczniasz ;:223 budyniowy ;:306 ;:306

Ja też mam jedną żółtą lilię - pomyłkową :lol:

A Afikan Queen u mnie w zeszłym roku okazała sie Casablanką :;230
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różane impresje 2

Post »

:wit Witaj Justynko mówisz, że doba za krótka?. ;:173 mnie również czas ucieka przez palce. ;:108
Mam jeszcze tyle do zrobienia, tylko kiedy?? czasami deszcze bardzo przeszkadzają i wszystko stoi.
Wiesz, że mam już ładnie wykończoną nową rabatkę różaną?.. :heja w tej części udało się już zrobić wszystko tak jak chciałam.
Podziwiam Twoje kompozycje ogrodowe?. ;:180 z wielkim smakiem je tworzysz. Idealne, bardzo ciekawe i wyraźnie pokazujesz własny styl. ;:333 Super?. ;:215 może coś mi się przyda z doboru kolorystki różanej.
Mary Ann musi być moja?.. ;:108 i nawet już wiem gdzie ona będzie rosła. Muszę wywalić jednego Chippka, bo już drugi rok ma niezliczone ilości dziczek. Trudno mi je usuwać? dobierając się do miejsca skąd wyrastają naruszam korzenie innym.
Masz Nataszkę :D ja też ?.. śliczna jest.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Różane impresje 2

Post »

justi177 pisze: mam tu żółtą - prawdziwie żółtą lilię, która mi psuła widok na innej rabacie ;:306 to jedyna taka żółta wariatka u mnie...chyba jednak się pozbędę ;:131 miała to być African Queen :;230
Obrazek
Chcesz ją wyrzucić? Mnie tam kompozycja się podoba, ale jeśli lilia ma wylądować na kompostowniku to ja ja przyjmę ;)
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Różane impresje 2

Post »

Tak Sweet Memoris i mnie od dawna kusi i wabi, mimo, że nie przepadam za żółtym. Ale April ma rację to prawie jak krem. Pięknie by wyglądal taki kremowo-niebieski lub fioletowy szpaler przed ogrodzeniem. Jak ogarnę cały ogród to może zacznę wychodzić poza ogrodzenie. Ale przy moim ostatnim tempie prac może się to bardzo wydłużyć w czasie.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różane impresje 2

Post »

Priam pisze:
justi177 pisze: mam tu żółtą - prawdziwie żółtą lilię, która mi psuła widok na innej rabacie ;:306 to jedyna taka żółta wariatka u mnie...chyba jednak się pozbędę ;:131 miała to być African Queen :;230
Obrazek
Chcesz ją wyrzucić? Mnie tam kompozycja się podoba, ale jeśli lilia ma wylądować na kompostowniku to ja ja przyjmę ;)
Justynko widzisz znalazł się chętny na żółtą lilijkę ;:333 wystarczy wspomnieć że coś się chce wyrzucić.

Ja mam 3 różne czysto żółte lilie, kilka trochę pomieszanych więc chętnie z niej zrezygnuję na rzecz Priama :lol:
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane impresje 2

Post »

Ty wyrzucasz żółtą lilię, a ja zakładam żółto pomarańczową rabatę :;230 .... a Chipek jest zbyt krótko pomarańczowy :;230
Mery Ann ;:167 ;:167 ;:167 ... muszę ją mieć.
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Anko,
Nie wyrzucam, pozbywam się ;:173 , nie potrafię roslin wyrzucić :;230 ;:173 Mary Ann to strzał w dziesiątkę. Ale jeszcze poczekam na wiosnę, ciekawe jak przezimuje. Chociaż u mnie jest dość zacisznie, to powinno być ok.

Priam, Przemku, zatem jak mówi Majutek ;:196 , lilijka żółta nn jest twoja. ;:173
I widzę, że powinnam wpaść z wizytą do Twojego wątku :oops:


Moniś, one są bardzo wdzięczne. Tylko u mnie teraz mają przerwę. Dobrze, że są tam jeszcze lobelie. Ciekawe, czy za rok będą mocniejsze? pewnie tak.....to i lepiej będą kwitły 8-)


Majeczka, cieszę sie z twojej nowej rabaty. Ciekawe, jak wygląda, są zdjęcia? Zajrzę...
Nataszka mnie trochę wkurza szybkim opadaniem płatków. Ale czekam na drugi rok. Mary Ann, jw ;:224
Te kompozycje, to taki mój konik :wink: Własny styl powiadasz? ;:224 powinnam to rozkminić :;230


Jola, budyniowy, pasuje do niej ;:108 Ja się też oszukuję, ze nie żólty, bo przecież zółtego....nie ten teges ;:306 ja nie wiem, czy inni faceci to rozumieją, moj M. w ogóle ;:306
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różane impresje 2

Post »

To ja jestem z Marsa :;230 lubę żóły, ale jeszcze bardziej budyniowy :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Różane impresje 2

Post »

Brak żółtego w ogrodzie ;:224 , przecież to najbardziej słoneczny kolor.
To on rozjaśnia wraz z białym ogród w ponure i mroczne dni.
Pewno ten kolor niezbyt przyjemnie z czymś Ci się kojarzy.
Też mam tego liliowego pieguska, pachnie obłędnie. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

O nie, nie Grażynko, ja mam sporo źółtego, cały żółty zywoplot, jako tło dla ogródka, odważyłam się nawet to pokazać :;230 ....i własnie dlatego żółto-złociste kwiaty powodują u mnie przesyt. jeśli źółty, to bladziutki, budyniowy :;230
Anka, budyniowy is the best :lol:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różane impresje 2

Post »

Justynko, gwiazdeczka piękna, mocno świeci ;:167 , przypomina mi Charles'a Austina, tylko w mocniejszych barwach ;:oj .
Natasha u mnie nieciekawa, na razie nie przysporzyła mi powodów do zadowolenia, spodziewałam się jednak czegoś innego po niej..
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Oj tak Anulka, jak najbardziej się z Tobą zgadzam ;:108 też się spodziewałam więcej, ale nie można jej odmówić piękna.
Gwiazdeczka za to naprawdę długo trzyma kwiaty ;:215 Bardzo udany zakup z niemieckiej szkółki, i z jakimi emocjami, gratisami, do tego pierwszy samodzielny ;:172
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Różane impresje 2

Post »

Dzisiaj zdjęcie ogólne.
Stwierdziłam, ze właśnie, mimo braku szpaleru pastellkowego, mój ogródek wygląda całkiem dojrzale - letnio. Lato galopuje, co widać chociażby po posadzonych przed Conicą bylicach....
spojrzenie w jedną stronę
Obrazek


Obrazek

..... i w drugą
Obrazek

pięknie wygląda Knirps
Obrazek

a tutaj jest miejsce po cyprysikach, które zawiozłam Margo, tymczasowe rozwiązanie, chociaż kwiatostany żurawek Cajun Fire są na odpowiedniej wysokości - całkowicie mi odpowiadają.... i ich liście :)
Obrazek

wszędzie czuć lilie, chociaż nie mam ich za dużo, sukces :tan
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”