Marcinie (aturi ), Justynko (justus27 ), Kamilko (Kama86 ), Edytko (Edyta 74 ), Arku (Arkadius121), Pati (Filigranowa27), Natalko (Blueberry), Grażynko (1grazyna46) ? dziękuję Kochani za odwiedzinki mojego wątku i za przemiłe wpisy
Iwonko (Frodo1) ? tak, tak....
Starzec nie zasłużył na taki los....

ale za to pozostawił potomków, więc tak jakby żył dalej
Stoliczek niestety ciągle nieodnowiony....
Elu (elcia1974) ? Kalanchoe lubię ale tą dawną odmianę o drobnych listkach i kwiatkach ale oczywiście dostrzegam też urodę tych obecnych odmian

Czekam na zdjęcia Twojego trzeciego
Kalanchoe .
A to moje
?dawne? Kalanchoe, z którymi się trochę zabawiłam i ukształtowałam je w formie Bonsai. Ułożone kamienie służą jako podpórki ale przy okazji nawet fajnie wyglądają... tak myślę...
Dromne plamki na dolnych liściach to pozostałość po oprysku na mączniaka (chor.grzybicza), których nie można zmyć, tak się wżarł w listki.
Roślinka nr 1
Roslinka nr 2

Janko (gianna) ? no tak...

Twoje pytanie bardzo mnie zaabsorbowało i postanowiłam sprawdzić czy te nasionka to ślepaki czy wartościowe nasienie.... Niestety okazały się ślepakami, z ziemi nic nie wyrosło. A jeśli chodzi o opadające dmuchawce, to faktycznie, sprzątania to ja trochę miałam
Jadziu (e-babcia) ? ogromnie mnie rozbawiłaś tymi plasterkami ogórka nadzianymi na patyczek

ale faktycznie coś w tym jest
Iwonko (Iwona 0103) ? jak mi zakwitł
Grubosz po raz pierwszy to drzwi od domu się nie zamykały, tylu miałam zwiedzających

Na drugi rok gdy
Grubosz nie zakwitł, wszyscy byli rozczarowani

a gdy zakwitł teraz to wszyscy uznali, że u mnie to normalne
Iwonko (raflezja) ? witaj w moim wątku

Bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Ja do Twojego wątku też wskoczyłam i przyznaję Tobie rację, mamy podobne upodobania no i koteczki.... Jednak sprawiedliwości musi stać się zadość, i wcale nie będzie to z mojej strony nadmierna skromność, bo moje kwiatki przy Twoich to jak przedszkolak przy licealiście

-

Pozdrawiam Cię cieplutko.
Mój Fiołek "Rob's chilly willy" pokazał w końcu kwiatuszka.... jednego...
Dawna odmiana
Grudnika też pokazała swoje kwiatuszkowe wdzięki
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających
Do zobaczenie wkrótce 