Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Aniu, witam kochana ;:196 Na sankach to tutaj swobodnie można pojeździć. Ale M wybrał się na narty, więc warunki ma wyśmienite. Ja już sobie w tym roku narty darowałam, bo trochę mi kręgosłup szwankował. A więc siedzę sobie i piszę na FO.
Do mnie w poniedziałek też zostaną wysłane róże. Pytano mnie ze szkółki, kiedy wysłać. Myślę, że nie ma co czekać mimo tych przymrozków i trzeba sadzić. Ziemię mam piaszczystą, a więc nie zamarznie. Dołki juz zaprawione... czekają. Czekam także na byliny i na trawy z dwóch źródeł. Atu święta idą i człowiek powinien trochę zająć się przygotowaniami kulinarnymi. Będziemy to musiały jakoś pogodzić :D :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Czytam tu sobie o Waszych zakupach liliowców. Ja w zeszłej jesieni kupiłam niby śliczne pełne odmiany. Takie lichociny przyszły, że nawet nie wiedziałam jak to sadzić. Teraz szukam w okolicach zaznaczonego patyczka jakichkolwiek oznak zieleni, ale nic nie widzę :? Chyba jednak za marne były na sadzenie w gruncie w dodatku jesienią ;:14
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Oj Wandziu,jak masz fajnie,wypoczynek w górach.
Kiedy planujesz wysiac cynie?
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4928
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Ojej Wandziu o biało-zielonych liściach, przejęzyczyłam się :oops: Już poprawiam ;:101 Wysiałam w tym roku gipsówkę białą - mam nadzieję że mnie nie zawiedzie :) Pozdrawiam ze śnieżnego Pomorza, właśnie sypie.
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

A u mnie pada tylko deszcz ale jest zimno nawet w szklarni trudno wysiedzieć .. Ja liliowce , irysy , zamawiam u Ismeny z forum . przychodza duże kępy i zaraz kwitną . W tym roku mam zamiar zamówić sobie z falbankami ale na jesieni... Teraz czekam na żurawki i ciemierniki od Igy i lilie od Ewy ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Na paczki jeszcze czekam. Kilka już przyszło i posadziłam rośliny, głównie liliowce i lilie, hosty zatrzymałam w domu, bo wrażliwsze. Czekam jeszcze na róże :D Przygotowałam dla nich rabatę, tylko spotkała mnie przykra niespodzianka-na długości ok. 1,5 m coś twardego i dużego znajduje się pod ziemią. Na razie zostawiłam to, ale po świętach poproszę M o pomoc, bo szkoda tyle miejsca. Piach nie jest problemem, zawsze mogę wymienić ziemię, ale ta płyta mnie martwi.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Witam . Wiosna u Ciebie cała parą ruszyła ,sporo roślin się obudziło .To jest to czego nam trzeba do szczęścia .Niestety znowu ochłodzenie -BIDA
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

ewamaj66 pisze:Na paczki jeszcze czekam. Kilka już przyszło i posadziłam rośliny, głównie liliowce i lilie, hosty zatrzymałam w domu, bo wrażliwsze. Czekam jeszcze na róże :D Przygotowałam dla nich rabatę, tylko spotkała mnie przykra niespodzianka-na długości ok. 1,5 m coś twardego i dużego znajduje się pod ziemią. Na razie zostawiłam to, ale po świętach poproszę M o pomoc, bo szkoda tyle miejsca. Piach nie jest problemem, zawsze mogę wymienić ziemię, ale ta płyta mnie martwi.
Da się wyjąć , co by to nie było. A gdyby to pozostałość po dawnych przodkach :?: Wiesz czym to grozi :?: Rozkopany ogródek i stado archeologów przez kilka lat ;:oj ;:oj ;:oj ;:oj
Może nie będzie tak tragicznie , pewnie to tylko ,,antyk '' z czasów bardziej współczesnych , może epoka tow. G.
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu jak miło,wzeszło Ci tyle roślinek,a tu taka pogoda ;:oj ;:215 ;:63
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu fajnie, że odpoczywasz sobie w górach, gdyż i tak z racji okropnego zimna w ogrodzie nie da się pracować.
U mnie dzisiaj zasypało śniegiem, tylko wnuczek z tego powodu się cieszył.
W Twoim ogrodzie wegetacja roślin już na dobre ruszyła, jest dużo oznak wiosny, aby tylko nie przymroziło za bardzo. :)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Kropelko, bądź dobrej mysli i zachowaj cierpliwość. Twoje liliowce na pewno jeszcze wyjdą z ziemi :D Nieraz już się przekonałam, że choć nie miałam nadziei na ujrzenie liliowców, to prędzej czy później jednak wyszły.

Małgocha, jestem już w domu i pierwszą czynością jaką wykonałam było podlanie fiołków na parapetach, no a potem wysiałam do kuwety cynię i niebieską lobelię. Jutro wysieję jeszcze lawendę.

Bufo-Bufo, też miałam białą gipsówkę, ale wyrósł mi wielki krzaczor. Za duży był, a więc wyrzuciłam gdzie indziej i mi zmarniał.

Maniusika, jak dla mnie, liliowce od Ismeny są za drogie. Chyba że siewki, ale ja wolę jednak odmianowe. Więc kupuję gdzie indziej o wiele taniej.

Ewamaj, ja podobnie jak tadek podejrzewam, że to jakiś skarb rodowy masz ukryty w ziemi. Czego ci zresztą życzę. Na święta jak znalazł :D

Olku, jak fajnie, że już spacerujesz wirtualnie po ogródkach. POzdrawiam serdecznie :D

Tadku, nasza Ewa to jednak szczęściara. Przed świętami znaleźć skarb ukryty w ogrodzie -- nie każdemu się to zdarza :;230

Gosiu, myślę, że pogoda nie zaszkodzi temu, co już powschodziło. Przecież mamy dopiero kwiecień. A wiadomo, że to taki miesiąc "w kratkę" :D

Tajeczko, już wróciłam do domu. Ponieważ pogoda jest taka, jak widać, zajęłam się zasiewami w domu i parapetowcami. Za kilka dni ma być już cieplej, więc znowu ruszymy na nasze rabaty :)


Dzisiaj Niedziela Palmowa. Co za ohydna, koszmarna pogoda była w całym tym dniu. Jakieś deszcze, śniegi, grady, paskudztwa. Tylko czasem jedynie krótkie przebłyski słońca. Poza tym wiatr i zimno. No ale, cóż, przecież nierzadko tak bywa w kwietniu. Może nadchodzący tydzień okaże się dla nas ogrodników nieco łaskawszy.

Na dobranoc, na pociechę, choć pewnie marną, bazie na wierzbie Iwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu,mwszędzie dobrze,ale w domu na pewno najlepiej,zwłaszcza w otoczeniu naszych najkochańszych roślin.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Lubie wyjeżdżać, ale i tak najlepiej czuję się we własnym domu i ogrodzie... całe wakacje mogę tak spędzać :)
Wanda, fajnie że już wróciłaś - odganiaj tę paskudną pogodę, bo my już rady nie dajemy! ;-)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Małgosiu, Agunia - no tak się mówi, że w domu najlepiej. Ale gdy ja jestem w domu to raczej wolę być w ogrodzie :;230 A tu, jak widać, w ogrodzie na razie być nie można. W tym tygodniu będą do mnie przychodzić paczki. Kurczę, trzeba będzie wyjść na to zimno i sadzić
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

Post »

Wandziu,a masz juz jakieś powiadomienia odnosnie traw?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”