Kontrolowana dzikość
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2227
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś, nie sadź rozmarynu do kwaśnej ziemi. On woli glebę przepuszczalną, neutralną do lekko zasadowej.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8885
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś
My to chyba lubimy wystawianie i chowanie doniczek
W dzień przyjemnie ,ale trzeba być czujnym.
Roślinki na pewno szczęśliwe na słonku
Ta roślina obok tulipanów to tytoń ozdobny
Mi padł ,ale posiałam nowy. Zobaczymy co z tego będzie.
Luksfery super ,dodatkowe miejsce dla roślinek
My to chyba lubimy wystawianie i chowanie doniczek

W dzień przyjemnie ,ale trzeba być czujnym.
Roślinki na pewno szczęśliwe na słonku

Ta roślina obok tulipanów to tytoń ozdobny

Mi padł ,ale posiałam nowy. Zobaczymy co z tego będzie.
Luksfery super ,dodatkowe miejsce dla roślinek

- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Kontrolowana dzikość
Nie wolisz dać rozmarynu do gruntu ?
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo postanowiłam spróbować wczesnego siewu bobu, groszku i groszku pachnącego. Wystawiłam do domku gospodarczego, tam temperatura nie rozpieszcza, ok 6 stopni
, wczoraj zajrzałam i chyba coś zaczyna kiełkować
. Bardzo jestem ciekawa, które takie wyrywne, nie zaznaczyłam sobie, który jest czyj rząd, ale jak wzejdą wszystko będzie jasne.
Czytałam,że właśnie wczesny siew bobu opóźnia atak mszyc, co znacznie obniża zbiory. W tym roku nie ma możliwości wczesnego wysiewu do gruntu, niestety pogoda mi nie sprzyja i ziemia nadal zmarznięta
W domu na parapetach wszystko powschodziło,jednak siewki słabiutkie, powyciągane. Brakuje zdecydowanie słońca.
U mnie znowu zawitała zima od 2-ch dni sypie śnieg a w nocy do -5, w dzień na granicy 0 stopni, nie zapowiada się ciepła wiosna.
.
Rozmaryn też posadziłabym do ziemi przepuszczalnej i zbliżonej do zasadowej, czyli najbardziej zbliżonej do jej naturalnego środowiska.


Czytałam,że właśnie wczesny siew bobu opóźnia atak mszyc, co znacznie obniża zbiory. W tym roku nie ma możliwości wczesnego wysiewu do gruntu, niestety pogoda mi nie sprzyja i ziemia nadal zmarznięta

W domu na parapetach wszystko powschodziło,jednak siewki słabiutkie, powyciągane. Brakuje zdecydowanie słońca.
U mnie znowu zawitała zima od 2-ch dni sypie śnieg a w nocy do -5, w dzień na granicy 0 stopni, nie zapowiada się ciepła wiosna.

Rozmaryn też posadziłabym do ziemi przepuszczalnej i zbliżonej do zasadowej, czyli najbardziej zbliżonej do jej naturalnego środowiska.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś pędzone tulipany piękne,
miły widok w takiej szarzyźnie.
Pelargonie wspaniale Ci się przechowały.
Hiacynty sadzisz z zielonymi liśćmi, czy czekasz aż zaschną? U mnie niestety nie chcą rosnąć, szkoda mi wyrzucać tegoroczne.
Słońce coraz mocniej przygrzewa, niech pozwoli Ci na cieszenie się ogrodem.

Pelargonie wspaniale Ci się przechowały.

Hiacynty sadzisz z zielonymi liśćmi, czy czekasz aż zaschną? U mnie niestety nie chcą rosnąć, szkoda mi wyrzucać tegoroczne.
Słońce coraz mocniej przygrzewa, niech pozwoli Ci na cieszenie się ogrodem.

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1896
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś
Piękne tulipany i narcyzy, datura? taka już zieloniutka a pelargonie kwitnące.
U mnie też niektóre pelargonie w domu przechowane już kwitną.
Datura moja dopiero wypuszcza zielone listeczki a nowo zakupione, tegoroczne róże już wylądowały w donicach w chłodnym pomieszczeniu i czekają na wiosnę aby je wystawiać i hartować.
Piękne tulipany i narcyzy, datura? taka już zieloniutka a pelargonie kwitnące.
U mnie też niektóre pelargonie w domu przechowane już kwitną.
Datura moja dopiero wypuszcza zielone listeczki a nowo zakupione, tegoroczne róże już wylądowały w donicach w chłodnym pomieszczeniu i czekają na wiosnę aby je wystawiać i hartować.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2760
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kontrolowana dzikość
Witaj Iguś
Czytam, że chcesz sadzić ranniki do doniczek, chyba nie ma takiej potrzeby, one nie boją się mrozów, najwyżej później zakwitną.
Pelargonie pięknie przezimowały, robisz z nich sadzonki? Ja kilka zrobiłam, ciekawe czy się przyjmą
W przyszlym tygodniu zapowiadają dwucyfrowe temperatury w dzień i dodatnie w nocy, więc może wreszcie przyjdzie prawdziwa wiosna
Dobrego tygodnia Kochana

Czytam, że chcesz sadzić ranniki do doniczek, chyba nie ma takiej potrzeby, one nie boją się mrozów, najwyżej później zakwitną.
Pelargonie pięknie przezimowały, robisz z nich sadzonki? Ja kilka zrobiłam, ciekawe czy się przyjmą

W przyszlym tygodniu zapowiadają dwucyfrowe temperatury w dzień i dodatnie w nocy, więc może wreszcie przyjdzie prawdziwa wiosna

Dobrego tygodnia Kochana

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
kuneg bardzo ci dziękuję za informacje; chcę go uratować bo jakoś marnieje.. po tylu latach
pelagia72 ja jestem skazana na doniczki ponieważ u mnie sezon jest skrócony a wiosna szara zimna i długo przymrozki.
Ten tytoń w donicy to jest leśny i mam jeszcze 6 doniczek z ubiegłego sezonu ale nie wiem jakie tzn. wydaje mi sie że większość powinna być jednak ogrodowy, dlatego nie siałam tytoniu. U mnie nagle było sporo śniegu po tej wiośnie...rośliny zdezorientowane...Zeby wreszcie się ociepliło; mam sporo wycinania i sprzątania do zrobienia ale za zimno i za wietrznie.
Foxowa nie, za chinskie cienie nie
bo już straciłam 4 które miały być mrozoodporne! Tak pięknie pachniały jak był upał a potem na wiosnę kaput. A jak cudownie mieć go w korytarzu takiego pachnącego zimą; każdy gość chce odszczepek...
daysymam nadzieje że twoje siewki są ok? Ja też nie mam szans na wczesny bób ponieważ mimo iż siałam go w lutym to i tak nie wzeszedł wczesniej niż kwiecień bo za zimno u mnie. Teraz mysle żę namocze go żeby szybciej skiełkował i wsadzę ale najpierw musze okryć glebe czarnym aby sie nagrzała. Dziękuję bardzo za info dot.rozmarynu! U mnie tak samo było mnóstwo śniegu i mróz a teraz jest błoto. Ja już nie pamiętam od długiego czasu (ponad 10 lat)ciepłej wiosny u mnie.
Moje siewki kleome też są strasznie wyciągniete i wywalam je bo leżą i sieję od nowa.
cyma2704 tulipanów nie zamierzałam pędzić;wrecz odwrotnie one same jakoś popędziły razem z hiacyntami. Ale dały mi wczesne przedwiosnie w domu i sporo radosci! Pelargonie mi się wyciągnęły troche. Hiacyntki wsadzam już wyschnięte.
Po tych kilku dniach słonecznych ten śnieg i mróz u mnie dał popalić...
ewita44 to nie datura tylko tytoń leśny ubiegłoroczny; marzę o daturach bo nigdy nie miałam. U ciebie też fajnie kwitnąco; oby tlko ta aura się zmieniła na cieplejszą!
jarha Czyli można robić sadzonki z pelargoni; jak i kiedy to się robi?
Ja po prostu chce miec ranniki kwitnące,takie słoneczka przed domem lub w domu... ale za to mam złoć...Faktycznie jest cieplej ale zimny wiatr i mało słońca u mnie.
Ten ostatni śnieg i mróz to dał popalić; roślinki (prezenty od Jakuch i Lucynki) mają spuszczone główki i te dzikie też; za to tytoń ogrodowy (ubiegłoroczny) cudnie mi pachnie i rozjaśnia tę szarzyznę




pelagia72 ja jestem skazana na doniczki ponieważ u mnie sezon jest skrócony a wiosna szara zimna i długo przymrozki.
Ten tytoń w donicy to jest leśny i mam jeszcze 6 doniczek z ubiegłego sezonu ale nie wiem jakie tzn. wydaje mi sie że większość powinna być jednak ogrodowy, dlatego nie siałam tytoniu. U mnie nagle było sporo śniegu po tej wiośnie...rośliny zdezorientowane...Zeby wreszcie się ociepliło; mam sporo wycinania i sprzątania do zrobienia ale za zimno i za wietrznie.
Foxowa nie, za chinskie cienie nie

daysymam nadzieje że twoje siewki są ok? Ja też nie mam szans na wczesny bób ponieważ mimo iż siałam go w lutym to i tak nie wzeszedł wczesniej niż kwiecień bo za zimno u mnie. Teraz mysle żę namocze go żeby szybciej skiełkował i wsadzę ale najpierw musze okryć glebe czarnym aby sie nagrzała. Dziękuję bardzo za info dot.rozmarynu! U mnie tak samo było mnóstwo śniegu i mróz a teraz jest błoto. Ja już nie pamiętam od długiego czasu (ponad 10 lat)ciepłej wiosny u mnie.
Moje siewki kleome też są strasznie wyciągniete i wywalam je bo leżą i sieję od nowa.
cyma2704 tulipanów nie zamierzałam pędzić;wrecz odwrotnie one same jakoś popędziły razem z hiacyntami. Ale dały mi wczesne przedwiosnie w domu i sporo radosci! Pelargonie mi się wyciągnęły troche. Hiacyntki wsadzam już wyschnięte.
Po tych kilku dniach słonecznych ten śnieg i mróz u mnie dał popalić...
ewita44 to nie datura tylko tytoń leśny ubiegłoroczny; marzę o daturach bo nigdy nie miałam. U ciebie też fajnie kwitnąco; oby tlko ta aura się zmieniła na cieplejszą!
jarha Czyli można robić sadzonki z pelargoni; jak i kiedy to się robi?
Ja po prostu chce miec ranniki kwitnące,takie słoneczka przed domem lub w domu... ale za to mam złoć...Faktycznie jest cieplej ale zimny wiatr i mało słońca u mnie.
Ten ostatni śnieg i mróz to dał popalić; roślinki (prezenty od Jakuch i Lucynki) mają spuszczone główki i te dzikie też; za to tytoń ogrodowy (ubiegłoroczny) cudnie mi pachnie i rozjaśnia tę szarzyznę





Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3195
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
I po co ja tu zajrzałam
, teraz przybędzie mi siania
.
Iguniu, kwitnący tytoń w domu, musi obłędnie pachnieć
Dawno go nie siałam, ale z pewnością mam gdzieś nasionka, a i leśny gdzieś kupiłam i też nie posiany
.
Coś mi odbiło i w tym roku nie kupiłam ani jednego hiacynta w doniczce
, trochę mi żal, ale już niedługo zakwitną w ogrodzie
a te doniczkowe trzeba by potem gdzieś upchnąć, bo żal wyrzucić.
Gratuluję Ci przechowania krzaczka rozmarynu
. Odkąd tarczniki zniszczyły mi wieloletni, już kwitnący okaz, nie udaje mi się go przechować nawet przez jedną zimę i każdego roku kupuję nową sadzonkę. Z niby zimującym też próbowałam bez sukcesu
.
Igo, masz wyjątkowo trudny klimat do ogrodowania, tym bardziej podziwiam Twoje sukcesy
.
Może ten rok okaże się łaskawy i wiosna przyjdzie o czasie i już bez żadnych przymrozków
.


Iguniu, kwitnący tytoń w domu, musi obłędnie pachnieć

Dawno go nie siałam, ale z pewnością mam gdzieś nasionka, a i leśny gdzieś kupiłam i też nie posiany

Coś mi odbiło i w tym roku nie kupiłam ani jednego hiacynta w doniczce


Gratuluję Ci przechowania krzaczka rozmarynu


Igo, masz wyjątkowo trudny klimat do ogrodowania, tym bardziej podziwiam Twoje sukcesy

Może ten rok okaże się łaskawy i wiosna przyjdzie o czasie i już bez żadnych przymrozków

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość
Oh Marta
a ja zrobiłam ten błąd, że spojrzałam do pudła z nasionami i lista wysiewów sie znacznie powiększyła.
Przyniosłam juz 7 tac do wysiewu.Będe również siać kolejne pomidory; wczesne dwarfy już mi ładnie rosną.
Papryczki słodkie wzeszły a pikantne niestety nie wzeszły jeszcze.
Kleome musze wysiać drugi raz. Kosmosy w ogóle nie wzeszły ale chyba u mnie za zimno im. Do tego mam dużo sprzątania w ogrodzie itd. Czyli sezon otwarty tylko działać ale kurcze żeby się ociepliło bo u mnie takie zimno... tylko 8C. tyle że przynajmniej słonecznie sie zrobiło. A tytoń w doniczce przypomina o lecie... i że w koncu musi się ocieplić.



Przyniosłam juz 7 tac do wysiewu.Będe również siać kolejne pomidory; wczesne dwarfy już mi ładnie rosną.
Papryczki słodkie wzeszły a pikantne niestety nie wzeszły jeszcze.
Kleome musze wysiać drugi raz. Kosmosy w ogóle nie wzeszły ale chyba u mnie za zimno im. Do tego mam dużo sprzątania w ogrodzie itd. Czyli sezon otwarty tylko działać ale kurcze żeby się ociepliło bo u mnie takie zimno... tylko 8C. tyle że przynajmniej słonecznie sie zrobiło. A tytoń w doniczce przypomina o lecie... i że w koncu musi się ocieplić.



Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8885
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo
Tytoń cudny ,dziwne ,że teraz kwitnie.
U mnie chyba nici , nic nie wykiełkowało a stare padły.
Z klimatem mamy podobnie.
Mam wrażenie ,że już tak zostanie
U nas dwa miesiące lata a reszta ...zima. Jak na Syberii.
Dla tego doniczki musowo.
Z rozmarynem to ciekawa sprawa - co pisze Marta
Swojego czasu miałam piękne ,stare okazy bezproblemowe.
A teraz mam z Lidela jakiś taki ,jak by go coś niewidzialnego pdgryzało.
Może to niewidoczna odmiana tarczników ,muszę w okularach obejrzeć.
Zniszczyły mi laur. Nie mogę użyć środków chemicznych i zmywam to alkoholem.
A ostatnio właśnie te listki zmarzły /widocznie zmyłam warstwę ochronną/.
Dziwne bo donice z tymi krzewami były na mrozie długo a szkodniki jakoś przetrwały.
Tytoń cudny ,dziwne ,że teraz kwitnie.
U mnie chyba nici , nic nie wykiełkowało a stare padły.
Z klimatem mamy podobnie.
Mam wrażenie ,że już tak zostanie

U nas dwa miesiące lata a reszta ...zima. Jak na Syberii.
Dla tego doniczki musowo.

Z rozmarynem to ciekawa sprawa - co pisze Marta
Swojego czasu miałam piękne ,stare okazy bezproblemowe.
A teraz mam z Lidela jakiś taki ,jak by go coś niewidzialnego pdgryzało.
Może to niewidoczna odmiana tarczników ,muszę w okularach obejrzeć.

Zniszczyły mi laur. Nie mogę użyć środków chemicznych i zmywam to alkoholem.
A ostatnio właśnie te listki zmarzły /widocznie zmyłam warstwę ochronną/.
Dziwne bo donice z tymi krzewami były na mrozie długo a szkodniki jakoś przetrwały.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość
Iguś, podziwiam Twoją cierpliwość do zimowania rozmaitych roślinek.
A aktualnie kwitnący tytoń to już ewenement na skalę całego naszego forum.
U mnie w tym roku wiosna strasznie się spóźnia, działka tonie w błocie i w sumie niewiele da się zrobić.
Nawet chwastów nie wyciągam, bo wraz z nimi wychodzi duża gruda ziemi.
Niby słoneczko świeci, nawet ładnie, ale co z tego, skoro nie grzeje....
Zimny wiatr i dość niskie temperatury nie pozwalają cieszyć się ciepełkiem.
Nawet na moim południowym krytym balkonie jeszcze nie da się posiedzieć.
Czytałam, że dużo siejesz, niech zatem wszystko pięknie wschodzi i rośnie.
Pozdrawiam słonecznie.




U mnie w tym roku wiosna strasznie się spóźnia, działka tonie w błocie i w sumie niewiele da się zrobić.


Niby słoneczko świeci, nawet ładnie, ale co z tego, skoro nie grzeje....



Czytałam, że dużo siejesz, niech zatem wszystko pięknie wschodzi i rośnie.

Pozdrawiam słonecznie.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11999
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo krokusy i ciemierniki już gruntowe,
to już wiosna blisko.
U siebie większość nowalijek kiełkuję i robię rozsadę. Już pod włókniną rosną rzodkiewki, dymki i malutka sałata. Za zimno, żeby wykiełkowały na grządce.
Słonecznego tygodnia.

U siebie większość nowalijek kiełkuję i robię rozsadę. Już pod włókniną rosną rzodkiewki, dymki i malutka sałata. Za zimno, żeby wykiełkowały na grządce.
Słonecznego tygodnia.

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3195
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość
Igo, no to będzie cudnie kolorowo w Twoim ogrodzie
, jeśli tylko w tym pudle z nasionami, masz tyle zapasów, ile zalega u mnie
. Staram się nie patrzeć na kolorowe torebeczki, ale zawsze coś mnie skusi i kupię, bo może wysieję? Przeważnie nie wysiewam, bo wiosną ogród szybko zarasta i brakuje miejsca na jednoroczniaki, a torebeczki zalegają
.
Kosmosy możesz sypnąć do ziemi nawet jesienią, wtedy wyrośnie, jak tylko zrobi się wystarczająco ciepło dla niego
. Przynajmniej u mnie swego czasu, siał się sam, dopóki starczyło mu miejsca
. Robisz sadzonki pewnie ze względu na krótki sezon u Ciebie, ale taka samosiejka nie traci czasu, jak sadzonka, na ukorzenianie się po przesadzeniu w grunt i może zakwitać szybciej. Teren masz spory, to możesz zaryzykować jakąś grządkę w mniej reprezentacyjnym miejscu.



Kosmosy możesz sypnąć do ziemi nawet jesienią, wtedy wyrośnie, jak tylko zrobi się wystarczająco ciepło dla niego


Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3