Witajcie

.
Noc u mnie z mrozem - 14 stopni, śniegu jest sporo więc niczym się nie martwię

. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie tegoroczna zima. Spodziewałam się raczej sporadycznego śniegu i to w małej ilości ale jest go sporo. Wczoraj eM zabrał na sanki Weronikę a Emilka znowu coś gorączkuje i została w domu. Miała jechać na tydzień ferii do dziadków bo mają wolne w przedszkolu ale choroba nie wybiera. Z kilku względów marzę już o kwietniu . Po pierwsze to będzie już wiosna i na pewno pojawią się kolory , będzie można odstresować się z rydlem w rękach

a przede wszystkim może skończy się w końcu ten sezon chorób . Ostatnio przeglądałam ofertę Lil... ale jednak zrezygnowałam z lilii i postanowiłam kupić sobie piwonie i dalie. Sporo lilii posadziłam jesienią a piwonie potrzebują czasu więc wolę je posadzić szybciej

. Na lilie jeszcze przyjdzie czas może w kwietniu . Zdjęć zimowych póki co nie będę pokazywała , postanowiłam przywołać trochę wiosnę .
Mati no właśnie trzeba o tym pomyśleć. Propozycje przydatne ale trochę teraz pomieszały mi w głowie

. Coś tam wybiorę

.
Agnieszko limit buziek jest zdecydowanie za mały. Zwłaszcza jak odpisujesz po kilku dniach większej ilości osób to buziek zawsze brakuje . Ja mogę zrobić protest głodowy

.
Marysiu takie trafne wybory to by się przydały ale wiesz jak z tym bywa. Zima jest piękna ale chyba powoli mam jej dość . Marzy mi się już wiosna ale to pewnie nie tylko ja tak mam . Róże na pewno będą corocznym gościem u mnie na działce. Póki mam miejsce to będę jeszcze zapraszała je do ogrodu. Marzą mi się jeszcze takie wielkie krzaczory historycznych o upojnym zapachu ale to na drugiej części działki bo tu już ciasno się robi . Dziękuję i wzajemnie Marysiu

.
Olu fajnie, że wróciłaś

. O tak, zima piękna ale jak trzeba gdzieś pojechać, coś załatwić to już gorzej. Wczoraj byłam autem zawieźć skierowanie do poradni i przyznam, że droga nie była łatwa . Przetrwamy to

.
Alu zima piękna ale ja też już tęsknię za wiosną. Na razie zrobiłam tylko zakupy różane i przymierzam się do dalii i piwonii. Może jeszcze jakieś bylinki w kwietniu i lilie. Jednak nie zamierzam szaleć bo mam trochę zmian na rabatach i roboty będzie sporo

.
Lucynko szkoda mi, że u Ciebie tak mało śniegu. Twoje rośliny na pewno dadzą radę

. Życzę Ci aby śnieg w Twojej okolicy spadł a rośliny miały pierzynkę. Pozdrawiam .
Beatko dzięki

. Elmshorn ładnie mi kwitł i nie mogę na niego narzekać. No może ten jego dziwny pokrój

.
Dorotko mam takie same odczucia co do Elmshorna ale pięknie kwitnie. Zimę mamy ładną a śniegu nie brakuje. Rośliny na pewno mają się dobrze. Co do róż to faktycznie wpadłam w tą chorobę

. Nie wiem czy podołam ale mam nadzieję, że tak . Historyczne na pewno posadzę ale to na drugiej części działki za kilka lat . Nie wiem jeszcze jak przytnę Elmshorna ale rośnie przy ścianie i przywiązywałam go do kraty żeby tak nie sterczał . Wiosną chcę podsadzić mu pod nóżki aspiryny i może będzie ok .
Beatko może Cię po prostu lubi

.
Gabrysiu no szkoda, że nie każdy ma taką zimę. Trzymam kciuki, może jeszcze spadnie u Ciebie więcej śniegu

.
Asiu no szkoda, że te sarny objadają Ci rośliny . Róże to takie piękne rośliny. Taki żywopłot z rogusy bardzo ładny i efektowny . Trzymam kciuki żeby powstał taki u Ciebie

.
Nie narzekam na moją zeszłoroczną wiosnę bo była bardziej kolorowa niż ta poprzednia jednak łaknę więcej. Jak przeglądam Wasze ogrody i widzę te łany krokusów, tulipanów czy innych to aż mi serce bije szybciej. Ja jeszcze nie mam takiego efektu ale z roku na rok do tego dążę . Jesienią posadziłam sporo cebulek i zobaczymy co mi pokaże tegoroczna wiosna . A więc byle do wiosny

. Pozdrawiam

.