Znalazłam u jednego sprzedawcy wilczomlecza, ale niedostępny. Jak minął upały to wrócimy do wymiany
Moja ostoja cz.5
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu prześliczne piwonie, niestety tak szybko przekwitają w tym upale!
Znalazłam u jednego sprzedawcy wilczomlecza, ale niedostępny. Jak minął upały to wrócimy do wymiany
Znalazłam u jednego sprzedawcy wilczomlecza, ale niedostępny. Jak minął upały to wrócimy do wymiany
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
W zeszłym roku na mojej kochanej działce zaszły spore zmiany. A zaczęło się od zlikwidowania trzech okropnych jałowców. Powstała na ich miejscu nowa rabata. Oczywiście posadziłam na niej między innymi różyczki, ale też jeżówki i inne byliny. Wszystkie rabaty oddzieliłam od trawnika kostką brukową.

W tylnej części działki mam pas ziemi o szer. ok 3m, sam piach, więc w dobie suszy, która od dwóch lat nam doskwiera, musiałam poprzesadzać rosnące tam rośliny ( a trochę tego było) w inne części ogrodu. Tam nawet podlewanie nic nie dawało - rośliny marniały.
A na ten rok zaplanowałam w pierwszej kolejności odnowienie trawników, ale pewnie tego nie zrobię, bo nie wiadomo kiedy będę mogła wybrać się na działkę. Dobrze, że zdążyłam przyciąć róże, podsypać rośliny nawozem i popryskać przeciw chorobom grzybowym.
No i całe szczęście, że mam ogródek przyblokowy z zejściem do niego z balkonu. Mogę patrzeć i podziwiać ładnie kwitnące w nim, wiosenne kwiaty.
W pierwszej kolejności - narcyzy






I takie wczesne tulipany


W tylnej części działki mam pas ziemi o szer. ok 3m, sam piach, więc w dobie suszy, która od dwóch lat nam doskwiera, musiałam poprzesadzać rosnące tam rośliny ( a trochę tego było) w inne części ogrodu. Tam nawet podlewanie nic nie dawało - rośliny marniały.
A na ten rok zaplanowałam w pierwszej kolejności odnowienie trawników, ale pewnie tego nie zrobię, bo nie wiadomo kiedy będę mogła wybrać się na działkę. Dobrze, że zdążyłam przyciąć róże, podsypać rośliny nawozem i popryskać przeciw chorobom grzybowym.
No i całe szczęście, że mam ogródek przyblokowy z zejściem do niego z balkonu. Mogę patrzeć i podziwiać ładnie kwitnące w nim, wiosenne kwiaty.
W pierwszej kolejności - narcyzy






I takie wczesne tulipany

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja ostoja cz.5
Witaj Ewa,długo Cię nie było 
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewciu dobrze że jesteś i że masz dwa ogródki, teraz to ogród jest oazą! Śliczne kokorycze, czy wiesz jak się ta nazywa https://www.fotosik.pl/zdjecie/68332cff7cf3f527
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Jeszcze kilka roślinek z ogródka przyblokowego





Piwonie nie wszystkie, takie pąki mają

Lilie większość już powschodziła i zaczynam się o nie martwić - co z nimi się stanie jak w maju na trzech ogrodników przyjdą
przymrozki

A na koniec powiem, że cieszę się, jak małe dziecko kiedy dostanie wymarzoną zabawkę, bo w końcu mogę pojechać na moją kochaną działkę i rozejrzeć się co tam się dzieje. Pracy na cito będzie pewnie bez liku i nie wiadomo od czego zacząć.






Piwonie nie wszystkie, takie pąki mają

Lilie większość już powschodziła i zaczynam się o nie martwić - co z nimi się stanie jak w maju na trzech ogrodników przyjdą
przymrozki

A na koniec powiem, że cieszę się, jak małe dziecko kiedy dostanie wymarzoną zabawkę, bo w końcu mogę pojechać na moją kochaną działkę i rozejrzeć się co tam się dzieje. Pracy na cito będzie pewnie bez liku i nie wiadomo od czego zacząć.

- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Weekend spędziliśmy z e-Mkiem na działce. Tak jak podejrzewałam, był bardzo pracowity. Pielenia co nie miara - wiadra, wiadra i jeszcze raz wiadra zielska, usunęliśmy z kilku rabat. A część rabat w ogóle jeszcze nie ruszona. No i podlewanie pełną parą było. Tej suszy nie wytrzymało kilka roślin posadzonych jesienią.
Marysiu Maska nie wiem, czy pamiętasz, jak odradzałaś mi abym nie usuwała nieowocującej śliwki. Wyobraź sobie, w tym roku obsypana jest kwieciem, ile da owocu to jeszcze nie wiadomo. Ale tak jeszcze nigdy nie kwitła.
Mam ochotę posadzić na działce jagodę kamczacką, chciałabym aby była słodka. Może ktoś z was poleci dobre i smaczne odmiany.
Mam też pytanie, czy ta roślina na poniższej fotce to czosnaczek pospolity?

I kilka fotek z działki






Marysiu Maska nie wiem, czy pamiętasz, jak odradzałaś mi abym nie usuwała nieowocującej śliwki. Wyobraź sobie, w tym roku obsypana jest kwieciem, ile da owocu to jeszcze nie wiadomo. Ale tak jeszcze nigdy nie kwitła.
Mam ochotę posadzić na działce jagodę kamczacką, chciałabym aby była słodka. Może ktoś z was poleci dobre i smaczne odmiany.
Mam też pytanie, czy ta roślina na poniższej fotce to czosnaczek pospolity?

I kilka fotek z działki






- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja ostoja cz.5
Susza jest faktycznie straszliwa.
Jeszcze mam wodę w studni, ale oszczędzam, bo nie wiadomo na ile wystarczy
Masz sporo rarytasków na przyblokowej działeczce
Jeszcze mam wodę w studni, ale oszczędzam, bo nie wiadomo na ile wystarczy
Masz sporo rarytasków na przyblokowej działeczce
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewciu mam też taką śliwkę, która zaowocowała po latach z pysznymi węgierkopodobnymi śliwkami i życzę podobnych zbiorów. Ilość owoców będzie zależna od zapylacza ale na działkach z tym n ie powinno być problemu.
Gdzie kupujesz takie cuda jak serduszka o którą pytałam! Roślina, którą pokazałaś to czosnaczek pospolity, młode listki jem do serka i sałatek ...zdrowe i pyszne! Niestety pokazuje się co dwa lata ale i rozsiewa się z tym że bez problemu siewki można usunąć
Śliczne tulipany...i nie tylko
! Jest nadzieja, że maj podleje nam ogródki!
Gdzie kupujesz takie cuda jak serduszka o którą pytałam! Roślina, którą pokazałaś to czosnaczek pospolity, młode listki jem do serka i sałatek ...zdrowe i pyszne! Niestety pokazuje się co dwa lata ale i rozsiewa się z tym że bez problemu siewki można usunąć
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
Tak szumnie zapowiadane deszcze jakoś o nasz rejon nie zahaczyły. Dalej jest sucho, więc dzisiaj zabrałam się za podlewanie ogródka przy bloku, a w środku tygodnia jadę na działkę i tam też pewnie czeka mnie podlewanie.
Gosiu
taka studnia to skarb
My chcemy w tym roku kupić jakieś duże pojemniki i łapać deszczówkę z rynien ( tylko czy deszcze dopiszą? )
Marysiu
czekam z niecierpliwością co ta śliwka w tym roku pokaże
Serduszkę cucullaria, dwa lata temu kupiłam na naszym forum u "dorcia7", (miała wtedy wątek sprzedażowy)
A może u mnie jak się rozrośnie to da radę coś uskubnąć?
Jak będę teraz na działce to spróbuję z twarożkiem listki czosnaczka. A czy można go narwać i np: zamrozić, aby mieć go na zimę?



Gosiu
My chcemy w tym roku kupić jakieś duże pojemniki i łapać deszczówkę z rynien ( tylko czy deszcze dopiszą? )
Marysiu
Serduszkę cucullaria, dwa lata temu kupiłam na naszym forum u "dorcia7", (miała wtedy wątek sprzedażowy)
A może u mnie jak się rozrośnie to da radę coś uskubnąć?
Jak będę teraz na działce to spróbuję z twarożkiem listki czosnaczka. A czy można go narwać i np: zamrozić, aby mieć go na zimę?



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja ostoja cz.5
Ewuniu śliczne kokorycze. Ja mam czerwoną jakby co to możemy coś machnąć a kupiłam kolejne dwie to może będą inne. Miałyśmy tez wymieniać się wilczomleczami, bo Twój wulfenii (chyba) był przedmiotem mojego pożądania i nawet chciałam kupić, ale niestety nie udało się. Serduszka jak się rozrośnie to chętnie kawalątek przytulę, bo zamówiłam Aurorę i tez niestety już nie było.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja ostoja cz.5
Ewo sezon zaczęłaś pracowicie jak czytam.....Ale dobrze że mamy gdzie wyjść.
Piszesz i pytasz o czosneczku....ja pierwszy raz o nim słyszę, traktujesz jego jako roślinę ziołową?
Ja poluję na czosnek niedżwiedzi ale coś mam pecha, kupiłam cebulki i nie wsadziłam od razu ...pies posmakował i wszystkie wciągnął...tyle z czosnku.
Bardzo ładne rabatki zrobiliście po ewakuacji drzew...Masz teraz miejsce na swoje raryrasiki.
Pozdrawiam
Piszesz i pytasz o czosneczku....ja pierwszy raz o nim słyszę, traktujesz jego jako roślinę ziołową?
Ja poluję na czosnek niedżwiedzi ale coś mam pecha, kupiłam cebulki i nie wsadziłam od razu ...pies posmakował i wszystkie wciągnął...tyle z czosnku.
Bardzo ładne rabatki zrobiliście po ewakuacji drzew...Masz teraz miejsce na swoje raryrasiki.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja ostoja cz.5
I znowu były bardzo pracowite dni na działce, kolejnych kilka wiader zielska usunęliśmy z rabat, została mi jeszcze jakaś 1/4 rabat do wyczyszczenia.
Jagody kamczackie posadzone - takie odmiany posadziliśmy: Borealis, Jugana, Silginka,Indigo Gem i Aurora
Marysiu
Twój obiekt pożądania (wilczomlecz Bonfire) rozrósł się już trochę, a w tym roku nawet zakwitł, także będzie go można chyba już podzielić. Ale gapa ze mnie okropna, bo nie zrobiłam mu fotki
Serduszka Aurora jest już u mnie spora, więc bez problemu coś się z niej uszczknie.
Prawdopodobnie mam też serduszkę Luxuriant - na razie jeszcze malutka. Jest bardzo podobna do Aurory, z tym, że ma różowe kwiatki

Krysiu
sezon zaczął się bardzo pracowicie i końca tych prac na razie nie widać.
O czosnaczku pospolitym, Marysia napisała, że jest to jadalna roślina.
Rabaty po tych jałowcach są jeszcze cały czas w trakcie robienia
Kilka fotek z działki






Z działki wróciłam, okropnie styrana, a już odliczam dni do następnego wyjazdu
Jagody kamczackie posadzone - takie odmiany posadziliśmy: Borealis, Jugana, Silginka,Indigo Gem i Aurora
Marysiu
Serduszka Aurora jest już u mnie spora, więc bez problemu coś się z niej uszczknie.
Prawdopodobnie mam też serduszkę Luxuriant - na razie jeszcze malutka. Jest bardzo podobna do Aurory, z tym, że ma różowe kwiatki

Krysiu
O czosnaczku pospolitym, Marysia napisała, że jest to jadalna roślina.
Rabaty po tych jałowcach są jeszcze cały czas w trakcie robienia
Kilka fotek z działki






Z działki wróciłam, okropnie styrana, a już odliczam dni do następnego wyjazdu





















