Taju 
kreta trudno się pozbyć, w sezonie rył przy samym domu...w dziury powkładany był Karbid, pomogło. Teraz zakradł się znowu w innym miejscu, kopiec jest praktycznie na kopcu. Karbid też był powkładany w dziury, pomogło tylko na jeden dzień...rył od nowa obok starych korytarzy. Kora raczej nie ma tu nic do rzeczy...tak jak piszesz, woli trawnik bo ma w tym miejscu więcej jedzenia. Ostatnio występuje plaga larw chrząszcza majowego...za nim chyba tak buszuje. Pod kamieniami też jest zryte, przypuszczam że szuka ślimaków...których pełno pod kamieniami. Najgorsze jest to że blisko brzegów posadzone są różne cebulki, jak tak dalej pójdzie na wiosnę nic nie zakwitnie
Aniu 
sasanki tak się zachowują przez cały sezon, pokazują się pąki kwiatowe. Niedawno niebieska sasanka kwitła, w innym miejscu. Może przycięcie starych liści tak na nie działa
cyma2704 
Jasnota raczej nie łapie chorób grzybowych...jak liście zaczynają brązowieć na brzegach jest przycinana, odrastają nowe zdrowe liście...przy okazji można skorygować wielkość, żeby za bardzo na boki się nie rozrastała. Roślina jest podobna do zwykłej pokrzywy, przycięta jak przekwitnie...odrasta ładnymi zdrowymi liśćmi. Podczas odchwaszczania warto poświecić kilka chwil, jak odrośnie bliżej jesieni rozświetla rabaty przy samym gruncie. Miałam ją wyrzucić z ogrodu, dobrze że została jedna sadzonka...teraz jest dzielona i sadzona pomiędzy liliami...lilie mają teraz ,,nogi''schowane w cieniu...dobrze na to reagują
Miriam 
tem. jest zdecydowanie za wysoka, róże, ciemierniki, sasanki, prymule wszystko w najlepsze rośnie...jak przyjdą większe mrozy, jak rośliny na to zareagują. Ciemierniki kwitną pod śniegiem...kwitną, czy to normalne że wypuszczają nowe liście
aluin 
dziękuję, fajny pomysł z siatką...na pewno wykorzystam.
3 KOTY 
koty oczywiście że są, trzy sztuki...łapią myszy wszędzie tylko nie w ogrodzie...kretów raczej nie łapią, nigdy nie widziałam żeby przynosiły do domu.
Aktualności z ogrodu...
