Julek, dzień dobry - pochmurny, ale nie pada. Pewnie deszcz przyjdzie od Ciebie do nas. Nasza Sara też się wycofuje jak tylko jej pogoda nie pasuje i za nic wygonić się jej nie da - trzeba z nią wyjść, to wtedy łaskawie siusiu zrobi. Ech, te zwierzaki!
Gosiu, mączniak jeszcze nigdy nie zaatakował mi astrów - widocznie to mankament dotykający głównie te wysokie.
Iwonko, no ja też jestem małomówna!
Aguś, Ty już z górki i zobaczysz niedługo swoją dziewczynkę

Dobrze, że upały zelżały. O ogródku pomyślisz na wiosnę, ale rozplenica to bardzo dobry pomysł na ożywienie rabaty. Pozdrawiam Cię!
Marysiu, ano tak mi się przez trzy lata nastukało tych postów

Czy ilość niewyobrażalna, trudno powiedzieć - są tu też dużo lepsi ode mnie w tej materii (ale ja małomówna). Dziękuję za piękne życzenia - niech się spełniają!
Marzenko, brzoskwiniowa tarta brzmi świetnie!