Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Mufka pisze: Aguś czternaście tysięcy postów - to robi wrażenie ! ;:138

To dla mnie wprost niewyobrażalna ilość ;:oj
;:138 Aga i dla mnie to abstrakcyjna liczba :D ja z tych małomównych jestem ;:173 ale jak ma się taki ogród to trzeba o nim mówić :!: ;:333
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Piękny ten biały aster. Ja mam też niskiego, ale ciemno różowego. Wolę te niskie, bo są zdrowsze u mnie. Wysokie łapią mączniaka :roll:
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Okropniascie mokry, lejacy Dziendobry Agus :wit Tak mocno pada, ze paszczaki wcale rano na siku nie chcialy mi wylezdz i musialam na sile, na smyczach na skwerek zaciagnac :twisted: Czarny to jeszcze wychodzi jak juz bardzo mu sie chce ale Szarego za cholere wyciagnac sie nie da dobrowolnie. Ucieka na poslanie, odwraca sie tylkiem, glowe chowa w lapach - na zasadzie - nie ma mnie, nie ma mnie :;230
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Julek, dzień dobry - pochmurny, ale nie pada. Pewnie deszcz przyjdzie od Ciebie do nas. Nasza Sara też się wycofuje jak tylko jej pogoda nie pasuje i za nic wygonić się jej nie da - trzeba z nią wyjść, to wtedy łaskawie siusiu zrobi. Ech, te zwierzaki! :)
Gosiu, mączniak jeszcze nigdy nie zaatakował mi astrów - widocznie to mankament dotykający głównie te wysokie.
Iwonko, no ja też jestem małomówna! :D
Aguś, Ty już z górki i zobaczysz niedługo swoją dziewczynkę ;:167 Dobrze, że upały zelżały. O ogródku pomyślisz na wiosnę, ale rozplenica to bardzo dobry pomysł na ożywienie rabaty. Pozdrawiam Cię!
Marysiu, ano tak mi się przez trzy lata nastukało tych postów :) Czy ilość niewyobrażalna, trudno powiedzieć - są tu też dużo lepsi ode mnie w tej materii (ale ja małomówna). Dziękuję za piękne życzenia - niech się spełniają!
Marzenko, brzoskwiniowa tarta brzmi świetnie!
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11623
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

aguniada pisze: mączniak jeszcze nigdy nie zaatakował mi astrów - widocznie to mankament dotykający głównie te wysokie.
Nie zgadzam się Aguś z tą opinią bo mam i jedne i drugie i mączniaka nie mają nigdy ;:185 ...także floksy. Widziałam u koleżanki - krzaczki floksów całe w mączniaku moje na szczęście czyściutkie...od czego to zależy ? - nie wiem :)
Miłej soboty Aguś - mnie ładnie słoneczko świeci...jadę na działkę bo nie byłam 3 dni! A dla mnie to wieczność... ;:oj :roll:
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

:wit

Mączniak na floksach i astrach zależy podobno od wilgotności podłoża. Atakuje gdy rośliny maja zbyt sucho ...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Maryniu, moje floksy także są wolne od mączniaka! W takim razie słuszna wydaje się teoria Marysi-mufki, która twierdzi, że to wilgotność podłoża jest istotnym czynnikiem. U mnie faktycznie nie ma suszy, a u Ciebie, Maryniu? Miłego dnia na działce!
Marysiu-mufko, bardzo dziękuję za cenną opinię! ;:196 Jak kociaki?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Mysle, ze przy wszystkich chabaziach zalezy chorowanie od odmiany. Przynajmniej tak mi sie wydaje - nowe odmiany sa mniej podatne na chorobska. Kupilam biale Floksy dwa lata temu a i dostalam od Agus sadzonke rozowych i te u mnie zdrowe - nawet nie za bardzo opryski robilam w tym roku (wiosennie tylko) ale mialam tez Floksy dostane od sasiadki u ktorej juz od "wiekow" rosnal i tych musialam sie pozbyc, bo chorowaly okrutnie a rosly w tym samym miejscu w kolorowej kepie z moimi bialymi.
ps u mnie brak opadow w lecie jest normalne i przewaznie jest sucho.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Może być prawda z mączniakiem na floksach-w tym roku pierwszy raz coś takiego widziałam. Gleba u mnie raczej gliniasta i wilgotna, ale w tym roku przez większość sezonu panowała susza-floksy, astry i pysznogłówki białe.
Dzięki za podpowiedź o gotowym cieście ;:196 Jak wspomniałam-gotowanie to czarna magia, ale taka wytrawna tarta czy kisz to może być przełom :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Ja nieraz biore takie gotowe ciasto francuskie, wykladam jeden placek w formie, na to nakladam podsmazone mielone mieso - smazone z suszonymi pomidorami i wymieszane pozniej z mozzarela w kostkach czy serem bree. To wszystko nakrywam drugim plackiem, krawedzie plackow lepie ze soba - gore dziobie widelcem i do piekarnika. Pod koniec pieczenia albo smaruje pedzelkiem gore zoltkiem albo mala iloscia wody z cukrem.... kolorek ladniejszy gora dostaje.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Auć :D To brzmi jak jedzenie, które bym lubiła :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Ewusia, takich jedzeń prostych a pysznych jest masa... mięso mielone to w ogóle kopalnia rozwiązań. Robiłaś kiedyś burritos? kupujesz gotowe placki do tortilli, przyrządzasz mięso na patelni z cebulą, czerwoną fasolą, papryką, pomidorami, przyprawiasz na ostro, reszta sama sobie robi :)
Julek, też tak robię! :)

Wysprzątałam właśnie kuchnię na błysk i padam...

A wracając do mączniaka, to piszesz Julek, że nowe odmiany są mniej podatne na choróbska... no może, ale to dotyczy ogólnego założenia czy wybranej grupy roślin, np. bylin?
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

na pewno nowsze odmiany beda zawsze zdrowsze, bo to juz je tak modyfikuja zeby byly bardziej odporne na te choroby na ktore zawsze byly podatne.
Ja za mielonym nie przepadam ale jak sie dobrze doprawi czyms co zabije zapach mielonego - to jest calkiem pozyteczne kulinarnie. A te wszystkie gotowe ciasta sa tez przydatne. Takie same placki, tylko drozdzowe mozna wylozyc smazona kapusta kiszona z grzybami i boczkiem w kostke i do tego barszcz czerwony - pycha.
ps tez wlasnie skonczylam kuchnie na blysk - nawet lodowke oporzadzilam. No ale pada i pada, to chalupka do obrobienia zostaje.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

Witaj Aguś,u mnie 2 dni pada,a w nocy lało jakby ktos z wiadra wodę wylewał.Moje floksy z tej najstarszej zwykłej odmiany co roku maja biały nalot mimo oprysków.Wszystkie inne sa zdrowe,a najładniejsze i najdłuzej kwitnące sa o listkach wariegata.Do tej pory maja piekne zdrowe i liscie i kwiaty.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

Post »

:wit

A u mnie w kratkę ;:306 Mam więc wątpliwości, co do teorii o lepszej odporności nowych odmian, może tak jest, ale to nie jedyny czynnik, który o mączniaku decyduje.
W zeszłym roku astry były zdrowe, a w tym te same mają mączniaka, zaś inne, w tych samych warunkach, nie... To samo z floksami.
Jednym słowem : na kogo wypadnie, na tego...bęc ;:306

Dodam tylko, że nigdy nie pryskane.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”