W ogrodzie Maryni.

[chinanit]

Jadziu, a mnie się najbardziej podoba ta czysto biała ketmia i długo jej szukałam, chociaż mam i inne.

Iwona, nie doczytałaś - to jest nowy zakup. Co będzie po zimie, to nie wiem, ale w doniczce nie zamierzam jej trzymać. Co to, to nie.

[anym]

Marysiu obiedka bardzo ciekawa od razu bym ją posadziła na tle jakiegoś czerwono listnego krzewu lub w pobliżu tego ciemnego rozchodnika, którego pokazałaś wcześniej

[123katex]

Świetny zakup, jakie piękne ketmie.

[Iw]

Marysiu doczytałam, że nowy. Tylko myślałam, że wiesz jak zimuje, bo mnie się nie chce szukać . Chociaż ja czasami też kupuję traktując jak jednoroczne

[chinanit]

Z niczym nie mogę ostatnio zdążyć.
W ogrodzie chwasty, ja szarpię się z przetworami- jak nie ogórki, to pomidory, a ostatnio grzyby...
I na nic nie ma czasu.

Aniu, jakbyś to widziała. Tak właśnie posadziłam.

Kasiu, dziękuję i zapraszam częściej do mojego ogrodu.

Iwona, ja nie jestem taka perfekcjonistka, że nim kupię, już wiem co i jak. Kupuje się odruchowo, oczami, a dopiero później szuka, czy to u nas przeżyje. Znajomy mi wcisnął do reki, to wzięłam, bo lubię pstrokate. A co będzie wiosną?

Jaborosa dorobiła jedną rozetę i ponownie zakwitła. Ma bardzo okazałe kwiaty.


Wciąż kwitną jakieś goryczki.


Kolejny floks.


A to moja ulubiona trawa, przywieziona wiele lat temu, ze spotkania ogrodników. Jest cudna! Zdjęcia nie oddają w pełni jej uroku. Trzeba zobaczyć w słońcu te srebrne pędy i rudo-żółte kłosy.




Jest wysyp grzybów. Nawet Miłka się zapakowała na wyprawę do lasu.

[Maska]

Marysiu trawa rzeczywiście śliczna, a Miłka jak każdy kociak okupuje koszyki, czy pudełka też?
Ja nie widzę żadnych chwastów

[sweety]

Te Twoje rarytasy A ja ciągle zapominam popatrzeć, czy moje goryczki zamierzają kwitnąć...

[chinanit]

Marysiu, Miłka okupuje wszelkie koszyki i pudełka. Szczególnie te za ciasne. I jest istna komedia, jak usiłuje się tam zmieścić, bo to jest duuży kot.
Nie widzisz chwastów? To dobrze zrobiłam zdjęcia.

Aniu, witaj! Dawno Cię u mnie nie było. Niektóre goryczki mam od wielu lat, inne czasem po sezonie dziękują za współpracę, ale bardzo je lubię i zawsze dokupuję, jeśli jest okazja.

U mnie ponownie kwitną obydwa krzaki R. Nostalgia. Bardzo ładnie i zdrowo rosną w tym sezonie.




Dzielżany są niezastąpione w tym czasie w ogrodzie. Szkoda, że są tylko w tonacjach żółci i czerwieni.


Dobrego dnia Ja gnam do obowiązków.

[sweety]

Być to ja bywam regularnie, ale wszytsko w biegu, więc rzadko się odzywam
Dzielżany mam - 3 odmiany. W kępach wyglądają świetnie. Kwitna bardzo długo. Nic tylko sadzić

[Maska]

Maryniu a moje dzielżany są raczej brązowe ( nie czerwone )

[anym]

Marysiu nie wiem czy pamiętasz, wysłałaś mi nasiona tej trawy



Pięknie wzeszła i posadziłam ją do ogrodu ale nic nie przyrosła nie wiem czy powinnam się martwić, czy pokaże kłosy w tym roku?
No i najważniejsze czy u Ciebie przezimowała?

[chinanit]

Aniu/sweety, jakoś wszyscy mamy mało czasu. Ja też częściej zaglądam do wątków, niż coś piszę. Gonimy i gonimy

Marysiu, ja nie mam brązowych dzielżanów. Może coś fajnego będzie w Skierniewicach.

Aniu, to jest Stipa gigantea. Nie wymarza. Daj jej trochę czasu, żeby się dobrze zakorzeniła i rozrosła. W pierwszym roku po posianiu z pewnością nie będzie kwitła. Musi nabrać siły.

Jak zwykle w czwartek byłam na rynku i znowu syn mi przytargał donicę.
Tym razem z czymś takim.

Tu jest mała roślina, moja ma ponad 1m. To Clerodendron bungeii variegata.

[JacekP]

Ta trawa o rudych kłosach rzeczywiście piękna
Tak, dzielżany to zaledwie dwa kolory i ich kombinacje. Nawet odmiany, które niby mam ponazywane, niewiele się różnią od moich siewek Bardziej wielkością i porą kwitnienia, bo tu różnice bywają spore.

[Maska]

Marysiu to na wiosnę mogę podesłać, a kolory zobacz u mnie wczoraj wstawiłam.

[UlaL]

Witaj Marysiu
Zaglądam do Ciebie często, choć tego nie widzisz. Piękne to Clerodendron bungeii variegata, pierwszy raz widzę. Jak się nie ma u siebie, ale to miło pooglądać u Ciebie.
Pozdrawiam,Ula