Sławku ...e , tam , gdybyś się położył do "kadrowania" to też byś zrobił takie ujęcie ...ale zapewne Anna miała by ubaw , że w takiej pozycji Cię widzi , że nie wspomnę o sąsiadach . Zresztą ja lubię patrzeć kwiatom do środka ...czasem aż się wierzyć nie chce , że tak misternie je natura obdarzyła , w kreseczki , kropeczki , kuleczki na końcach pręcików etc ...Zwyczajnie , nie zauważylibyśmy wielu takich drobnostek ...dopiero w fotografii makro możemy podziwiać drugą odsłonę poszczególnych cudów natury ...aczkolwiek nie tylko u roślin .
Pozdrowionka ...oczywiście dla Was obojga
Jadzieńko ...nie robię nic w ogródku , bo po ostatnim grzebaniu - byłam prze szczęśliwa ...mogła bym tak siedzieć dzień , w dzień ...tylko potem przypłaciłam to infekcją kataralną .
Jeszcze mnie czeka do obskoczenia ; pierwiosnkowa , hostowa - miodunkowa i od drogi ...aha i jeszcze pas obok róż ...z wczesnymi tulipanami .
Serdeczności przesyłam z szarej , burej Kotliny Oświęcimskiej

.
Aguniu...człowiek , to takie głupie stworzenie ( mam siebie na myśli ) ...jak zacznie coś robić to pada na nos , na pysk , a skończyć musi ...z różnym skutkiem ( przeziębienie ). Mam tylko cztery wrzośce i 5 ciemierników ...a zakwitły trzy .
Dziękuję za ciepłe - jak zawsze - słowa
Kasieńko...widziałam na all sporo odmian ciemierników i nawet nie drogo ...ale firma nie jest mi znana - boję się u nich zamawiać , bo już się sparzyłam , to teraz na zimne dmucham . Fajnie jest kupować , gdy się widzi , dotknie , obejrzy system korzeniowy etc...a tak , to kupuje się ...kota w worku

.
Szale zaczynam robić lada moment na silk lapsie - czy będą inspirowane naturą - nie wiem ...ale mam piękny kawałek jedwabiu , z kwiatami , rajskim ptakiem i coś z tego stworzę , ale raczej nie będzie to szal ...bardziej pasuje pod tunikę .
Aguś...witam Cię prze serdecznie

- w Szkocji - to normalne , że taka pogoda w ...szkocką kratkę - chyba raczej nie dała bym rady tam zamieszkać , bo jestem niczym lampa solarna

.
Cieszę się , że mnie odwiedziłaś i życzę wielu słonecznych dni ...i ...pędzę do Ciebie
Dano...Ty , w zasadzie masz ogród już uporządkowany , zaprojektowany z wielkim wyczuciem ...niczym przedłużenie salonu ...teraz - jedynie coś poprawić , obciąć , przerzedzić ...coś wypadnie - co normalne w przyrodzie - zwolni się miejsce na nowe chciejstwa . Też bym chciała wygrać w Lotto ...ale żeby wygrać - trzeba grać , a to nie zawsze mam na uwadze . Zresztą - powtarzam - kto nie ma szczęścia w miłości - ten ma w kartach i grach liczbowych ...sama sobie chyba wmówiłam , że raczej mam szczęście w miłości ...nie koniecznie do M ...i ...nie mogę wygrać

.
Serdecznie ściskam
Jadzieńko...coś je pod ziemią tak oglancowało

...aż mi się słabo zrobiło , gdy odchylając dużą gałąź pnącej Grand Hotel została mi cała w ręce - zwyczajnie wyskakując spod ziemi ...bo nad powierzchnią nic o tym nie świadczyło

. Mało tego ...pamiętasz tę różę mocno pachnącą , która rośnie u mnie od 60- tych lat ...ona wyskoczyła przy odwijaniu z niej wilca dzikiego ...hip , w górę i ...została pustka . Jeszcze mam z boku taką samą ...nie wiem , co to mogło być ...wsadziłam je do wiader z wodą ...nie wiem , czy coś z nich będzie ...Boję się - zwyczajnie się boję ...zaglądać pod stroisze pozostałych

. Nie wierzę , że to robota nornicy , bo tak , to chyba karczownik robi , bo grube korzenisko w tym miejscu było i ...nie ma

. Nadmienię , że Grand Hotel była dopiero co kupiona w ubiegłym roku , w F. , a ta druga przeżyła już tyle zim ...nawet do 30*C i więcej ( a bywały takie zimy , oj , bywały w latach 60 - tych ) i nigdy mnie nie zawiodła . Ona rozłazi się odrostami podziemnymi ...więc mam jeszcze trochę , sprawdzałam , to kilka gałązek zostało mi w ręce ...a reszta się trzyma . AniaDS , gdy była u mnie , to wykopałam Jej kawałek ...mówiła , że żyje ..nie wiem , jak w tym roku ? Bardzo się spodobała i z zapachu i z układu płatków - takiej nie widziała i nie wiem co to za odmiana - Ona też nie wiedziała .