Kwiecisty ogród Doroty
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Już wstawione.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko śliczna ta różowa jak złocień! Jak u Ciebie zimowity to u mnie za dwa tygodnie
Róże niedobitki a mnie dość dużo pąków

Róże niedobitki a mnie dość dużo pąków

- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko deszczyk potrzebny bo taka susza ale znów żeby nam się nie rozdeszczyło że znów z domu się nie wyjdzie przez jakiś czas...
hortensje
cudowne!!!
Zimowit
jaki on piękny jest!!!


Zimowit

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Wando byłam widziałam, rozpoznałam moją -Twoją chryzantemkę.
Marysiu róże byłyby o niebo ładniejsze gdyby dostały wody. Zimowity ruszyły tylko w dwóch miejscach, gdzie indziej jeszcze śpią. Miałam dużo zimowitów, te to najmocniejsze, udało się im przetrwać zeszłoroczne mrozy.
Reniu może jutro popada, ja tak liczę na kilkudniowy deszczyk. Potrzebuję na miejscu po ziemniakach rozrzucić kompost i wysiać mieszankę poplonu.
Dzisiaj rankiem do mnie dojechała miła niespodzianka, dostałam od mamy i męża wiele cebulek tulipanów, żonkili, lilii. Teraz muszę pomyśleć gdzie im będzie najlepiej na których rabatkach. Cebulowych na przyszły sezon już dość, jeszcze może krokusy dojdą, to się okaże.
Teraz czas na pokazanie moich dalii, kwiaty tego roku są małe, one teraz najbardziej wołają o deszcz.







Marysiu róże byłyby o niebo ładniejsze gdyby dostały wody. Zimowity ruszyły tylko w dwóch miejscach, gdzie indziej jeszcze śpią. Miałam dużo zimowitów, te to najmocniejsze, udało się im przetrwać zeszłoroczne mrozy.
Reniu może jutro popada, ja tak liczę na kilkudniowy deszczyk. Potrzebuję na miejscu po ziemniakach rozrzucić kompost i wysiać mieszankę poplonu.
Dzisiaj rankiem do mnie dojechała miła niespodzianka, dostałam od mamy i męża wiele cebulek tulipanów, żonkili, lilii. Teraz muszę pomyśleć gdzie im będzie najlepiej na których rabatkach. Cebulowych na przyszły sezon już dość, jeszcze może krokusy dojdą, to się okaże.
Teraz czas na pokazanie moich dalii, kwiaty tego roku są małe, one teraz najbardziej wołają o deszcz.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko u mnie wieczorem pokropiło, ale dosłownie pokropiło na deszcz czekam!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko a jak moje ulubione astry, rosną ?
A może już kwitną a przegapiłam ?
A może już kwitną a przegapiłam ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko,ta żółta chryz. tuż pod Clarą to chyba taka jak moja ta ostatnia,sprawdzisz? Waldo jest na liście zamówień ale się wstrzymam, bo ona jest bardzo podobna do Solar bis,którą mam ale jeszcze nie kwitnie. Waldo kwitnie już?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17365
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko
Nie wiem az co chwalić,bo wszystko pięknie Ci kwitnie
Piękne chrynantemki,,,ja sobie dopiero kupiłam u naszej forumni,ale malutkiesą jeszcze sadzonki i chba na drugi rok jak sie przymą to zaszczyca mnie kwitami
Dalijki róze, cudne

Nie wiem az co chwalić,bo wszystko pięknie Ci kwitnie

Piękne chrynantemki,,,ja sobie dopiero kupiłam u naszej forumni,ale malutkiesą jeszcze sadzonki i chba na drugi rok jak sie przymą to zaszczyca mnie kwitami

Dalijki róze, cudne

- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty
No i deszczu jak nie było tak nie ma



- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Aniu już na ten temat dyskutowaliśmy w ub roku z JackiemPRaczek pisze:christinkrysia,czy słonecznik,o którym piszesz dostałaś od Dorotki?
Ja próbowałam go zidentyfikować i znlazłam podobny pod nazwą Loddon Gold,u ciebie widzę Flore Pleno - czy może wiesz czym się one różnią?
Puźną jesienią po przewertowaniu wielu stron w sieci zmieniłam nazwę u siebie z Helianthus x multiflorus 'Loddon Gold' na Helianthus x multiflorus 'Flore Pleno'.
W opisach Loddon Gold kwiaty ma intensywnie żółte, pełne - rurkowate płatki (kwiaty języczkowe) nie są zróżnicowane na środek i brzeg. Ponadto różnią się wielkością i dlatego kwiaty nie są regularnie okrągłe a raczej płaskie.
Flore Pleno ma kwiaty żółte - płatki języczkowe brzeżne wyraźnie dłuższe i szersze niż gęsto ułożone rurkowe płatki środkowe.
No popatrz jak idealnie pasuje opis do naszych słoneczników bo wszystkie 3 mamy tą sama odmianę
Oto nasz bohater Słonecznik wielkokwiatowy Flore Pleno - wspólny bo z tego samego żródła czyli od Dorotki

Jesteś kochana - wyciągnij jeszcze cos tak pięknego jak on -proszę .
No tak ... rozpisałam sie bo odpowiedź wymaga dokładności a teraz pochwalę cudne kwiaty dalii
Dorotko piękne odmiany a ja powoli zmniejszam ich ilość ...

Złocienie ode mnie tez widzę,że dobrze sie sprawują.
Czy słoneczniki w obu kępach identycznie - drążę temat do końca ...

Odnośnie naszych spraw pośpiechu nie ma a PW w sprawie kolorów wyślę.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Przepiękne dalie.... niektóre z nich to chyba olbrzymy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kwiecisty ogród Doroty
masz się czym cieszyć -twoje dalie są cudne 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Kochane miałam trochę zastoju forumowego. Dziś powoli wszystko wraca do normy. Mój mąż po dwóch tygodniach pracowitego urlopu wrócił do pracy, a ja na forum
Przez te dwa tygodnie trochę deszczyku polało, więc postanowiłam przeprowadzić kilka rewolucji w nasadzeniach. Część roślin tak się rozpanoszyła, że trzeba było je na nowo posadzić, trochę pozmniejszać już bardzo rozrośnięte kępki.
Dwa tygodnie temu w poniedziałek u nas wiał bardzo mocny wiatr nie wiem czy sama nie przyciągnęłam nieszczęścia. Pamiętacie jak wiosną u Kasi- Robaczka nawałnica nadłamała robinię. Niedawno ją zapytałam czy udało się ją uratować. nie przypuszczałam, że tym pytaniem, przyciągnę na moją robinię katastrofę. Zobaczcie co wiatr jej zrobił.

próbowałam ją reanimować, wiązać, ale była to za ciężka gałąź i nie udało się, musiałam wyciąć. Teraz robinia wygląda tak jakby przeszła jednostronną przecinkę. Wiosną ją tak pięknie przycięłam i chyba spowodowałam jej jeszcze mocniejszy rozrost i zwiększyłam dzięki temu ciężar gałęzi. Robinia jest bardzo krucha, delikatna. Już przebolałam tę stratę
Ogródek po deszczykach wraca do jako takiego wyglądu, dalie zaczęły teraz pięknie kwitnąć, szczyt formy przechodzą również aksamitki. Po pomidorach w foliaku zostało wspomnienie, nasionka już mam posortowane na akcję wymiankową.
Marysiu u mnie dość intensywnie padało przez kilka dni, bardzo cieszył mnie nocny deszczyk, bo w ciągu dnia można było coś na rabatkach podziałać.
Grażynko Twoje ulubione astry już pokazywałam, ale dla powtórzenia dam nowe zdjęcia


Wczoraj myślałam o Tobie czy chodzisz na grzybki, u nas powoli się pojawiają, mąż był dwa razy już udało się z nich zrobić sos i zupę.
Wando sprawdziła chryzantemę moja na bank jest Solar. Waldo jeszcze mi nie kwitnie, ale za to Clara.... przechodzi szczyt formy jestem nią zauroczona, muszę iść powąchać, bo chyba to pachnąca odmiana

a tę miodową na pewno masz bo wiosną wysyłałam sadzonki, chyba u Ciebie widziałam już jej zdjęcia

Aniu wiosną kupiłam kilka chryzantem u Jatry, dostałam sadzonki nie za duże, ale tak pięknie mi się rozkrzewiły każda ma pączki. Wybierałam odmiany, które kwitną w sierpniu i wrześniu i z tego co obserwuję wszystkie mi zdążą przed chłodami zakwitnąć.
Dla Ciebie kilka zdjęć moich dalii, które teraz po deszczach wykazały chęć do kwitnienia
tę dalie mam z wysiewu, nasionka z zeszłorocznej akcji wymianowej miał być mix kolorków, a ja mam tylko żółtki

i te sama wysiewałam też nasionka z akcji ale dalie kołnierzykowe, są śliczne, muszę i ja pozbierać nasionka szczególnie z tej pierwszej


a ta miała być karłowa, do karłowatości jej daleko
jak zawsze muszą być pomyłki, producenci nas oszukują, szczęście, że jest ładna i obficie kwitnie

a to moje wielkoludy o dużych kwiatach


Reniu u mnie popadało ziemia nasiąknięta, od razu roślinki lepiej wyglądają.
Krysiu dobrze, ze napisałaś tak dla nas wyraziście czym się różnią kwiaty tych odmian. Ja do nazw nie przywiązuję tak dużego znaczenia, ale wiem że są tacy którzy chcą je znać.
Moje słoneczniki są obydwa takie same, sadzonki powróciły do mnie po kilku latach, jedne przyjechały z Elbląga drugie z Ostródy
Złocienie od Ciebie szaleją, są piękne w przyszłym sezonie je przesadzę i podzielę na kilka kępek.
Jutro paczka ruszy w Twoje strony, trochę to trwało ale wiesz jak to jest jak mąż ma urlop. Trzeba chłopinę wykorzystać do maximum. Dziś pojechał do pracy, a ja zauważyłam, że po urlopie wygląda na zmęczonego
Agnieszko masz rację niektóre dalie to wysokie o pięknych ogromnych kwiatach. Już miałam obawy czy tego roku mi zakwitną, upały wysuszały pąki. Na szczęści po deszczach tak pięknie ruszyły i kwitną na całego.
Widziałam u Ciebie piękne jesienne widoki i u mnie też podobnie, proszę zobacz




Marto dziękuję za miłe słowa
Często myślę o Tobie, bo przyszedł czas na posadzenie wierzb ukorzenionych z Twoich patyczków. Zastanawiam się gdzie je posadzić, aby im było dobrze. Jedną sadzonkę już dałam znajomej, ona posadziła- wczoraj widziałam, a ja cały czas zastanawiam się 

Przez te dwa tygodnie trochę deszczyku polało, więc postanowiłam przeprowadzić kilka rewolucji w nasadzeniach. Część roślin tak się rozpanoszyła, że trzeba było je na nowo posadzić, trochę pozmniejszać już bardzo rozrośnięte kępki.
Dwa tygodnie temu w poniedziałek u nas wiał bardzo mocny wiatr nie wiem czy sama nie przyciągnęłam nieszczęścia. Pamiętacie jak wiosną u Kasi- Robaczka nawałnica nadłamała robinię. Niedawno ją zapytałam czy udało się ją uratować. nie przypuszczałam, że tym pytaniem, przyciągnę na moją robinię katastrofę. Zobaczcie co wiatr jej zrobił.
próbowałam ją reanimować, wiązać, ale była to za ciężka gałąź i nie udało się, musiałam wyciąć. Teraz robinia wygląda tak jakby przeszła jednostronną przecinkę. Wiosną ją tak pięknie przycięłam i chyba spowodowałam jej jeszcze mocniejszy rozrost i zwiększyłam dzięki temu ciężar gałęzi. Robinia jest bardzo krucha, delikatna. Już przebolałam tę stratę

Ogródek po deszczykach wraca do jako takiego wyglądu, dalie zaczęły teraz pięknie kwitnąć, szczyt formy przechodzą również aksamitki. Po pomidorach w foliaku zostało wspomnienie, nasionka już mam posortowane na akcję wymiankową.
Marysiu u mnie dość intensywnie padało przez kilka dni, bardzo cieszył mnie nocny deszczyk, bo w ciągu dnia można było coś na rabatkach podziałać.
Grażynko Twoje ulubione astry już pokazywałam, ale dla powtórzenia dam nowe zdjęcia
Wczoraj myślałam o Tobie czy chodzisz na grzybki, u nas powoli się pojawiają, mąż był dwa razy już udało się z nich zrobić sos i zupę.
Wando sprawdziła chryzantemę moja na bank jest Solar. Waldo jeszcze mi nie kwitnie, ale za to Clara.... przechodzi szczyt formy jestem nią zauroczona, muszę iść powąchać, bo chyba to pachnąca odmiana
a tę miodową na pewno masz bo wiosną wysyłałam sadzonki, chyba u Ciebie widziałam już jej zdjęcia
Aniu wiosną kupiłam kilka chryzantem u Jatry, dostałam sadzonki nie za duże, ale tak pięknie mi się rozkrzewiły każda ma pączki. Wybierałam odmiany, które kwitną w sierpniu i wrześniu i z tego co obserwuję wszystkie mi zdążą przed chłodami zakwitnąć.
Dla Ciebie kilka zdjęć moich dalii, które teraz po deszczach wykazały chęć do kwitnienia
tę dalie mam z wysiewu, nasionka z zeszłorocznej akcji wymianowej miał być mix kolorków, a ja mam tylko żółtki
i te sama wysiewałam też nasionka z akcji ale dalie kołnierzykowe, są śliczne, muszę i ja pozbierać nasionka szczególnie z tej pierwszej
a ta miała być karłowa, do karłowatości jej daleko

a to moje wielkoludy o dużych kwiatach
Reniu u mnie popadało ziemia nasiąknięta, od razu roślinki lepiej wyglądają.
Krysiu dobrze, ze napisałaś tak dla nas wyraziście czym się różnią kwiaty tych odmian. Ja do nazw nie przywiązuję tak dużego znaczenia, ale wiem że są tacy którzy chcą je znać.
Moje słoneczniki są obydwa takie same, sadzonki powróciły do mnie po kilku latach, jedne przyjechały z Elbląga drugie z Ostródy

Złocienie od Ciebie szaleją, są piękne w przyszłym sezonie je przesadzę i podzielę na kilka kępek.
Jutro paczka ruszy w Twoje strony, trochę to trwało ale wiesz jak to jest jak mąż ma urlop. Trzeba chłopinę wykorzystać do maximum. Dziś pojechał do pracy, a ja zauważyłam, że po urlopie wygląda na zmęczonego

Agnieszko masz rację niektóre dalie to wysokie o pięknych ogromnych kwiatach. Już miałam obawy czy tego roku mi zakwitną, upały wysuszały pąki. Na szczęści po deszczach tak pięknie ruszyły i kwitną na całego.
Widziałam u Ciebie piękne jesienne widoki i u mnie też podobnie, proszę zobacz
Marto dziękuję za miłe słowa


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko byłam już na grzybach i trochę nazbieraliśmy.
Ale to było przed deszczami.
Teraz podobno zaczynają wszędzie się pojawiać.
Szkoda robinii, była już spora......cóż, nie można być nadmiernie szczęśliwym.
Mnie połamało brzoskwinię, która dawała największe owoce.
Teraz został tylko taki kikut z którego trzeba będzie też coś jeszcze wyciąć, bo wygięta tylko w jedną stronę.
I dzięki
za asterki. 
Ale to było przed deszczami.
Teraz podobno zaczynają wszędzie się pojawiać.
Szkoda robinii, była już spora......cóż, nie można być nadmiernie szczęśliwym.
Mnie połamało brzoskwinię, która dawała największe owoce.
Teraz został tylko taki kikut z którego trzeba będzie też coś jeszcze wyciąć, bo wygięta tylko w jedną stronę.
I dzięki


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko szkoda robinii, jak każdego drzewa uszkodzonego
Śliczna ta chryzantema Solar czy jest wieloletnia?
I na nasionka dalii kołnierzykowej proszę mnie zapisać, a ode mnie dostaniesz też nasiona różnych dalii , które prezentuję i w których się zakochałam w tym sezonie.
Mam nadzieję, że robiąc porządki roślinki nie poszły na kompost tylko uszczęśliwiłaś nimi kogoś

Śliczna ta chryzantema Solar czy jest wieloletnia?
I na nasionka dalii kołnierzykowej proszę mnie zapisać, a ode mnie dostaniesz też nasiona różnych dalii , które prezentuję i w których się zakochałam w tym sezonie.
Mam nadzieję, że robiąc porządki roślinki nie poszły na kompost tylko uszczęśliwiłaś nimi kogoś
