poza tym mam wrażenie że przeżywają szok podczas przenoszenia z ręcznika do podłożaQodmira pisze:też tak uważam że na ręczniku to lipnie jest bo nasionka nie dostają tlenu i zaczynają gnić i nie wszystkie wzejdą ; /
Adenium - Róża pustyni cz.3
- galaxy
- 500p

- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Margrit93roślinki są zdrowe ale bardzo wysokie,czy nie zależy Ci aby miały grubsze brzuszki?Może choć parę przesadź każdą do osobnej doniczki,a podcięcia się nie bój,ładnie się rozgałęzią,masz ich sporo to popróbuj---pozdrawiam
Renia
- czarny07
- 100p

- Posty: 135
- Od: 10 lut 2012, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
ładny las ale bardzo wysokie te adenia...
ale może właśnie zakwitną ... moje nasiona dziś pierwszy dzień w ziemi
zobaczymy co się będzie działo
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Ja właśnie skończyłem wsadzać swoje nasionka do ziemi z 10 od razu widać, że nic nie będzie ...
Reszta się wydaje OK.
Trzymamy kciuki, może to w końcu będzie przełom i komuś po roku zakwitnie
U mnie bez dogrzewania przy oknie tak jak widać stoi szklarnia temp w środku 25 stopni ale w pokoju jest 23 stopnie..
Nie ma to jak ocieplony blok
Trzymam kciuk za nasze wszystkie adenia niech rosną w siłę... Fajnie, że się zebrało kilka osób i w tym samym terminie będą nasionka...
Zawsze można porównywać..
Reszta się wydaje OK.
Trzymamy kciuki, może to w końcu będzie przełom i komuś po roku zakwitnie
U mnie bez dogrzewania przy oknie tak jak widać stoi szklarnia temp w środku 25 stopni ale w pokoju jest 23 stopnie..
Nie ma to jak ocieplony blok
Trzymam kciuk za nasze wszystkie adenia niech rosną w siłę... Fajnie, że się zebrało kilka osób i w tym samym terminie będą nasionka...
Zawsze można porównywać..
Piękne podsumowanie wszystkich wątków związanych z ADENIUM !!margrit93 pisze:Hej,
dzięki za rady, będę przycinać dla rozkrzewienia i popracuję w tym sezonie nad pogrubieniem kaudeksów
Z tego co znalazłam na temat pogrubiania kaudeksu, dobrze wpływa:
- bardzo przepuszczalne podłoże z kamyczkami/grubym keramzytem
- obfite podlewanie na przeschniętą (ale nie za bardzo) ziemię
- nawóz ubogi w azot
- odsłaniać korzenie przy przesadzaniu.
A Wy jakie macie z tym doświadczenia?
- galaxy
- 500p

- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
ja wysiałam 29 nasion, tych od ArkadiuSa jestem pewna na 100% ale mam też kilka z innego źródła i w szczególności jedne budzą mój niepokój bo są mikrusy. Strasznie mi na tych mikrusach zależy bo to odmiana z białymi listkami, mam 6 nasion Variegated Leaves White ( cuuuudne roślinki, nasionka mikrusy) i 5 Star of Top. W każdym razie warunki mają chyba super bo stoją w szklarence na grzejniku, pod szklarenką gruba warstwa kartonu, termometr wskazuje w szklarence 26 stopni, żyć nie umierać 
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
-
margrit93
- 10p - Początkujący

- Posty: 13
- Od: 23 lut 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Hej,
dzięki za rady, będę przycinać dla rozkrzewienia i popracuję w tym sezonie nad pogrubieniem kaudeksów
Z tego co znalazłam na temat pogrubiania kaudeksu, dobrze wpływa:
- bardzo przepuszczalne podłoże z kamyczkami/grubym keramzytem
- obfite podlewanie na przeschniętą (ale nie za bardzo) ziemię
- nawóz ubogi w azot
- odsłaniać korzenie przy przesadzaniu.
A Wy jakie macie z tym doświadczenia?
dzięki za rady, będę przycinać dla rozkrzewienia i popracuję w tym sezonie nad pogrubieniem kaudeksów
Z tego co znalazłam na temat pogrubiania kaudeksu, dobrze wpływa:
- bardzo przepuszczalne podłoże z kamyczkami/grubym keramzytem
- obfite podlewanie na przeschniętą (ale nie za bardzo) ziemię
- nawóz ubogi w azot
- odsłaniać korzenie przy przesadzaniu.
A Wy jakie macie z tym doświadczenia?
- galaxy
- 500p

- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
to co napisałaś jest prawdą 
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
no to będzie istny wysyp Adenium za kilka ładnych dni!!!
u mnie nadal cisza...
z nowych nasionek jedno zaczyna sie budzić.... warunki mają dobre, myślę, że to wina nasion.... kupowałam na ebayu i myślę, że nie są zbyt świeże....
znacie kogoś od kogo mogę kupić świeże?? jakiegoś hodowcę albo stronkę www ze sprawdzonymi nasionkami??
o białych liściach nawet nie marzę....
jakieś normalne zwykłe Adenium.
o ile można je nazwać "zwykłe"
u mnie nadal cisza...
znacie kogoś od kogo mogę kupić świeże?? jakiegoś hodowcę albo stronkę www ze sprawdzonymi nasionkami??
o białych liściach nawet nie marzę....
jakieś normalne zwykłe Adenium.
o ile można je nazwać "zwykłe"
Mój ZIELONY ŚWIAT http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=51824" onclick="window.open(this.href);return false;
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Obserwuję w tym wątku toczącą się dyskusję o przycinaniu sadzonek Adenium. Dwa lata temu jak wysiewałem nasiona Adenium, taka dyskusja nie odbywała się, czego bardzo żałuję. Gdyby taka dyskusja toczyła się, moje sadzonki przycinałbym dużo wcześniej a nie dopiero jako sadzonki jednoroczne. Zapewne moje sadzonki miałyby bardziej "rozbudowany" kaudex i bardziej ładnie uformowane "korony". Przy okazji dzisiejszego podlewania sadzonek, zrobiłem kilka fotek. Na fotkach niżej są następne sadzonki, których nie pokazywałem w moim wątku. Sadzonki są po drugim przycięciu w styczniu br, tak się prezentują:





- jak widać na fotkach po 46 dniach od przycięcia sadzonki wytworzyły już dość spore boczne odrosty.
Może się mylę, ale wcześniejsze przycinanie - uszczykiwanie stożka wzrostu sadzonek Adenium korzystnie wpływa na grubienie kaudexu, jak również na bardziej "foremne" kształtowanie przyszłej korony rośliny.
Moje były przycinane po raz pierwszy po roku od wysiewu, co uważam za bardzo duży mój
błąd - nie było na kim się wzorować.
Na zakończenie napiszę tak; nie ma co bać się uszczykiwania wierzchołka wzrostu sadzonek Adenium, co spowoduje że roślina będzie mniej pobieranych składników z podłoża przeznaczać do budowy gałązek, a więcej gromadzić w grubiejącym kaudexie.





- jak widać na fotkach po 46 dniach od przycięcia sadzonki wytworzyły już dość spore boczne odrosty.
Może się mylę, ale wcześniejsze przycinanie - uszczykiwanie stożka wzrostu sadzonek Adenium korzystnie wpływa na grubienie kaudexu, jak również na bardziej "foremne" kształtowanie przyszłej korony rośliny.
Moje były przycinane po raz pierwszy po roku od wysiewu, co uważam za bardzo duży mój
Na zakończenie napiszę tak; nie ma co bać się uszczykiwania wierzchołka wzrostu sadzonek Adenium, co spowoduje że roślina będzie mniej pobieranych składników z podłoża przeznaczać do budowy gałązek, a więcej gromadzić w grubiejącym kaudexie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
WOW ale brzuchy!!! no to chyba i ja się odważę.... 
Mój ZIELONY ŚWIAT http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=51824" onclick="window.open(this.href);return false;
- czarny07
- 100p

- Posty: 135
- Od: 10 lut 2012, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Akwelan :To z ostatniej foty najchętniej bym Ci zabrał
a teraz :
Mam pytanie - wielu z Was mnie skrytykuje.Chciałbym różowe adenia w posttaci 3 sztuk zrosnąć pniami w jedność w taki kształt trójkątu.Mam pytanie - ma ktoś pomysł kiedy to zrobić?tzn w jakiej fazie rozwoju?gdy kaudex będzie jeszcze zielony czy jak już będzie twardy odciąć kawałeczek pionowo,złączyć adenia,obwiązać ,nakryć rękawem tak jak przy szczepieniu i czekać? Ciekawe czy sie powiedzie?zdaję sobie sprawę że będzie to wolno rosło ,ale za to jaki efekt kiedyś moze być... wyobraźcie sobie ten pień powiedzmy za 4 lata no i korzenie....

Mam pytanie - wielu z Was mnie skrytykuje.Chciałbym różowe adenia w posttaci 3 sztuk zrosnąć pniami w jedność w taki kształt trójkątu.Mam pytanie - ma ktoś pomysł kiedy to zrobić?tzn w jakiej fazie rozwoju?gdy kaudex będzie jeszcze zielony czy jak już będzie twardy odciąć kawałeczek pionowo,złączyć adenia,obwiązać ,nakryć rękawem tak jak przy szczepieniu i czekać? Ciekawe czy sie powiedzie?zdaję sobie sprawę że będzie to wolno rosło ,ale za to jaki efekt kiedyś moze być... wyobraźcie sobie ten pień powiedzmy za 4 lata no i korzenie....
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
W najlepszym razie Ci wyjdzie coś takiego jak na fotkach... czy to jest ładne... zostawiam waszej ocenie...
http://groups.google.com/group/adenium/ ... 5289de6fdf


A tu nie radzę wchodzić ludziom o słabych serduszkach ....
http://www.thailandinone.com/dotcom/htm ... dling.html
Ja jak zobaczyłem miałem w pierwszej chwili ochotę sprzedać swoje adenium i zacząć od nowa .... Oraz kupić te ze zdjęć...
I oby wszystkie nasz uprawy adenium tak właśnie wyglądały

Na stronie dodatkowo możemy znaleźć porady odnośnie zabawy z korzeniami, niestety po ang..
http://www.siamadenium.com/Articles/Fun ... Form3.html
http://groups.google.com/group/adenium/ ... 5289de6fdf


A tu nie radzę wchodzić ludziom o słabych serduszkach ....
http://www.thailandinone.com/dotcom/htm ... dling.html
Ja jak zobaczyłem miałem w pierwszej chwili ochotę sprzedać swoje adenium i zacząć od nowa .... Oraz kupić te ze zdjęć...
I oby wszystkie nasz uprawy adenium tak właśnie wyglądały

Na stronie dodatkowo możemy znaleźć porady odnośnie zabawy z korzeniami, niestety po ang..
http://www.siamadenium.com/Articles/Fun ... Form3.html
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
a mi sie średnio podobają... :P wolę moje :d
ale i tak mu czubek uciapię

ale i tak mu czubek uciapię
Mój ZIELONY ŚWIAT http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=51824" onclick="window.open(this.href);return false;
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
- są zbyt małe sadzonki, a w zasadzie siewki, żeby ocenić co z tego wyrośnie, może ukształtować się ciekawa wizualnie roślina lub zwykły kwiat o pogrubionym pniu. Z rośliny na drugiej fotce może wyrosnąć z czasem ładna forma, ale trzeba obserwować i "pomagać"iguanax pisze:W najlepszym razie Ci wyjdzie coś takiego jak na fotkach... czy to jest ładne... zostawiam waszej ocenie...
Pomarzyć można - gdyby u nas lato trwało 12 miesięcy też mielibyśmy takie okazy albo i ładniejsze - zgodnie z powiedzeniem: "Polak potrafi"iguanax pisze:A tu nie radzę wchodzić ludziom o słabych serduszkach ....
http://www.thailandinone.com/dotcom/htm ... dling.html
Ja jak zobaczyłem miałem w pierwszej chwili ochotę sprzedać swoje adenium i zacząć od nowa .... Oraz kupić te ze zdjęć...
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni (Adenium) cz.3
Mój ZIELONY ŚWIAT http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=51824" onclick="window.open(this.href);return false;




