Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
PKasia
200p
200p
Posty: 266
Od: 7 lut 2011, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Moniczko!
Nie nie widziałam tego Dr.Lyne! To w takim razie ja się bardzo piszę na nasionka :wink: :D
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Jeżeli te wszystkie punkty są tak prawdziwe jak ten ostatni, to ja dziękuję za takie porady.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

@ tadeusz

Może Szanowny Pan nam wyjaśni bliżej, co w tym artykule jest niezgodne z prawdą.

Czekam z niecierpliwością
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Od kiedy to pomidor jest mniej czy bardziej odporny na mróz, bo chyba w w temacie uprawy pomidora , przytoczony został ten link ?

Z tego co wiem,( być może się mylę) pomidor jest całkowicie nieodporny na jakiekolwiek minusowe temperatury.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Szanowny Panie.

Widzę, żę Pan się lepiej zna na rolnictwie, niż na języku polskim.

Artykuł jest o obiegu fosforu w glebie a nie o uprawie pomidora.
Ostatni rozdział brzmi :
Objawy niedoboru fosforu
Czy widzi Pan w tytule tego rozdziału rzeczownik " pomidor "?.

Niestety objawy niedoboru fosforu na pomidorze rownież, są takie jak w tym artykule podano. A brak odporności na mróz ,tak u pomidora ,jak i np. ogórka ,wynika z czego innego , co zapewne wie Pan jako "ogrodnik z 40 letnim stażem" ;:14 . Takie same objawy niedoboru fosforu występują równiez na roślinach jednoliściennych .

Myślę, że Pański post miał charakter zaczepny, nie po raz pierwszy z resztą.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Pytanie dotyczyło: z jakich powodów pomidory mają czerwone łodyżki, w podanym linku nie ma wzmianki nic o tym,a może przeoczyłam... jedynie o liściach, temat ten był w poprzednim roku wiele razy poruszany.
Za takie zjawisko odpowiedzialny jest fosfor /czerwone łodygi/, roślina nie pobiera go w zbyt niskiej temperaturze i to jest zasadnicza przyczyna.


forumowicz czy czasami musisz być taki niemiły?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Z artykułu wynika, że powodem tego może być również zbyt niskie lub wysokie pH bo wtedy fosfor jest trudniej dostępny dla roślin.
A artykuł rzeczywiście dotyczy ogółu roślin np. daje się to zauważyć na truskawkach.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Oj, niechcący znowu mała burza na forum... ale w związku z tym niedoborem fosforu, bo to chyba jednak to, czy mogę te sadzoneczki podsypać nawozem z mączki kostnej? albo pokruszonym wapieniem? Od jutra podwyższę im temperaturę w pokoju, bo może faktycznie mają też za zimno. Bałam się że jak będą miały za ciepło to się wyciągną, dlatego trzymałam je w nieogrzewanym pomieszczeniu. Ten nawóz z kolei to taki specyfik którego się używa 1 uncję na metr kwadratowy, czyli do 6 pomidorków to byłaby chyba szczypta?;) (nazywa się to bone, fish and blood manure, sąsiad mi polecił)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Myślę, że w kontekście siewek to chyba raczej jednak o temperaturę idzie. Tak myślę, bo większość sieje albo w specjalne podłoże do wysiewów (gdzie pH jest skontrolowane przez producenta) albo w normalną ziemię "uniwersalną" z kwiaciarni, która zazwyczaj ma pH 6,5 czyli OK. Raczej nikt nie wysiewa pomidorów na kwaśnym torfie ani na dolomicie.

Kasiu, ja bym niczego nie sypała. Bo jeśli to zaburzenia pobierania fosforu, to i tak nie pomoże jak będą go miały do dyspozycji więcej. Nie pobiorą, bo im za zimno. Moje też mają fioletowe nóżki i nic z tym nie robię. Co roku tak mają a rozsada wychodzi porządna.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Moje pomidorki ( część)mają fioletowawy odcień łodygi i dolna strona liścia jest też miejscami fioletowa/
. pH ziemi to 5,5 czyli też niskie , słońca im teraz nie brakuje więc to raczej pH ma znaczenie.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

elik_49 pisze:Za takie zjawisko odpowiedzialny jest fosfor /czerwone łodygi/, roślina nie pobiera go w zbyt niskiej temperaturze i to jest zasadnicza przyczyna.
Nie- Pani Mecenas.

Niska temperatura ,to jet jeden z powodów nie przyswajalności fosforu, a nie fioletowego pedu pomidora. Ja podałem link do artykułu po to by uzmysłowic pozostałym forumowiczom, że jeśli u nich takie objawy sie pojawią to należy sprawdzić odczyn gleby a nie czekac na ocieplenie - prosze Pani.

A co do miłości- to prosze mnie nie prowokować a będę na pewno miły

Pozdrawiam Panią

Ps. Benzyna, która kupuje sie do samochodu ,też ma ponoc 95 czy 98 oktan. Więc co szkodzi producentowi napisac na opakowaniu, że ziemia ma pH 6-7 ?. Czy ktoś z Was sprawdzał kiedykolwiek ?. Watpię.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Nooo dobra, to już nie są takie siewki, kupiłam je w centrum ogrodniczym i miały już po 2 pary liści właściwych. Rosną sobie całkiem fajnie i właściwie nic im nie dolega poza tym że łodyżki robią się delikatnie różowe. Może za bardzo się nad nimi rozczulam, i tak naprawdę nic im nie dolega. Z ciekawości pytam, posadziłam je w ziemię kompostową, więc teoretycznie nie powinno im niczego brakować... chyba że to jednak nie brak fosforu a zimne "nóżki"?
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
Eryk-kun
200p
200p
Posty: 208
Od: 25 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Z tego co mi wiadomo, niska temperatura może być pośrednią przyczyną fioletowo-czerwonych przebarwień. Ogólnie jest to objaw właśnie niedoboru fosforu, ale niska temperatura zmniejsza jego przyswajanie.
Schemat wyglądałby więc tak:
Niska temperatura -> Niedobór fosforu -> Antocyjanowe przebarwienia

Kolor tych przebarwień to już kwestia pH - poniżej 7 kolor jest czerwony, a powyżej 7 - fioletowy. To już takie chemiczne "prawo" wynikające z właściwości barwników antocyjanowych.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Dzięki Eryku, od jutra zamierzam poogrzewać trochę te moje bidule, szkoda by było je zamordować bo to jakieś pomarańczowe cudo ;) a tak zapobiegawczo chyba je poczęstuję delikatnie nawozem, chociaż nie pamiętam żeby moja Babcia na przykład podlewała sadzonki w trybie "domowym" jakimikolwiek nawozami.
P.S. Eryku, pozdrów ode mnie moje rodzinne miasto;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Kasiu tylko tak stopniowo z tym podgrzewaniem jeśli one faktycznie w zimnie stoją. Coby ich szokiem nie załatwić.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”