Miejsce na ziemi Ave - cz.4
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Izulku kofany
czemu ja tego nie wiedziałam wcześniej...
pikowanie tych maleństw to koszmar... 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Bo nie pytałaś? ... 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewciu,
czy mogłabym prosić o namiar na przepis na smażone zielone pomidory?
Ptaszki ćwierkały, że jesteś w tym specjalistką
Z góry dziękuję
czy mogłabym prosić o namiar na przepis na smażone zielone pomidory?
Ptaszki ćwierkały, że jesteś w tym specjalistką
Z góry dziękuję
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
W tym roku z nutą żalu oglądam forsycje w forumkowych ogródkach - moja zastrajkowała 

chyba przycięłam ją w nieodpowiednim momencie...
Perukowiec też śpi, nawet nie drzemie, bo listki nawet nie drgnęły...

Za to bardzo ładnie ruszyła trzmielina variegata, która w poprzednich latach tylko udawała, że rośnie...

Ułudka wiosenna ciągle się niebieści... a wtórują jej szafirki...


Hiacynty kokietują...



a śnieżniki aż rażą oczy bielą...

Na skalniaku - wiosenny misz-masz


Tulipany z żonkilami rządzą


i jeszcze się będzie działo...

Nawet świecznica zaczęła się gramolić

Miłego dnia... chocciaż dzisiaj zimnoooo...

chyba przycięłam ją w nieodpowiednim momencie...
Perukowiec też śpi, nawet nie drzemie, bo listki nawet nie drgnęły...

Za to bardzo ładnie ruszyła trzmielina variegata, która w poprzednich latach tylko udawała, że rośnie...

Ułudka wiosenna ciągle się niebieści... a wtórują jej szafirki...


Hiacynty kokietują...



a śnieżniki aż rażą oczy bielą...

Na skalniaku - wiosenny misz-masz


Tulipany z żonkilami rządzą


i jeszcze się będzie działo...

Nawet świecznica zaczęła się gramolić

Miłego dnia... chocciaż dzisiaj zimnoooo...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
A takiego widoku juz nie będzie - oba żarnowce po tegorocznej zimie poddały sie całkowicie...uschły... i musiałam je wykopać...




- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Mój żarnowiec też zaliczył zgon tej zimy 
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ooo.. jaka szkoda tych żarnowców. Śliczne były. Świetne zakupy zrobiłaś u Tracza. Byłam tam ze 2 razy (jestem łodzianką
i wpadam czasem do rodzinki) i przyznaję, że ciężko od nich wyjść z pustymi rękami. Mnie też to nie ominęło
.
Po powrocie do domu, mój M zapytał czy w stolicy już kompletnie zielska zabrakło...
W ten weekend ma być u Tracza impreza dot. ochrony roślin z wykładami, naprawą sprzętu, niespodziankami itp. Chciałabym, żeby warszawskie szkółki podpatrzyły ten pomysł. Czy Ty Ewuniu się tam wybierasz?
Po powrocie do domu, mój M zapytał czy w stolicy już kompletnie zielska zabrakło...
W ten weekend ma być u Tracza impreza dot. ochrony roślin z wykładami, naprawą sprzętu, niespodziankami itp. Chciałabym, żeby warszawskie szkółki podpatrzyły ten pomysł. Czy Ty Ewuniu się tam wybierasz?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Dzięki Asiu za info... ostatnio nie zaglądałam do nich na stronke więc nie wiedziałam... ale w takim razie z przyjemnością się wybiorę 
a może i inni się wybiorą ? http://www.tracz.pl/pl/21/weekend_ochrony_roslin_
a w majowy weekend jest zielone grillowanie
http://www.tracz.pl/pl/21/wielkie_grillowanie
a może i inni się wybiorą ? http://www.tracz.pl/pl/21/weekend_ochrony_roslin_
a w majowy weekend jest zielone grillowanie
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Witaj Igorku
U Ciebie też wiosna niczego sobie

- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Doprawdy - kwiaty i inne rośliny nic sobie nie robią z tego zimna! 
Clematisy atragene bardzo ciekawe. A skoro wielkokwiatowe
są takie trudne w uprawie, więc w odpowiednim czasie rozejrzę się za
tymi drugimi.
Feerie barw u Ciebie niezwykła, Ewuniu.
A sasanki urocze. Tylko tych żarnowców szkoda ... Ciekawe, czy mój
przezimował.
Clematisy atragene bardzo ciekawe. A skoro wielkokwiatowe
są takie trudne w uprawie, więc w odpowiednim czasie rozejrzę się za
tymi drugimi.
Feerie barw u Ciebie niezwykła, Ewuniu.
A sasanki urocze. Tylko tych żarnowców szkoda ... Ciekawe, czy mój
przezimował.
Pozdrawiam serdecznie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewciu, wspaniałe zakupy zrobiłaś, oczy wyszły mi z orbit na widok tych powojników
Bardzo duże sadzonki!
Co do żarnowców, to mój cośtam Ruby przeżył lepiej niż drugi, taki różowo-żólty - ten musiał zostać ścięty na jakieś 15 cm nad ziemią, Ruby jest sporo większy, bo mniej przemarzł (ale też sporo mu wycięłam). Oba miały kopczyki na zimę (nauczona zeszłoroczną niespodzianką w postaci brązowych kikutów zafundowałam im takie okrycie z piaszczystej ziemi, na której rosną). Trochę mam ich dość, że takie wrażliwe
Co do żarnowców, to mój cośtam Ruby przeżył lepiej niż drugi, taki różowo-żólty - ten musiał zostać ścięty na jakieś 15 cm nad ziemią, Ruby jest sporo większy, bo mniej przemarzł (ale też sporo mu wycięłam). Oba miały kopczyki na zimę (nauczona zeszłoroczną niespodzianką w postaci brązowych kikutów zafundowałam im takie okrycie z piaszczystej ziemi, na której rosną). Trochę mam ich dość, że takie wrażliwe
-
minismok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ave Eve
Na Twój festiwal tulipanów rezerwuje sobie miejsce w 1 rzędzie[wrażenia z ubiegłego roku mam ciągle przed oczami]
Trzmielinki o dziwo nawet dobrze przezimowały w smoczej,hmmm może dlatego ze przy murze
Zarnowców żal
,ale może zbyt szybko postawiłaś x? Mojego rok temu przejechały sanie,i zczerniał od mrozów złamas
........obcięłam i rozmiotlił sie do jesieni jak nigdy dotąd
Niestety znowu wymarzł tej zimy
Nie wiem po co go trzymam skoro nie mogę doczekac kwitnienia,ale fajnie jest mieć miotłę pod reką
na wypadek ocieplenia klimatu[podobno szczodrzeńce i janowce są bardziej mrozopancerne]
cmokasy z gór
Na Twój festiwal tulipanów rezerwuje sobie miejsce w 1 rzędzie[wrażenia z ubiegłego roku mam ciągle przed oczami]
Trzmielinki o dziwo nawet dobrze przezimowały w smoczej,hmmm może dlatego ze przy murze
Zarnowców żal
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Też mi ich żal (żarnowców), bo choć krótko kwitną, ale za to JAK...
. Ścinałam po trochu, ale dojechałam do korzeni, ale i one - suche jak wiór...
Trudno, natura sama zrobiła eliminacje... to przemarzanie żarnowców jest trochę irytujące...
Na tego gościa czekam ... ;)

Trudno, natura sama zrobiła eliminacje... to przemarzanie żarnowców jest trochę irytujące...
Na tego gościa czekam ... ;)

-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu on się zasiedział u mnie. Chyba czeka na towarzyszkę i potem poleci do Ciebie. Żarnowce były piękne. Szkoda, bardzo szkoda, bo krzewy były już okazałe. Mam nadzieję że wiosenne przymrozki nie uszkodzą już żadnych Twoich roślinek.
Pozdrawiam Elżbieta
Pozdrawiam Elżbieta
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Elu, majowych przymrozków wolałabym absolutnie uniknąć... mam wrażliwą lalkę... ale czy się uda...
w każdym razie czary-mary będę odprawiać
Nie trzymaj pticów za długo...
Nie trzymaj pticów za długo...


