Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Strona " rasy lepszej":
Czyli jak Polacy(?!?!?!?) chcą rozpijac GÓRALI :
Tekst z obrazkiem po środku.
http://goralenvolk.blox.pl/html/1310721 ... 0.html?1,1
" (..) Niemieccy uczeni udowadniali aryjskość górali oraz wynajdywali germańskie wpływy na Podhalu, których nie zatarły lata "niewoli wśród bezkształtnego żywiołu słowiańskiego".
Dziś mieszkańcy Podhala niechętnie wspominają czasy owej jawnej i niespotykanej w skali Polski kolaboracji. (...)
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/4220279
Czyli jak Polacy(?!?!?!?) chcą rozpijac GÓRALI :
Tekst z obrazkiem po środku.
http://goralenvolk.blox.pl/html/1310721 ... 0.html?1,1
" (..) Niemieccy uczeni udowadniali aryjskość górali oraz wynajdywali germańskie wpływy na Podhalu, których nie zatarły lata "niewoli wśród bezkształtnego żywiołu słowiańskiego".
Dziś mieszkańcy Podhala niechętnie wspominają czasy owej jawnej i niespotykanej w skali Polski kolaboracji. (...)
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/4220279
- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
HANIU dziękuję . Dzięki Tobie człowiek chociaż na chwilę zapomina o swoich problemach - jeszcze raz dzięki .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
Haniu ty to zawsze potrafisz rozweselić człowieka. W dodatku masz oszałamiający ogródek. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=14498
Moja działeczka.
Moja działeczka.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Kubuś - rodzynku, witaj w babińcu !
Oszałamiającego, to raczej zostałby tylko babski oszołom
,
który zmienia warunki przyrodnicze.
Ale dziękuję za pochwałę, mile mnie połechtała.
Grażynko, dla mnie też - to znak czasów
Ewuś, po to w końcu tworzymy ten zespół!
Smętki mamy osobiste, a radość -wspólną. :P
No, lało dwa bezecne dni bez przerwy,
więc dziś postanowiliśmy wybrać się na grzybobranie.
Uzbrojeni w scyzoryki, torby, torbiska i zapasowe reklamówki
ruszyliśmy w górę.
Jeszcze przez moment dywagowaliśmy, czy nie lepiej pożyczyc kosę
od sąsiada, bo po takim wymoczeniu, to grzybnie powinny pączkować w lesie - balonowo!
Spoceni, zasapani, z przyklejonymi do pleców koszulinami,
brnąc przez łaki, wdrapaliśmy się w końcu do wilgotnego i rozgrzanego lasu.
Psy, skacząc po wąwozach rozpaczliwie szukały dawniejszych strumyków
i tylko dzięki traktorowym koleinom, znalazły ciut błota na maseczkę.
A my.... po pół dniu szukania i znajdowania , przytachaliśmy resztką sił, taki oto ŁUP :

I jak rozumiecie, teraz suszę, gotuje, smażę, opiekam i...
Oszałamiającego, to raczej zostałby tylko babski oszołom

który zmienia warunki przyrodnicze.
Ale dziękuję za pochwałę, mile mnie połechtała.

Grażynko, dla mnie też - to znak czasów

Ewuś, po to w końcu tworzymy ten zespół!
Smętki mamy osobiste, a radość -wspólną. :P
No, lało dwa bezecne dni bez przerwy,
więc dziś postanowiliśmy wybrać się na grzybobranie.
Uzbrojeni w scyzoryki, torby, torbiska i zapasowe reklamówki
ruszyliśmy w górę.
Jeszcze przez moment dywagowaliśmy, czy nie lepiej pożyczyc kosę
od sąsiada, bo po takim wymoczeniu, to grzybnie powinny pączkować w lesie - balonowo!
Spoceni, zasapani, z przyklejonymi do pleców koszulinami,
brnąc przez łaki, wdrapaliśmy się w końcu do wilgotnego i rozgrzanego lasu.
Psy, skacząc po wąwozach rozpaczliwie szukały dawniejszych strumyków
i tylko dzięki traktorowym koleinom, znalazły ciut błota na maseczkę.
A my.... po pół dniu szukania i znajdowania , przytachaliśmy resztką sił, taki oto ŁUP :

I jak rozumiecie, teraz suszę, gotuje, smażę, opiekam i...

Niesamowite rzeczy Hanuś, pierwszy raz słyszę.Dzięki za takie artykuły.hanka55 pisze:Strona " rasy lepszej":
Czyli jak Polacy(?!?!?!?) chcą rozpijac GÓRALI :
Tekst z obrazkiem po środku.
http://goralenvolk.blox.pl/html/1310721 ... 0.html?1,1
" (..) Niemieccy uczeni udowadniali aryjskość górali oraz wynajdywali germańskie wpływy na Podhalu, których nie zatarły lata "niewoli wśród bezkształtnego żywiołu słowiańskiego".
Dziś mieszkańcy Podhala niechętnie wspominają czasy owej jawnej i niespotykanej w skali Polski kolaboracji. (...)
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/4220279
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Ula R
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Haneczko Twoja głowa jak omnibus pomieści wszystkie nazwy kwiatów,
zazdroszczę bo ja półgodziny muszę się zastanawiać aby sobie przypomnieć,
no ale starość nie radość , skleroza
:o
ale poważnie to Twoje modlitwy wysłuchane w tej chwili i u mnie pada, aby mieć
swój wkład to ja się pomodlę dziękując za deszcz
oleander przepiękny
_________________
pozdrawiam Danuta
zazdroszczę bo ja półgodziny muszę się zastanawiać aby sobie przypomnieć,
no ale starość nie radość , skleroza
:o
ale poważnie to Twoje modlitwy wysłuchane w tej chwili i u mnie pada, aby mieć
swój wkład to ja się pomodlę dziękując za deszcz


oleander przepiękny
_________________
pozdrawiam Danuta
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Ech człowieku, puchu marny!
Ciągle Ci czegoś za dużo, albo za mało
A tak na poważnie, to ta pogada jest po prostu niezrównoważona,
albo ... niewychowana
.
Nie wie, że po słonecznym dniu, wieczorkiem, ma trochę popadać, tak coby
napoić spragnione roślinki i tyle?
No powiedzcie - czy to takie trudne?!?!
Z babci się pośmiałam - chyba naszym rodzinom grożą takie wirtualne sweterki.
Deszczowe obrazki piękne. Od razu zapachniało mi górskich, rzeźkim powietrzem.
Uwielbiam to (jak nie jest za długo oczywiście).
Tak w ogóle, to powinnam zacząć czytać Twój wątek Haneczko od początku, uzbrojona
w gruby brulion, coby wszystkie te mądrości wyłuskać i mieć pod ręką.
Może kiedyś mi się uda ....
Ciągle Ci czegoś za dużo, albo za mało

A tak na poważnie, to ta pogada jest po prostu niezrównoważona,
albo ... niewychowana

Nie wie, że po słonecznym dniu, wieczorkiem, ma trochę popadać, tak coby
napoić spragnione roślinki i tyle?
No powiedzcie - czy to takie trudne?!?!

Z babci się pośmiałam - chyba naszym rodzinom grożą takie wirtualne sweterki.

Deszczowe obrazki piękne. Od razu zapachniało mi górskich, rzeźkim powietrzem.
Uwielbiam to (jak nie jest za długo oczywiście).
Tak w ogóle, to powinnam zacząć czytać Twój wątek Haneczko od początku, uzbrojona
w gruby brulion, coby wszystkie te mądrości wyłuskać i mieć pod ręką.
Może kiedyś mi się uda ....
Pozdrawiam serdecznie
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Gabiś, Krysiu, rozkoszować się z umiarem, jednym grzybkiem ?!
Toż to, erotyczny minimalizm
Aż mi mrówki po plecach chodzą !

http://miroska78.free.fr
Uluś, z racji zainteresowań musiałam trochę pokopać w temacie.
Bo najbardziej wzmaga zainteresowanie, milczenie zainteresowanych
i trwająca do tej pory - amnezja nacji. Getta żydowskie, w wielu miejscowościach, nie są nawet zaznaczone, a z cmentarza nie zostało nawet kilka płyt.
Za to nagrobki, znalzły inne, budowlane zastosowanie.
U sąsiadów " wyższej rasy", a niższego morale.
Danusiu, synowie boga wiatru szaleją, przepychają się w niebiesiech,
to i w końcu z tej bijatyki, jakiś deszczyk spadnie. :P
U nas teraz pada rzęsiście, jakby chciało wynagrodzić długotrwałą suszę.
W efekcie- grzyby rosną.
Na różach.
Wisenko, tak, masz rację, ale wolę grzyby na sznurku, niż na różach.
Bo przeciez gdyby padało selektywnie, np. w lesie i na trawniku, ale omijało krzewy róż,
to tarzałabym się z radości, jak młode źrebię, a nie stękała , jak stara purchawka!
Górskie świeże powietrzem, to mit marketingowy.
Przy takiej ilości samochodów " uzdrowisko spaliną oddycha"
, a ciężkie powietrze pięknie pokazuje z góry smog, niczym w Krakowie.
O "krystalicznej, żródlanej wodzie" już pisałam, a na zdjęciach, możesz sama sprawdzić chęć zażycia "zdrowego i żywego ścieku".
Aż się colli skrzy i wije ( stąd powiedzenie " żywa woda") !
Pani, dlo dutków to i z g** rozycke sie ukrenci!

Toż to, erotyczny minimalizm

Aż mi mrówki po plecach chodzą !

http://miroska78.free.fr
Uluś, z racji zainteresowań musiałam trochę pokopać w temacie.
Bo najbardziej wzmaga zainteresowanie, milczenie zainteresowanych
i trwająca do tej pory - amnezja nacji. Getta żydowskie, w wielu miejscowościach, nie są nawet zaznaczone, a z cmentarza nie zostało nawet kilka płyt.
Za to nagrobki, znalzły inne, budowlane zastosowanie.
U sąsiadów " wyższej rasy", a niższego morale.
Danusiu, synowie boga wiatru szaleją, przepychają się w niebiesiech,
to i w końcu z tej bijatyki, jakiś deszczyk spadnie. :P
U nas teraz pada rzęsiście, jakby chciało wynagrodzić długotrwałą suszę.
W efekcie- grzyby rosną.
Na różach.

Wisenko, tak, masz rację, ale wolę grzyby na sznurku, niż na różach.
Bo przeciez gdyby padało selektywnie, np. w lesie i na trawniku, ale omijało krzewy róż,
to tarzałabym się z radości, jak młode źrebię, a nie stękała , jak stara purchawka!
Górskie świeże powietrzem, to mit marketingowy.
Przy takiej ilości samochodów " uzdrowisko spaliną oddycha"

O "krystalicznej, żródlanej wodzie" już pisałam, a na zdjęciach, możesz sama sprawdzić chęć zażycia "zdrowego i żywego ścieku".
Aż się colli skrzy i wije ( stąd powiedzenie " żywa woda") !
Pani, dlo dutków to i z g** rozycke sie ukrenci!
