Sojusz starego z nowym

[leszczyna]

ZUZIU.....a znasz nazwę tego chciejstwa.....widzę w gąszczu jej kwiatów tabliczkę na pewno spisałaś jak się zowie.....

[zuzanna2418]

Marysiu tak też podejrzewałam... ale może jakiś kwiatek pokaże.
Asiu trzymajmy za to kciuki
leszczynko pewnie, że tak O ile sobie przypominam to Red Dorothy Perkins czyli Excelsa

[leszczyna]

ZUZIU[/b.....nazwę zapisałam, spróbuję się rozejrzeć za nią, ale chyba jest dostępna gdzieś mi ta nazwa mignęła w różanych wątkach.......jak tylko zdobędę posadzę, będę pielęgnować....może przed zejściem zobaczę zbliżone kwitnienie

[EwaM]

Ta Exelsa wygląda zupełnie jak róża rosnąca w strasznym zaniedbaniu na płocie u jednego gościa. Roślina nie do zdarcia.

[zuzanna2418]

Ta Exelsa wygląda zupełnie jak róża rosnąca w strasznym zaniedbaniu na płocie u jednego gościa. Roślina nie do zdarcia.

Generalnie rzeczywiście rośnie dobrze, może przemarzać ( strefa 6b a ja posadziłam ją w 6a) ale podobno nieźle się regeneruje. Kwitnie na dwuletnich pędach, więc trzeba to wziąć pod uwagę przy cięciu. Taka trochę podobna chyba do Fischerowej róży u Pat

[survivor26]

Ta Exelsa wygląda zupełnie jak róża rosnąca w strasznym zaniedbaniu na płocie u jednego gościa. Roślina nie do zdarcia.

Generalnie rzeczywiście rośnie dobrze, może przemarzać ( strefa 6b a ja posadziłam ją w 6a) ale podobno nieźle się regeneruje. Kwitnie na dwuletnich pędach, więc trzeba to wziąć pod uwagę przy cięciu. Taka trochę podobna chyba do Fischerowej róży u Pat

No zupełnie jak moja, tylko kwiaty większe...stara Dorothy kwitnie na jednorocznych - wiem bo sprawdziłam, ciachając wszystko przed ubiegłą zimą Troszeczkę przemarza jak jest bardzo zimno, ale w kłębie gałęzi i kwiatów w ogóle tego nie widać. Czuję, że taką czerwoną też będę musiała sobie sprawić

[cyganka77]

Też zapisałam sobie nazwę.

[zuzanna2418]

Kilka zdjęć domowych - zgodnie z obietnicą prezentacja postępów w remoncie kuchni i wystroju kafelkowego. Firanka jest tymczasowa, bo taka długość w kuchni jest niepraktyczna, ale czymś od ulicy musiałam się na razie osłonic. Zastanawiam się nad żaluzjami drewnianymi. W jednej z szafek piętra dolnego brak na razie szuflad, ale już wczoraj padłam przy szorowaniu i woskowaniu mebli z salonu. Brak również zlewu i jego zabudowy. No i jeszcze paru rzeczy:

[zuzanna2418]

I zimowe zdjęcia na dowód, że jednak mamy styczeń

[Jo37]

Bardzo ładne kafle i podłoga, która nadaje klimat w pomieszczeniu.

[szelma]

Zuziu, kolory pięknie dopasowane i wszystko ze soba gra. A cegiełka świetnie wygląda.

ps. Nie wiem czemu dopiero teraz zauważyłam Twój drugi wątek Ale teraz będę częstym gościem

[Maska]

Zuziu bardzo ładne kafle, ale podłoga ogromnie mi się podoba i pasowałaby do mnie ale jak pomyślę..... to zostanę przy mojej
Jest ładnie i czyściutko a reszta się dostroi Widzę ten ogrom potu waszego

[zuzanna2418]

Joasiu, Kasiu, Marysiu to fajnie, że Wam się też podoba Na ścianę przeciwległą do kafelkowej dałam tapetę winylową. Poprzednio się dobrze sprawdziła, zatem uznałam, że i teraz zastosuję to rozwiązanie. Niech już będzie ten zlew, bo latanie z każdym kubkiem do umycia do łazienki już mi się znudziło... Teraz już rzeczywiście bardzo odczuwamy zmęczenie, stres i brak normalnego trybu życia. W zasadzie doskwierają nam dziwne rzeczy; np. to, że generalnie człowiek w domu zawsze gdzieś sobie może przysiąść, nóżki wyciągnąć, wygodnie ulokować cztery litery, a u nas tyle tygodni nie ma nawet gdzie przycupnąć, z wyjątkiem naszego miejsca do spania. Oczywiście ciągły nieład, przestawianie mebli, pudeł, worków, pokonywanie dziwnych przeszkód, żeby znaleźć rano z przeproszeniem parę czystych gaci czy skarpet. Wczoraj wyszorowaliśmy dwa regały, dwa stoły, piec i lampę i padliśmy.

[Marginetka]

Zuziu ale już pięknie jest, za chwilę skończycie Wierzę, że jesteście zmęczeni i prawie jak młode małżeństwo " na dorobku", romantyzmem mi powiało

[Aza]

Zuziu pooglądałam Twoją kuchnię, fajna podłoga, ale przy całej reszcie kuchnia jest miejska europejska jak pisałaś. Wszystko razem bardzo ładne.