Aprilkowy las cz.3

[April]

Aniu
Justi, no nic nie poradzę że okazałam się kokoszką. Próbuję ograniczyć ilość odmian i kolory ale nie zawsze wychodzi. Robi się bałagan, którego nie znoszę. Podziwiam twoją konsekwencję bo poza paroma wpadkami z zółtym, które zresztą okazały się raczej świetnymi przypadkami, to masz porządeczek. U mnie tego nie uświadczysz
Marzenko, oj tak, lilie to była świetna decyzja. Mam ich sporo ale wiadomo że na tak dużej działce to giną. Na zdjęciach można zgrupować i wydaje sie, że jest efekt łał, ale w realu sprawa poważniejsza.
Owszem mam chwile zniechęcenia i buntu ale to przechodzi. Sama wiesz jak ciężko uprawiać coś na nieurodzajnej ziemi. Ale jakoś się dotrzemy
Pada deszczyk
Ave, nawet nie wiesz jak żałuję że tak poźno poznałam ten powojnik. Arabella kwitnie non stop. Mam dwie sadzonki razem i to była dobra decyzja, jedynie w przyszłym roku puszczę ją wolno między różami bo raczej nie podoba jej się podwiązywanie na siłę. Ma zbyt sztywne pędy i czasem coś ułamię Na pergolę chcę kupić Gen Sikorskiego
Annes, ja u Podstolca też kupowałam roślinki więc znam ten namiar. Dzięki za podpowiedź. A jeżówek nie mam jeszcze żadnych. Ta miłość się dopiero rodzi patrząc na zdjęcia np w Twoim ogrodzie Jeżeli masz coś na zbyciu to zdecydowanie nie pogardzę, przeciwnie będę Ci bardzo zobowiązana. Mogę zaproponować Ci coś na wymianę?

[koziorozec]

Witaj Jolu,twój ogród jest cudny i taki inny przez ten las i pochwały są zasłużone, bo myślę że mało kto miałby pomysł na ogród w lesie , warunki tam panujące i same piachy wymusiły na tobie ogromną pracę i chylę czoła bo nie jeden by się zniechęcił

[April]

..mało kto miałby pomysł na ogród w lesie ... to tylko potwierdza opinię że nie jestem zbyt normalna
Marto, trafiłaś w sedno M mi to już mówił ale nie wierzyłam. Ale co ja biedna mam zrobić jeżeli najpierw kupiliśmy działkę a dopiero potem trafiłam na Forum

[Ave]

Arabella wśród róż sprawdza się znakomicie Mam u siebie taki duecik... a własciwie tercecik


Haidetraum i White Cover Kent w objęciach powojnika Arabella



Jakbys nie chciała, daj znac to fotki usunę.

[April]

Żartujesz zostaw, może znów ktoś się pomyli i pomyśli że takie cudowności to u mnie
Ja mam obok The Fairy i Fairy ciemnoróżową. Może uda mi się kiedyś osiągnąć podobny efekt

[Ave]

Będzie Pani zadowolona

[koziorozec]

Jolu,to nie ma nic wspólnego z nienormalnością tylko z twoją pomysłowością ,wyczuciem piękna ,estetyki, wielkim zaparciem i to ci się wszystko udało i tylko cię można podziwiać i kibicować

[Margo2]

Twój ogród co roku coraz piękniejszy. Po prostu masz duży teren i na razie jeszcze nie widać końcowego efektu.
Będzie ekstra. Najważniejsze, żebyś miała czas na pracę w ogrodzie, bo bez tego ani rusz.

[Jule]

Ja z Arabelli jestem mega zadowolona, to jest niezmeczalny powojnik ktory kwitnie i kwitnie i kwitnie. na razie jest jeszcze maly ale i tak cieszy.

[April]

Dziewczyny, jesteście bardzo miłe To pomaga w walce o zielone
Jednak ja mam jeszcze tereny wyglądające tak:



Teraz intensywnie pracuję nad tą rabatą. Ale wiadomo, na papierze, Wykonanie to w większości będzie jednak wiosną.
Przy okazji poszukuję żurawki do cienia o intensywnej barwie fioletu. Czy ktoś ma taką i może mi polecić jakąś konkretną odmianę?
Na razie rozpatruję Shanghai, Spellbond i Amethyst Myst.

Magro, u ciebie widziałam ładną na froncie domu, mocno wywijające się listki z różem pod spodem. Pamiętasz nazwę? Na rabatce po lewej, stojąc tyłem do domu.

Julek, co do Arabelki to żałuję że wcześniej jej nie kupiłam. Jest świetna. A twoja na tej kuli to już design najwyższych lotów

[Annes 77]

Jolu a co mogłabyś zaproponować? Może jakaś mała trawka by się znalazła? Mnie ostatnio na trawy wzięło
Arabellka u mnie kwitnie całe lato aż do później jesieni,oby wszystkie clemki tak kwitły
Mam dwa pnącza tej odmiany,ale z Auchan za małe pieniądze gorzej rośnie
Poczekam,dam jej czas na rozwinięcie skrzydełek

[malgocha1960]

Jolu,podziwiam cię,ze ty z ołówkiem w ręku planujesz.U mnie zadna rabata w ten sposób nie powstała,wszystko na zywioł,a potem jest masa perzesadzania.

[Sosenki4]

z żurawek mam parę, zaraz na PW podeślę zdjęcia, jak któraś się spodoba to podzielę

[wielkakulka]

Jolu a co mogłabyś zaproponować? Może jakaś mała trawka by się znalazła? Mnie ostatnio na trawy wzięło
Arabellka u mnie kwitnie całe lato aż do później jesieni,oby wszystkie clemki tak kwitły
Mam dwa pnącza tej odmiany,ale z Auchan za małe pieniądze gorzej rośnie
Poczekam,dam jej czas na rozwinięcie skrzydełek

A ja mam wysiana trawe pampasową. Powinna jeszcze zime postac w domu i wiosna ją wysadzasz. Jest juz spora. Mam białą i różową, choć z wyglądu biała to wielkolud, różowa jakaś taka. Mi bedę potrzebne moze z 5-6, a wyszło wiecej... mogę ci wysłać...tylko napisz czy chcesz - pw.

[April]

Aniu, oczywiście chętnie spróbuję coś rozsadzić. Choć przyznam że z trawami mały problem bo poza Red Baron i Miskantem Zebrinusem, to wszystkie moje trawki są tegoroczne i dopiero zaczynają nabierać ciałka. Chociaż jest jedna, która rośnie dość szybko. Znasz Holcus Mollis Variegatus? Podoba ci się. Tą z pewnością można już podzielić. Zobacz fotki

taka niewysoka, miękka niemal biała. Poszukam lepszego zdjęcia jeszcze
Tu w czerwcu, jak kupiłam, jeszcze przed posadzeniem

Mam jej zdjęcia tylko przy okazji innych kompozycji, więc niezbyt jest eksponowana ale polecam.
Mogłabym jeszcze spróbować rozsadzić Imperatę Red Baron, ale byłyby to pojedyńcze kłoski. Słabo się rozrasta i fakt że obok sadzonek jest wyłożona tektura i wykorowane, z pewnością jej w tym nie pomaga.
Mała reklama tej trawki:
Zdjęcia z wczorajszego zachodu słońca.

zwróć uwagę że pojedyńcze pędy już wystają poza kępą. Nie rozmnażałam nigdy traw ale może byłaby z tego już sadzonka?







I pozostałe maluchy. Przy okazji zrobiłam przegląd swoich zasobów. Nie sadziłam że mam tak dużo odmian
Hakonehloe marca Aurea, aż dwie sztuki, niestety rosną nierowno.


Mozga. Zapomniałam o niej. Jeżeli ktoś umie utrzymać ją w ryzach, bo jest ekspansywna, a mnie się to na razie z powodzeniem udaje, to jest to piękna trawa. Można ją spokojnie podzielić. Też polecam. Można posadzić np w zadołowanej donicy.




Miscantus zebrinus szt 2.



uniola, żałuję że kupiłam tylko jedną. Muszę koniecznie dokupić do ładna. Zobaczcie na jej kłoski
mają być z czasem fioletowe



Miscantus Rotfeder, posadzony tydzień temu. Mam 3 kępki, razem 5 sadzoneczek. Znów za mało kupiłam

mam proso ale nie mam ujęcia kępki

Miscant Variegatus, sztuk 3, posadzony w czerwcu

trawka polecana przez szkółkarza ale nie jestem pewna nazwy a nie mam magicznego zeszytu przy sobie. Chyba sesleria careulea.

No i oczywiście dostana niedawno od Justi, najpiękniejsza trawka, Miscant Malepartus

Aha i trzcinniki Overdam ale muszę poszukać fotki....

Znalazłam z trudem. W rządku za rh. Jeszcze są mało atrakcyjne, dlatego nie robiłam im zdjęć.



Szukając trzcinnika przypomniałam sobie o miskancie Morning light, za Vanilką. Widać? Nie? no może troszeczkę tak po lewej, ale jak urośnie




I tak dzięki Annes zrobiłam przegląd trawek Aniu, zaraz na pw.

Małgoś, co z tego że z ołówkiem w ręku jak i tak są potem zmiany... Poza tym ten ołówek to dopiero od niedawna w ręku a wcześniej, szkoda gadać. Teraz bym przesadziła niemal 90%.
Dzięki że się przypomniałaś bo chyba dawno cię nie odwiedzałam. Pora naprawić błąd

Marzenko, dzięki, oglądałam. To jeszcze nie to. Poza tym potrzebuję kilkanaście sztuk takich samych, więc niestety tylko regularne zakupy wchodzą w grę

Aniu, wysiewałaś trawę pampasową? Pierwszy raz czy masz już doświadczenie. Też się nad nią zastanawiałam. Ona podobno przemarza w naszych warunkach. Zimowałaś już kiedyś? Napisz coś więcej o swoich doświadczeniach. M mi wierci dziurę w brzuchu o tę trawę. Na razie mu powiedziałam że to nie ma sensu ale...