Ten winobluszcz ( Star Shower) rośnie u mnie już chyba ze 4 lata ale do tej pory zachowywał się jak roślina okrywowa, więc nie wystawał zimą poza okrywę śnieżnąEllaa pisze:Mam pytanie, czy ten winobluszcz pięciolistkowy variegata (chyba) już zimował u Ciebie![]()
Podobno przemarza w naszym klimacie do okrywy śniegu

W tym roku założyliśmy na siatkę panelowy płot wiklinowy i dopiero po nim zaczął się wspinac do góry.
W początkowych latach uprawy bardzo powoli się rozrasta, trzeba miec sporo cierpliwości do niego.

Po tej zimie już będę wiedziała jak to faktycznie jest z jego mrozoodpornością.

Ta odmiana rośnie u mnie drugi rok i zima nie wyrządziła jej żadnych szkód dlatego mam teraz taką piękną kępę a sadziłam maleńką sadzoneczkę.kogra pisze:Witaj Gosiu.![]()
Mam pytanie co robisz na zimę z tą szałwią kolorową.
Czy czymś ją zabezpieczasz na zimę ?
Mnie już dwa razy wymarzła.
Rośnie w podłożu przepuszczalnym i lekkim co chyba ma korzystny wpływ na jej lepsze zimowanie.
Mam jeszcze odmianę z żółtymi listkami i szarymi listkami. Obydwie rosną na rabatach z ciężką, tłustą ziemią i jakoś słabiej rosną i faktycznie podmarzają zimą. Wiosną wycinam zniszczone pędy i kępki powoli wracają do formy.
Jeszcze mi się nie zdarzyło aby wymarzły całkowicie .
Swoich szałwii nigdy nie okrywałam na zimę.