Ogród zwkwiat

[malgocha1960]

Zosiu,dobrze,że ci przywozi te swierki,mój był 3 lata w Holandii i przywiózł mi 3 cebule tulipanów.
Beniaminki miałam 2 i obydwa usmierciłam.
U mnie od 2 dni zima na całego,dużo sniegu,wczoraj zawieja była okropna.

[Gosia123A]

Zofio ten Świerk jest bardzo ładny.

[zwkwiat]

Romciu, dzięki. Ale ze mnie gapa, tyle czytałam o oczkach wodnych i o węglu drzewnym i nie skojarzyłam, że w szklance też tak może być.
Małgosiu, hojnie cię M obdarował
Gosiu u nas doszedł do siebie, ale jak M przywiózł to zwątpiłam, nie wiedziałam sadzić czy na kompost wynieść, ale dzięki mojemu uparciuchowi posadziliśmy. Teraz jestem zadowolona.

Dziewczyny, żartujecie sobie czy co? F Ben. to taka żywotna roślina, niewymagająca przecież. Nie lubi tylko częstego przestawiania.
Cieszę się że u Was zima. U nas prawie nie ma śniegu, ten wczorajszy prawie się stopił.

Dla osłody kupiłam 3 mini różyczki, ciekawe czy przetrwają do lata aby posadzić je na rabatę?
Ta herbaciana jest podejrzana, lekko przywiędłe listki.

[hala67]

Zosiu, w mojej okolicy też leży niewiele śniegu. Troszeczkę za mało aby otulić roślinki przed nadchodzącymi mrozami.
Życzę Ci żeby Twoje różyczki przetrwały do wiosny.

[lora]

...powodzenia w utrzymaniu bardzo ładne ale nie będę zachwycać się .
...pytałam mojegoM czy byly w Tesco różyczki a były jakieś takie małe w doniczkach ...no nie kupił
tak to jest jak się jest uzależnionym od innych osób...

[zwkwiat]

Halu, dzięki, ale nie martw się bo w lutym zapowiadają wiosnę.
Misiu różyczki kupiłam w Kauflandzie. Były przeróżne sadzonki żałuję że nie kupiłam takich mini dzwoneczków.

[Helios]

U nas zaczyna być zima, dzisiaj nawet z M odśnieżaliśmy, takie jakieś 5-7 cm śniegu

Zosiu w poprzednim miejscu zamieszkania świetnie rosły mi kwiaty, żadne szaleństwo, ale właśnie FB, przeogromne paprocie i skrzydłokwiaty i coś tam jeszcze.
Wszystkie praktycznie straciłam. Co gorsza, wygląda na to, że tu jakoś nie mogę odnaleźć się z nowymi kwiatami. Kupiłam paproć rosła pięknie i dopadły ją jakieś żyjątka. Za późno się zorientowałam (nigdy z czymś takim się nie spotkałam) i padła. Odnóżki skrzydłokwiatów niby rosną ale nie jest to co poprzednio.
Może dlatego, że dom jest nowy i jest sucho, ale poprzednio warunki praktycznie były identyczne.
_____________
Helena

[imer]

Zosiu, różyczki (tfu, tfu) śliczne i trzymam kciuki aby dotrzymały

[Zenia]

Zosiu..z różyczek będziesz na pewno zadowolona. Bardzo mi się one podobają, dostałam takie same zeszłej zimy. Dotrwały do wiosny a potem całe lato pięknie kwitły na działce. . No i mamy wreszcie zimę..u mnie biało.

[zwkwiat]

Helenko, jak kupuję kwiaty /choćby teraz te róże,/, to od razu wkładam po 1 pałeczce środka owadobójczego.
Zawsze jest możliwość szklarnianych pchełek lub mączlika. Później nie do opanowania.

Remi, trzymaj, trzymaj, bardzo bym chciała posadzić je na rabacie.

Zeniu, niby tak nie daleko, ale u nas niestety nie ma śniegu.
W niedzielę przed południem wreszcie wyłożyłam karmę ptakom, bo zaczęły przychodzić pojedyncze sikorki. Innych ptaków jeszcze nie widziałam, ale w odległości 0,5 km mają duży sosnowy las, do nas przyjdą jak tam nie zdołają nic zjeść.
Zresztą widać go na zdjęciu /las/ po prawej stronie, w tle.
Mam nadzieję, że i moje przetrwają i będą latem kwitły.

[Wanda7]

Moje różyczki z Kauflandu, które pokazywałam u siebie, stały tydzień i padły. Życzę ci lepszych wyników niż moje.
Świetne to zdjęcie z sikoreczką przy słonince. Miło popatrzeć przez okno, jak ptaszęta sobie radzą w zimowy czas

[Gosia123A]

Zosiu Sikorka ze słoninką super ,zakup mini różyczek też

[ilona2715]

Zosiu, ostatnio wpadłam tylko na chwilkę więc nie wszystko dokładnie obejrzałam, ale dzisiaj poświęciłam "troszkę" czasu i nadrobiłam zaległości i po prostu mowę mi odebrało, właściwie to nie wiem od czego zacząć , ale po kolei. Paroć (ta w domku) i - przepiękne, różaneczniki boskie, a propos czy ten jasny to może Calsap? Jak długo już go masz, ile musi rosnąć aby osiągnąc takie rozmiary ? Pytam, bo na wiosnę wsadziłam takie tyci maleństwo i zastanawiam sie ile będę musiała czekać. Na stronie 27 pytałaś o nazwę różyczki co prawda nie znam się za bardzo na nazwach, ale ostatnio zamówiłam bardzo podobną o nazwie Alinka, zerknij i porównaj czy to ona czy tylko podobna. Jezówki różowe w tym "tłumie" robią niesamowite wrażenie, na wiosnę zrobię moim więcej miejsca. No właśnie tego Ci zazdroszczę to znaczy tego obszaru, bo u mnie lista "chciejstw" ciągle rośnie, a miejsca niestety brak, ale co tam znów najwyżej zmniejsze trawniki . I te clematisy też cudne, masz naprawdę rękę do roślin. Psiaczki i koteczek wygrzewające się w słonku, te to mają dobrze. I jeszcze chryzantemki ta żółta w szczególności, ale różowa też niczego sobie i ten bodajże pięciornik pomarańczowy mogłabym tak jeszcze wymieniać i wymieniać. Gdybyś tych trzech ostatnich i paprotki domowej miała jakieś nadwyżki (sadzonki) to jestem chętna (oczywiście zapłacę chyba, że miałabyś ochotę na cos ode mnie to może jakaś wymianka?)

pozdrawiam
Ilona

[Helios]

Ależ Ci Zosiu kadzą
Ja również się ciągle zachwycam. Pozostaję niezmiennie pod wrażeniem tego świerku (choinki). Chciałabym podrzucić link Tadeuszowi48, mogę? Może on będzie znal nazwę.
Ogród nieustająco cudny.
___________
Helena

[amatorka015]

B.ładne te małe różyczki, na jesień też sobie taką sprawiłam, ale chyba robiłam coś nie tak i pąki szybko obleciały zresztą tak jak liście..Ale wypuściła nowe i czekam teraz na wiosnę aż wsadzę ją do ogrodu mam już z 7 takich miniaturowych róż w ogrodzie i świetnie się trzymają Pozdrawiam