Róże Annes-i love:) część 2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Maju już brakuje słonka ;:3 Będziemy całą zimę wzajemnie się pocieszać i jakoś zejdzie do wiosny :uszy

Alutko po raz pierwszy w tym roku pierwsze kwitnienie Edenki tak właśnie się zaczynało.Ta róża jest nieprzewidywalna ;:108
Później z kolei zamienia się w kremowy kwiat.... ;:224
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Edenka to chyba róża o wyjątkowo "trudnym charakterze". Nie mam jej, ale czytam, że sprawia zarówno mnóstwo kłoptów, jak i mnóstwo radości. Gdy zdobędę więcej doświadczenia, także ją sobie sprawię :)
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Wandziu no niestety....taka przylepka powstała dla Edenki,ja na swoją nie śmiem nic powiedzieć,bo w tym roku urzekła mnie jak nigdy dotąd ;:108 Może dlatego,że lubię wyzwania kupiłam drugą i teraz będę miała porównanie,czy rzeczywiście jest taka trudna w uprawie jak jest opisywana.
Wandziu spróbuj,a może akurat u Ciebie będzie tą wymarzoną? :uszy
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Śliczny ten pączek Edena z fioletowym obrzeżem. Ale i Leonardo się pięknie prezentuje obok :)
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Nie bojcie sie Edenki :twisted: w czerwcu w pelnej nieswiadomosci, jako laik rozany, kupilam 2 - ot na szyldzikowym foto mi sie spodobala. Posadzilam a musze jeszcze dodac, ze chabazie u mnie maja ciezkie zycie, bo ja sie z nimi nie za bardzo cackam. Mocze, kopie dolek, wkladam, przycinam, zakopuje, podlewam, rosnie :wink: Oczywiscie rosnie jak pasuje, jak nie pasuje, to rosnie w innym miejscu ... Eden-ki byly tez przesadzane - dodam ze w czasie kwitnienia, bo o dziwo po tym dosc krotkim przycieciu wpadly na to zeby zakwitnac. Teraz krzaczyska sa juz spore, dochodza do metra, nie chorowala, nic nie zlapala, wszystkie liscie posiada do tej pory. aha i przesadzilam je niedawno, bo za daleko od siebie je posadzilam i mi nie pasowalo. Teraz rosnal prawie w kupie i maja Leonardo do towarzystwa - nie wiem czy na razie, czy tez go do donicy przeniose ale dziura byla, to zadolowalam z doniczka.
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Mocze, kopie dolek, wkladam, przycinam, zakopuje, podlewam, rosnie :wink: Oczywiscie rosnie jak pasuje, jak nie pasuje, to rosnie w innym miejscu ...
Jule, Ty to masz zdrowe podejście do tych chabazi. Chyba trzeba zacząć brać przykład z Ciebie
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Anetko Leoś nie chce być gorszy i dlatego dorównuje Edence ;:224

Jule fajnie,że zachecasz dziewczyny przed zakupem "kapryśnicy" ;:224 Podziwiam Cię za odwagę w przekładaniu jej w inne miejsce.
Ja rzadko przesadzam róże,no naprawdę musi ewidentnie przeszkadzać innej,żebym zdecydowała się ją przenieść.
Moja piękna rośnie na słonecznym miejscu w "domku" i chyba czuje się królową,bo jako jedyna takowy posiada.Będę musiała dokupić jeszcze kilka bo Pashmina też do wysokich należy.
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Alu, lepiej nie - bo będę miala Was na sumieniu :twisted:
Alu, ja tarmosilam zielenine w te i wewte, jak tylko mozna bylo. Jestem chora jak mi cos optycznie nie pasuje :oops: i obojetnie czy to roze czy cos innego. M zawsze mowi, ze te chabazie musia mnie lubic, ze tak to ze mna znosza a ja mowie, ze to jest tylko chec przetrwania :;230 Przenosilam w lipcu roze od siostry - rzez byla straszna, bo krzaki rosly jeden na drugim, korzenie poplatane, do tego to juz paroletnie krzaki byly. Siostra przyciela na krotko, zeby latwier bylo, siostrzeniec wykopywal a ze rady nie dawal, to cial szpadlem korzenie jak idzie. Przywiozlam, namoczylam, wsadzilam, podlalam. Po miesiacu roze wybily i jak jeden maz zaczely kwitnac - nawet jedno takie tyci malenstwo, co mialo jednego "kikutka" zakwitlo przy samej ziemi.
I tak sobie mysle, ze moze nieraz niepotrzebnie sobie sami z siebie utrudniamy :wink:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Aniu - William Christie był kupowany w szkółce Rosen Direct, a pokazywał go Przemek.
Twoja Edenka jest cudna, niestety swojej się pozbyłam. Mam jednak dużą nadzieję, że długo będziesz pokazywać jej zdjęcia i nacieszę nią swoje oczy.
Jak ogród przygotowany do snu zimowego?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Gosiu dzięki za przypomnienie :wit Szkoda,że Przemek tak rzadko wstawia fotki swoich cudownych różyczek....Rosen direct ;:108
No jasne ;:108
Gosiu nie dziękuję jeśli chodzi o Edenkę....aby nie zapeszyć ...naprawdę pozbyłaś się Edenki? Pamiętam,że byłaś niezadowolona z jej wzrostu,teraz za to będziesz miała białą to dopiero zobaczymy co to za jedna dama:)
Ogród przygotowany ...liście wygrabione,kopczyki porobiłam i co poniektóre królewny przykryłam gałązkami...wiadomo francuzeczki i te wrażliwe odmiany.Jeszcze tylko Cafe dojedzie i basta :uszy
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Aniu, śliczne fotki zrobiłaś Edenowi :uszy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25218
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Aniu, pocieszyłaś mnie ;:196
Mam nadzieję, że w przyszłym roku też będe mogła pochwalić się takimi fotkami.
Nie przeszkadza mi, że może nie wyrosnąc na pnącą.
Ja czekam na kwiaty, to jest najważniejsze.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Moni dziękuję ;:196

Gosiu te dwa wypuszczone pędy w górę to dobry znak ;:108 Oj zobaczysz jeszcze będziesz się cieszyć :tan
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Annes 77 pisze: Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Aniu, :D muszę się ufetować tym co widzę. ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże Annes-i love:) część 2

Post »

Maju kocham moją Edenkę,ale Leosiem też nie pogardzę.Przy pierwszym kwitnieniu daje niesamowity pokaz ;:224
Mam ich dwa i darzę je uczuciem głębokim,ponieważ potrafią cieszyć moje oczy.Szkoda,że w sierpniu łapie je plamistość,no ale od czerwca do sierpnia minie trochę czasu......lubię takie zwarte krzaczki,z daleka je widać ;:108

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”