Storczyki Mirki

[MirkaS]

Uprzejmie donoszę żadnych szkodników. Roślinka zatopsinowana
Marto telepatia normalnie bo ja dzis sobie przypomnialam też o antybiotyku chyba jutro coś poszukam w domowch zapasach.
Zastanawism sie tylko jak to zrobic tsbletkę rozpuscić w małej ilości wody i wysmarować ?

[zabkamarta]

Mirko być może telepatia chyba wtedy czytałam, że ktoś rozpuścił w odrobinie wody. I smarować przez parę dni regularnie - tak wtedy czytałam. Czasem właśnie w domowej apteczne leży jakiś ostatek antybiotyku. Kurcze bo może faktycznie jak nic nie pomaga to jest to jakaś perfidna bakteria.

[zabkamarta]

Mirko tak właśnie sobie myślałam nad tym antybiotykiem i najfajniejszy był by ten w postaci kropli do oczu lub uszu np Floxal lub Dicortineff jednak ten drugi ma w sobie sterydy a w przypadku jakby to byl jednak grzyb to bylo by to strzał w stopę więc może masz w apteczce Floxal?

[MirkaS]

Asiu Amen

Marto zaraz w czwartek wzięłam tabletkę antybiotyku rozpuściłam w odrobinie wody i tym smaruje. Miałam Cipronex.Przez tydzień będę smarowała i odizoluję .

Teraz chcę sie wam pożalić.
Kupiłam na allegro Phal. Ossirah x bellina. Spodobał mi się kolor kwiatów którym może zakwitnąć.
Paczuszka przyszła w czwartek i gdyby nie to ,że po wyjęciu wypadła z doniczki to bym do niego zajrzała dopiero po niedzieli.
System korzeniowy w agonalnym stanie 2 powietrzne korzenie reszta do usunięcia. Do tego dziwna zmiana na liściu chyba po szkodnikach.
Zrobiłam więc zdjęcia i napisałam do Sprzedającej reklamację. Do dziś zero odpowiedzi więc zadzwoniłam.
Pani powiedziała ,że jest to wyprzedaż kolekcji i kupujący bierze na siebie ryzyko takiego zakupu. Jak długo zajmuję się storczykami nigdy czegoś podobnego nie usłyszałam.

A tu cytat z odpowiedzi na moja reklamację

,,Tak jak mowilam, ciezka sytuacja, poniewaz byla to wyprzedaz, nikt nikogo nie zmuszal do zakupu tj licytacji, wiec klient ponosil ryzyko...co do stanu korzeni, nie bylo tego w opisie.Jednakże, ze zdjec wnioskuje, ze jest.kilka korzeni, nie calkiem jest taki stan jak Pani opisuje, moze nie najlepszy ale tez nie calkiem bez nich.
Co do wystawienia opini negatywnej, trzeba sie liczyc, na taki sam kometarz zwrotny.
Czasami jest tak, ze kupujac rosliny od nalepszych sprzedawcow Salon Orchideii, Schwerter, czy tez Orchid Garden, tez dostaje sie bez korzeni, bo oni nie sa wstanie sprawdzac wszystkiego."

Zdjęcia zakupionego Phala

[x-r-7]

Mireczko, szczerze mówiąc, też zdenerwowałam się widząc tę roślinę. Rozumiem, że reklamacja nie została uznana?

[olcia84]

Mirko tak się składa ze mam wśród bliskich kogoś kto pracuje w tym portalu na A.. i jedno ci mogę powiedzieć . Miałaś do czynienia ze zwykłym oszustem i to takim bezczelnym, który chce wykorzystać nieznajomość przepisow kupującego. Na szczęście masz mnie Po pierwsze od roku sprzedający nie mają możliwości wystawiania komentarza. Wiec ze spokojem możesz wystawić negatywa i nic Ci nie zrobi po drugie w takim przypadku masz możliwość złożenia reklamacji jeśli sprzedający sprzedał ci towar niezgodny z opisem, w złym stanie albo nawet bez przyczyny, bo się np rozmyslilas napisz do A.. skargę a oni załatwia resztę. To czy babka wyprzedawała kolekcje, czy to była licytacja czy nie, nie ma znaczenia.

[MirkaS]

Reniu oczywiście , że NIE
Zostawiłam struny z resztek korzonków i posadziłam do reanimacji , zobaczymy może będzie silna.

[MirkaS]

Olu dziękuję za wskazówki , nie lubię bardzo wystawiania złego komentarza ale w tym wypadku zrobiłam to. Odpowiedź tej Pani mna wstrząsnęła. Dla mnie wyprzedaż kolekcji to roślina zdrowa sprzedawana z braku miejsca, znudzenia itp ale nie dlatego ,że umiera.Najgorsze jest to ,że jest to ktoś kto kocha storczyki tak jak my ale kasa zwyciężyła .
Ja już go posadziłam do hydro więc czy w tym wypadku mogę złożyć reklamacje ?

[olcia84]

Jeżeli kupiłaś od osoby prywatnej to wygląda to inaczej niż jeśli kupiłaś od firmy. Przepisy są takie, że to przedsiębiorca ma obowiązek w przeciągu 14dniu przyjąć zwrot. Osoba prywatna nie ma takiego obowiązku. Ale to nie znaczy że jest bezkarna Jeżeli nie było w opisie informacji o stanie korzeni, albo nie było widać na zdjęciu tego stanu to w tym przypadku kupiłaś przedmiot niezgodny z opisem. Jest na A.. coś takiego jak Centrum Mediacji - czyli że niby chcesz dojść do porozumienia, bo chcesz przedmiot ale on jest niezgodny z opisem. Użyj tej opcji. Jeśli sprzedający nie odpisze, A..o odezwie się do Ciebie w przeciągu kilku dni. I wtedy dowiesz się jakie są możliwości. Znam przypadki, że A..o oddaje część kwoty jeśli przedmiot jest uszkodzony- np za naprawę. Ale nie wiem jak to działa w przypadku roślin. Trzymam za Ciebie kciuki. Takie rzeczy należy zgłaszać bo większość ludzi macha ręką, bo się nie chcą użerać. I potem pełno jest takich oszustów, którym uchodzi na sucho.

[Art]

Mireczko, Olcia dobrze radzi. Próbować trzeba niezależnie co z nim zrobiłaś. Zdjęcia dokumentujące masz.
A stan rośliny rzeczywiście pożałowania godny. Nadzieja w tych korzeniach powietrznych.
Zmiana na liściu raczej mechaniczna, ale... stan , faktura samego liścia widać niezbyt zdrowa.
Ja mam nadzieję, że w Twoich łapkach przy pomocy hydro - odżyje

Storczyk wart zachodu, bo kwitnienie mogłoby być bardzo ciekawe.

[zabkamarta]

O rany faktycznie fatalna sprawa.
Też kiedyś tak kupiłam 2 szt, ilość korzeni taka jak u Ciebie, ale machłam ręką i wsadziłam do hydro. Oba żyją, jeden teraz kwitnie, ale niesmak po wyprzedaży pozostał niestety długo dochodziły do siebie i jeszcze będą dochodzić i to jest najgorsze, bo płacisz za rośline a nie za zwłoki do reanimacji i tracisz czas i nerwy żeby ratować roślinę.

No chamstwo w biały dzień

[Luisa]

Ale zwłoki, no a przede wszystkim co za chamstwo

[iskraiskra]

No cham?wa pełną gębą..
Pisałabym i reklamację i negata, bo jakby napisał sprzedawca "nie reczę że roślina jest w dobrym stanie" to ok.. ryzyk fizyk , ale nie na tym to polega, że kupujac cokolwiek masz ruletkę czy utrafisz na zniszczony egzemplarz czy nie.

Pewnie i tak w hydro pięknie odżyje i zakwitnie

[MirkaS]

Dziewczyny napisałam do All ale odpowiedź była coś na zasadzie ,,pocałujta w d... wójta ".
Sprzedająca reklamacji nie uznała więc walczę o nią , zobaczymy jak sobie poradzi.
Wiecie ja staram się być wyrozumiała i wiele potrafię sobie wytłumaczyć ale chamstwo co to to .
Ja od tej osoby kupiłam 1 roślinę ale ktoś kupił 3 i tez dał negatyw bo storczyki w takim samym stanie co mój i dwie stówki poszły ....., ja straciłam mniej.
W poniedziałek przyszedł kolejny storczyk Bc Binosa tym razem połowa zalana ,tez masakra. Chyba nie powinnam nic kupować do przyszłego roku, może to jest znak uwaga stop

[duju]

Właśnie dlatego już nie kupuję na A... Ostatnio sprzedawałam , Pani nie odebrała, mediacje i zostałam na lodzie z potrąconą prowizją 16zł-więc już nic nie mediuje, bo wiem że nie warto. Oni na swoje wyjść muszą.
Mam nadzieję, że w hydro da radę, oby mu posłużyło, ale długa droga przed Tobą.