Kawon (arbuz) - część 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 967
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze: 12 lip 2023, o 11:49
Wingrul[/b] i Rowerzysta - już wstępnie jestem umówiona z koleżanką zza oceanu na akcję "Karolinka", ale odtrąbię sukces dopiero wtedy, gdy nasiona przyjdą w kopercie.
;:333 dawaj info na PW
Takie amerykańskie 100procent 😁
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1150
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Kabomba pisze: 12 lip 2023, o 12:41 Nie strzyżemy arbuzów :)
To motto, kanon, prawdę objawioną, sentencję, 11 przykazanie każdy początkujący uprawiacz arbuzów powinien powiesić sobie nad łóżkiem lub nad arbuzowiskiem. ;:303 ;:170

Kabomba pisze: 12 lip 2023, o 11:49
Wingrul[/b] i Rowerzysta - już wstępnie jestem umówiona z koleżanką zza oceanu na akcję "Karolinka", ale odtrąbię sukces dopiero wtedy, gdy nasiona przyjdą w kopercie.
Na oryginalne hamerykańskie Karolcie to i ja bym się nieśmiało zapisał :roll: :oops: :roll:
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Pierwszy arbuz w tym sezonie zjedzony . Rozkroiłam mniejszego , większy czeka .
Powiem tak , całkiem niezły ale jadłam lepsze . :)
Obrazek
Awatar użytkownika
krabik
500p
500p
Posty: 621
Od: 28 gru 2021, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. podlaskie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ależ apetycznie wygląda! Połowa lipca, początek owocowania ;:oj
Anna
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3273
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Szacuneczek ;:180 Siany na Mikołaja? :wink:
Jaka to odmiana?
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Ania ;:63
Przyznam, że gdy 2 maja napisałaś, iż Twoje arbuzy już w oponach, to miałam wątpliwości, czy dadzą radę (ryzyko przymrozków, no i maj w naszym kraju bywa niegorący), ale musiałaś mocno chuchać na niego i chmury znad niego czarami odpędzać, no i jest - czarny koń tego wyścigu :D
Może w smaku nie najlepszy, bo miał za dużo wody?
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1150
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

anulab pisze: 13 lip 2023, o 19:40 Pierwszy arbuz w tym sezonie zjedzony . Rozkroiłam mniejszego , większy czeka .
Powiem tak , całkiem niezły ale jadłam lepsze . :)
Czyli co? Oficjalnie uznajemy arbuzowy sezon konsumpcyjny za otwarty? ;:172 ;:172 ;:172
Kabomba pisze: 13 lip 2023, o 22:15 Może w smaku nie najlepszy, bo miał za dużo wody?
Podejrzewam, że to wina opon. Prawdopodobnie zimówki. Z letnich arbuzy wychodzą lepsze ;:209 :heja 8-)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Dzięki , sezon otwarty , są nastęone , większe i nadzieje większe .
Przyznam się , że ten sezon miał być u mnie ostatni w uprawie arbuzów . :oops:
Narzekam , że ziemia nie taka dobra , brak pewnych informacji o problemach jakie
mogą się pojawić w uprawie .
Pod koniec maja byłam w szpitalu , wtedy kiedy były zimne noce . A ja nawet o tym
nie wiedziałam . W dzień przyjemne słoneczko a wschody z przymrozkiem .
Wczoraj popadało po dłuższym suchym okresie . Bardzo się cieszę , ale i strach o rośliny większy . ;:131
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

anulab pisze: 14 lip 2023, o 07:11 Bardzo się cieszę , ale i strach o rośliny większy
A może właśnie czas przestać się ciągle bać? Czasem choćby człek na głowie stanął, to nic nie pomoże, a czasem rośliny poradzą sobie na przekór wszelkim przeciwnościom, jak Twoje tegoroczne arbuzy, które przymrozkom śmiały się w twarz :)
wokan pisze: 13 lip 2023, o 23:25 Podejrzewam, że to wina opon. Prawdopodobnie zimówki. Z letnich arbuzy wychodzą lepsze
Albo problem w tym, że te opony były z bieżnikiem, takie zwykłe drogówki, a do arbuzów wyścigowych powinny być slicki. No tylko że Ania chyba nie wiedziała, że sadzi odmianę Verstappen F1 ;:306

No i tak - jedni weszli w fazę owocowania i konsumpcji, a inni w fazę wiązania i liczenia piłeczek. Moje Gianty nareszcie wzięły się do roboty, pierwszy krzak z brzegu już ma trzy owoce rosnące jak na drożdżach ;:167 A do tego nadciągają upalne dni i jedna noc nawet 20 stopni! ;:215
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11144
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Z opon na przyszły sezon nie rezygnuję . Zalet mają więcej niż wad .
Podłoże przygotuję już na jesień . Podejrzewam , że za dużo nie rozłożonej
materii organicznej ( słoma ) nie spodobało się arbuzom .
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 769
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Witajcie :wit !
Mam niezły numer! ;:223
Mam pierwszego kwiata na Rosario(wreszcie) i jest to kwiat żeński.
Ale nie mam go czym zapylić bo nie mam kwiatów męskich na Rosario.Jest jeden pąk ale brakuje mu jeden-dwa dni do rozkwitu.
Czy ktoś wie ile czasu jest na zapylenie kwiatu?? ;:202

Czy czekać na rozkwit tego z Rosario, zastosować plan ratunkowy? Bo mam kwiaty męskie na Złocie Wolicy.Jest to na innym poletku i raczej nic stamtąd nie przeniesie pyłku. ;:303 Mogę tym zapylić.
Czy robił ktoś już takie eksperymenty? Jagoda tak zapylona będzie na pewno wyglądać jak Rosario ,ale nasiona będą bezwartościowe. ;:145
Nie wiem czy czekać z zapyleniem na ten pąk z Rosario czy zapylać dziś wieczorem pyłkiem zapasowym z ZW??
I tu dziwne, bo jest po 10-tej, słońce grzeje jak szalone a ZW ma na razie pąki kwiatowe męskie stulone. Wczoraj w dzień miało rozchylone ładnie. ;:202
Witam, jestem Adam.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 967
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Rosario i tak jest F1 więc na nasiona średnio się nadaje.
A zapylać najlepiej rano, dziś ma być cieplutko w nocy więc może Ci rozwiną kwiaty.
Kris2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 31 paź 2021, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Witam. Arbuzy w szklarni nie dały rady na 14 krzaków sześć już padło. Dużo w tym mojej winy za bardzo koło nich skakałem przelałem je. I za mocno popodcinalem. Po wykopaniu tych co padly korzenie pognite. Pozostałe się trzymają ale marnie to wygląda owoce po jednym na krzaku nie przekraczają jednego kilograma i nic nie chcą rosnąć od dłuższego czasu. Czekam może uda się ze chociaż dojrzeją. Natomiast na dworze w gruncie mają się bardzo dobrze zrobił się maly busz, i jeden sugar baby że wzrostem przegonił szklarniowe. Dużo jest mniejszych i mam nadzieję że nie staną że wzrostem. Nic nie przycinam nie ruszam żeby nie przekombinować jak z tymi w szklarni niech zyja wlasnym życiem. Pogoda sprzyja mocno grzeje ciepłe noce i do tego pada co trzeci dzień. Ale mam pytanko czy podlać je jakimś nawozem? Czy dzeszczówka sama wystarczy? Podlałem dwa tygodnie temu nawozem z pokrzyw koncentrat kupiony. Mam różnego rodzaju kristalony które stosuję do bananów i nawóz kristal melon nkp 14-7-28+3,5MgO+ME, ale tego nie używałem jescze Przepraszam że tak się rozpisałem i proszę o małe podpowiedzi bo nie chciałbym zepsuć tych w gruncie. Za rady mądrzejszych z góry dziękuję
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

§ 3.7 Zdjęcia i grafiki wstawiane do postów powinny być związane wyłącznie z treścią merytoryczną wątku. Maksymalny dopuszczalny rozmiar zdjęć to 900x600 , zalecamy: 500x375 pix lub 640x480 pix. /K
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

Skoro tak ładnie Ci rosną te gruntowe i nie wykazują żadnych niedoborów (na zdjęciach wyglądają na zdrowe jak koń), a w dodatku - jak mniemam - ta miejscówka była wcześniej trawnikiem, czyli nie była eksploatowana pod żadne warzywa, to ja (nie wiem, czy mądrzejsza, zależy z kim porównać) bym je zostawiła w spokoju. Jak sam zauważyłeś po swoich szklarniowych, nadmiar zabiegów zamiast pomóc, może wykończyć pacjenta ;)
Gdybyś jednak musiał coś koniecznie... to kristalon pomarańczowy pewnie nie zaszkodzi, pod warunkiem stosowania się do wskazań producenta. Tyle tylko, że w taki busz ciężko już wejść i nie podeptać pędów, więc opcja "nie ruszać" jest wciąż całkiem dobrym sposobem na to, żebyś doczekał się normalnych owoców :)
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 769
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 13

Post »

wingrul pisze: 15 lip 2023, o 10:29 Rosario i tak jest F1 więc na nasiona średnio się nadaje.
A zapylać najlepiej rano, dziś ma być cieplutko w nocy więc może Ci rozwiną kwiaty.
W sumie racja z tym F1 , o tym nie pomyślałem nawet. Poza tym nie ma też gwarancji, że nawet jak ja zapylę to tym wyczekanym kwiatem z Rosario to jakaś pszczoła "sabotażystka" nie przeniesie jednak pyłku z ZW i akurat ten pyłek zakiełkuje na zalążni.
Czyli co wg. Ciebie wingrul czekać na kwiat Rosario do jutra czy dziś zapylać ZW? Ten kwiat żeński dziś dopiero się rozchylił na pewno, wczoraj go jeszcze nie było.
Witam, jestem Adam.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”