Pięknie u Ciebie, zwłaszcza ten biały powojnik i zwiewne orliki wpadły mi w oko "tą razą".
Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Dziękuję za odpowiedź w kwestii bukszpanów
Pięknie u Ciebie, zwłaszcza ten biały powojnik i zwiewne orliki wpadły mi w oko "tą razą".
Pięknie u Ciebie, zwłaszcza ten biały powojnik i zwiewne orliki wpadły mi w oko "tą razą".
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Kiedy Ty posadziłas te wszystkie klony?
Posadziłam tylko 2, bo wydaje mi się, że na inne nie mam miejsca
Zawsze podziwiałam umiejętność upychania u Ciebie
Posadziłam tylko 2, bo wydaje mi się, że na inne nie mam miejsca
Zawsze podziwiałam umiejętność upychania u Ciebie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wando czy to jakaś tiarella? Ślicznie kwitnie.
Z klonami będziemy eksperymentować. Atropurpureum będę chyba wykopywać. Już nic z niego nie będzie
Przetacznik goryczkowy się u ciebie rozrasta? Dawno go masz? Ja zwróciłam na niego uwagę dopiero w tym roku. Nawet był w szkółce ale już miałam i tak pełen wózek zakupów
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Masz rację część zaczęła się pokazywać , ale kiedy one mi zakwitną , pewnie dopiero w lipcu jak dobrze pójdzie .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
apus, ja dalie posadziłam po dwie lub trzy koło siebie właśnie po to, aby jedna dla drugiej była podporą. Raczej nie podobają mi się takie kołki-podpory, więc wolałam tego uniknąć, ale jak to się sprawdzi - nie wiadomo.
ewelkacha lilaki Meyera pachną niesamowicie, choć kwiatki mają mniejsze i kwitną później niż zwykłe. Niestety, ostatnie upały powodują, że kwitnienie się skróciło. Ja już chyba zapomniałam, jak wygląda deszcz.
silvarerum, dzisiaj zaczęłam strzyżenie iglaków, a że mam ich kilkadziesiąt, trochę czasu mi to zajmie. Jednak bardzo lubię tę robótkę.
Margo, te moje kloniki nie rosną duże, więc dało się upchnąć bez problemu. Po zimie zawsze końcówki obmarzają, więc trzeba je przycinać i w ten sposób rozwój się spowalnia. Na pewno nie można ich nazwać drzewkami, tylko raczej krzewami.
April, ja kupiłam Jolu tę roślinkę jako żurawkę, nazwy nie pamiętam. Ale kwiatuszki wyglądają jak tiarella, więc z pewnością masz rację. Natomiast jeśli chodzi o przetacznik goryczkowaty, rozrasta się szybko i pokrywa powierzchnię. Kwitnie raczej krótko. Posadziłam niedaleko róż, ale zaczyna mi już w nie włazić, nie podoba mi się to.
Przemyśl, zanim posadzisz. Jeśli chcesz, przyjedź, to dam Ci sadzonkę.
Pela, skoro dalie już wyszły, to teraz przyśpieszą, tak było u mnie. Lipiec to całkiem niezła pora kwitnienia, bo czytam, że u niektórych dalie zaczęły kwitną we wrześniu, a niektóre w ogóle nie zdążyły. Dlatego te odmiany, na których mi szczególnie zależy, podpędziłam w donicach.
ewelkacha lilaki Meyera pachną niesamowicie, choć kwiatki mają mniejsze i kwitną później niż zwykłe. Niestety, ostatnie upały powodują, że kwitnienie się skróciło. Ja już chyba zapomniałam, jak wygląda deszcz.
silvarerum, dzisiaj zaczęłam strzyżenie iglaków, a że mam ich kilkadziesiąt, trochę czasu mi to zajmie. Jednak bardzo lubię tę robótkę.
Margo, te moje kloniki nie rosną duże, więc dało się upchnąć bez problemu. Po zimie zawsze końcówki obmarzają, więc trzeba je przycinać i w ten sposób rozwój się spowalnia. Na pewno nie można ich nazwać drzewkami, tylko raczej krzewami.
April, ja kupiłam Jolu tę roślinkę jako żurawkę, nazwy nie pamiętam. Ale kwiatuszki wyglądają jak tiarella, więc z pewnością masz rację. Natomiast jeśli chodzi o przetacznik goryczkowaty, rozrasta się szybko i pokrywa powierzchnię. Kwitnie raczej krótko. Posadziłam niedaleko róż, ale zaczyna mi już w nie włazić, nie podoba mi się to.
Pela, skoro dalie już wyszły, to teraz przyśpieszą, tak było u mnie. Lipiec to całkiem niezła pora kwitnienia, bo czytam, że u niektórych dalie zaczęły kwitną we wrześniu, a niektóre w ogóle nie zdążyły. Dlatego te odmiany, na których mi szczególnie zależy, podpędziłam w donicach.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu, ależ ten Guernsey Cream cudny
Sadzenie dalii razem z mieczykami ma sens - jedne i drugie sadzi się i wykopuje mniej - więcej o tej samej porze
No nic, Ty próbuj z daliami, ja będę walczyć z mieczykami
Zobaczymy czy mi się nie znudzi 
Sadzenie dalii razem z mieczykami ma sens - jedne i drugie sadzi się i wykopuje mniej - więcej o tej samej porze
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Elwuniu, rzeczony Guernsey oprócz tego że cudny, to jeszcze kwitnie wyjątkowo długo i jako wielkokwiatowy nie choruje na uwiąd, co u mnie jest wręcz zdumiewające, bo z innymi wielkokwiatowymi już dawno dałam sobie spokój. Posadź Guernseya koniecznie. Ale tak lekko w cieniu.
Nareszcie się doczekałam swojej pierwszej dalii. Dumna i blada przedstawiam Czarnego Kota.

Wraz z pierwszą dalią pojawiła się pierwsza w tym sezonie róża - Stanwell Perpetual. Po dwóch latach nadal ma wiotkie, plączące się pędy, ale jest delikatna i pięknie pachnie.

W tle pierwsze kwiatki pokazuje różowy bodziszek "Patricia".

I pierwsze kwiaty hortensji ogrodowej - nazwy brak (zeszłoroczna marketowa z przeceny, przechowana w garażu).

Nareszcie się doczekałam swojej pierwszej dalii. Dumna i blada przedstawiam Czarnego Kota.

Wraz z pierwszą dalią pojawiła się pierwsza w tym sezonie róża - Stanwell Perpetual. Po dwóch latach nadal ma wiotkie, plączące się pędy, ale jest delikatna i pięknie pachnie.

W tle pierwsze kwiatki pokazuje różowy bodziszek "Patricia".

I pierwsze kwiaty hortensji ogrodowej - nazwy brak (zeszłoroczna marketowa z przeceny, przechowana w garażu).

- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
A tego powojnika i ja muszę sobie sprawić, bo moje wielkokwiatowe więdną.
Też czekam na pierwszą dalię.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Nie mogę, Ty chyba Wandziu podgrzewasz ogród
I róża, i dalia, i hortensja kwitnie
U mnie całe towarzystwo w pączkach, no poza daliami, bo te to w pieluchach...
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Widzę, że Cię 'wzięło' na dalie - hehehe , nie do wiary
.
Tylko jakiś czas mnie nie było, a tu tyle zmian, aż mi mowę odebrało, co bardzo rzadko się zdarza
.
Ogród masz jak zwykle piękny i zadbany. Mnóstwo kolorów, co dla mnie jest balsamem na duszę. Super
.
Przyznaję, że nie obejrzałam wszystkiego, ale mam nadzieję nadgonić zaległości.
Ja też posadziłam sporo dalii, ale bezpośrednio do ziemi. Nie chciała żadna uschnąć po zimie
.
Co nie zmieściłam, posadziłam u sąsiadki przy swoim płocie i nawet je podlewam. Widoczność jest tam dobra
.
Tylko jakiś czas mnie nie było, a tu tyle zmian, aż mi mowę odebrało, co bardzo rzadko się zdarza
Ogród masz jak zwykle piękny i zadbany. Mnóstwo kolorów, co dla mnie jest balsamem na duszę. Super
Przyznaję, że nie obejrzałam wszystkiego, ale mam nadzieję nadgonić zaległości.
Ja też posadziłam sporo dalii, ale bezpośrednio do ziemi. Nie chciała żadna uschnąć po zimie
Co nie zmieściłam, posadziłam u sąsiadki przy swoim płocie i nawet je podlewam. Widoczność jest tam dobra
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wando - gratuluję pierwszego daliowego i różanego pąką
Myślę, że u mnie Mary Rose rozchyli wreszcie płatki na tyle by uznać, że sezon różany jest rozpoczęty. Super, że udało Ci się przezimować hortensję w garażu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu gratuluję pierwszej dalii
Moje daleko w tyle,ale czekam na nie
Mój powojnik Guernsey zakwitł,a po paru dniach wszystkie kwiaty klapnęły,albo uwiąd go dopadł albo miał za gorąco
Mój powojnik Guernsey zakwitł,a po paru dniach wszystkie kwiaty klapnęły,albo uwiąd go dopadł albo miał za gorąco
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandeczko, a jakim cudem zakwitła Ci już dalia? Czy to jakaś podpędzona sadzonka, czy taka wyrywna odmiana? Czytałam swego czasu, że Cię wzięło na dalie
.
Kiedyś mi się wydawało, że ich nie lubię, później stwierdziłam, że niektóre mogłabym mieć
, tylko to wykopywanie na zimę...
Kiedyś mi się wydawało, że ich nie lubię, później stwierdziłam, że niektóre mogłabym mieć
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Brawo za dalię, zapowiada się na nie lada piękność
I hortensja już kwitnie i na dodatek ciekawym kolorem kwiatu. Chociaż może on po prostu czerwony, tylko prześwietlony słońcem? Jak by nie było, bardzo mi się podoba 
Kształt listków chyba raczej wskazuje, że jest to tiarella. Ale tylko tak zgaduję, z daleka listków nie widać zbyt wyraźnie. Jednak żurawkowych nie przypominają.
Kształt listków chyba raczej wskazuje, że jest to tiarella. Ale tylko tak zgaduję, z daleka listków nie widać zbyt wyraźnie. Jednak żurawkowych nie przypominają.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17
Wandziu czy sezon różany u Ciebie już się rozpędził?
Dużo róż już pokazało swoje buźki?
Moje dalie nadrabiają i może nie będzie takie późne kwitnienie jak mi się wydawało. Dosłownie rosną w oczach?
Dużo róż już pokazało swoje buźki?
Moje dalie nadrabiają i może nie będzie takie późne kwitnienie jak mi się wydawało. Dosłownie rosną w oczach?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468


