apus, ja dalie posadziłam po dwie lub trzy koło siebie właśnie po to, aby jedna dla drugiej była podporą. Raczej nie podobają mi się takie kołki-podpory, więc wolałam tego uniknąć, ale jak to się sprawdzi - nie wiadomo.
ewelkacha lilaki Meyera pachną niesamowicie, choć kwiatki mają mniejsze i kwitną później niż zwykłe. Niestety, ostatnie upały powodują, że kwitnienie się skróciło. Ja już chyba zapomniałam, jak wygląda deszcz.
silvarerum, dzisiaj zaczęłam strzyżenie iglaków, a że mam ich kilkadziesiąt, trochę czasu mi to zajmie. Jednak bardzo lubię tę robótkę.
Margo, te moje kloniki nie rosną duże, więc dało się upchnąć bez problemu. Po zimie zawsze końcówki obmarzają, więc trzeba je przycinać i w ten sposób rozwój się spowalnia. Na pewno nie można ich nazwać drzewkami, tylko raczej krzewami.
April, ja kupiłam Jolu tę roślinkę jako żurawkę, nazwy nie pamiętam. Ale kwiatuszki wyglądają jak tiarella, więc z pewnością masz rację. Natomiast jeśli chodzi o przetacznik goryczkowaty, rozrasta się szybko i pokrywa powierzchnię. Kwitnie raczej krótko. Posadziłam niedaleko róż, ale zaczyna mi już w nie włazić, nie podoba mi się to.

Przemyśl, zanim posadzisz. Jeśli chcesz, przyjedź, to dam Ci sadzonkę.
Pela, skoro dalie już wyszły, to teraz przyśpieszą, tak było u mnie. Lipiec to całkiem niezła pora kwitnienia, bo czytam, że u niektórych dalie zaczęły kwitną we wrześniu, a niektóre w ogóle nie zdążyły. Dlatego te odmiany, na których mi szczególnie zależy, podpędziłam w donicach.