Witajcie ,tyle mam miłych gości ,a mnie nie ma, praca pochłania mnie bez reszty,do ogrodu wchodzę zrobić zdjęcia i tyle ,kwiatów w nim mnóstwo ,bo dokwitają następne ,a ja nawet nie mam czasu się na nie napatrzyć.
Dorotko,ta duża róża to Semiplena ,mogę dać patyczków ,ale nie wiem kiedy chcesz,pozdrawiam
Gosiu clem3,przed domem jest 100 róż,nie da się wyrazić zdjęciami tego widoku,wszystkich razem mam koło 400 ,więc jest co robić i jest co podziwiać ,pozdrawiam
Iwonko,masz na myśli Semiplenę ?,to zapisz na wiosnę ,pozdrawiam
Kasiu,czy już u Ciebie przestało padać ?U mnie też raz pada raz słońce,to sprzyja chorobom grzybowym,pozdrawiam
Justyna,ja też nie widziałam całkiem białych maków,są urocze,co do kompotów,to Marysia Maska znalazła moją stronę z przepisem i spiżarnią i podała link babcibeni ,jest na stronie 63,na pewno znajdziesz i są tam też moje wyjaśnienia i odpowiedzi na pytania dotyczące tego kompotu,pozdrawiam
Marysiu,wszystko przekwita i przemija i tak się kręci ,a my czekamy na rok następny,szkoda,że tak mało mnie w ogrodzie ,jak nie robię zdjęć to w ogóle do niego nie wchodzę ,po pracy robię obiad i jak zjem to usypiam

dzisiaj nie poszłam do pracy ,bo poszedł Bogdan a mam super uczennicę i ona została sama i dała radę ,ale przywiozłam 10 kg agrestu i jutro będę robić agrestowe kompociki,zawsze znajdę sobie dużo zajęcia

,pozdrawiam i buziaczki
Soniu,zasuwam jak motorek ,pracę mam chyba wpisaną w horoskop

róże kwitną ogromną ilością kwiatów,co jedna to ładniejsza,jutro robię kompocik agrestowy,pychotka ,a urlopy są do końca lipca,ale myślę ,że i my też pójdziemy na urlop i nie będę musiała do końca lipca pracować ,pozdrawiam
_oleander_,nikt nie zagląda do mnie zza płotu ,bo jestem trochę na uboczu,ale często ktoś przyjeżdża do ogrodu,bo pocztą pantoflową się dowiadują o moim ogrodzie ,róż przed samym domem jest 100 ,nie potrafię pokazać zdjęciami tej ilości kwiatów,nie mówiąc o ogrodzie ,pozdrawiam
Tereniu,jak miło Cię widzieć ,też Cię teraz mało na forum,tą Semiplenę możesz mieć ode mnie ,przypomnij na wiosnę ,maków białych to i ja nie widziałam ,to coś nadprzyrodzonego,kompociki dopiero się zaczęły ,bo na razie tylko truskawkowe zrobiłam ,jutro zrobię agrestowe,,a za nimi z czarnej i czerwonej porzeczki,pozdrawiam gorąco
