Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 135
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu, po dłuższej przerwie wpadłam by podziwiać Twoje egzotyki.
Hibiskusy cudne, dały po oczach :lol:
Piękna kawa, ja jakoś nie bardzo ze swoją się dogaduję. Czy carissa już kwitła u Ciebie? moja jakoś nie chce się zdecydować.
Największe wrażenie zrobiła jednak na mnie passi variegatka ;:138
Moje cytruski rosną, właśnie były zbiory z cytrynki i granatka. Niektóre swoje roślinki (te o większych gabarytach) też oddałam w lepsze warunki, ja nie mam miejsca...
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Miło mi, że Wam się podobają moje roślinki... :D
Nie wszystkie wybywam oczywiście..ale znaczną większość...okropnie mi z tym, ale czasem tak trzeba.. ;:108

Moje Cytruski latem też były cudne...a potem chyba sama przekombinowałam... :oops: teraz nie bardzo wiem jak im pomóc.. ;:24
Psikałam Florovitem..już kilka razy...na ten moment poprawy nie widać...chyba im ten naturalny nawóz zaszkodził? A tak chciałam ekologicznie... ;:224 . W tamtym roku nic się nie działo..a w tym? Może za mokro miały??? Bo dużo padało...sama nie wiem..
A zgłupiały do tego stopnia..ze Mandarynka prawie łysa bez liści..ale za cała w pąkach ;:oj nooo to już jakby lekkie przegięcie, bo ona kwitnie tylko raz w roku..wiosną,...ale skoro chce?..to niech tam jej będzie..ja chętnie po delektuję się zapachem kwiatów, bo kto ma cytrusy ten wie..jaki jest cuuudnisty :tan :tan :tan

Jeszcze jedna dziwaczna rzecz się stała..ale muszę zgrać foto..to same zobaczycie... ;:172
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu,
ja nie wiedzialam, że Ty Masz tak duże okazy egzotyków ;:138 ;:215
Mi by brakło mieszkania, gdybym tak duże rośliny uprawiała.

I do tego tak smaczne owoce Pokazujesz...nie ma, to jak dojrzewający własny cytrus ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kochana..piękne ..to były Mandarynki w tamtym roku...7 owoców w tym aż 4 całkiem duże..jak w sklepie..a 3 nieco mniejsze...
Ależ byłam happy..nie mogłam się napatrzeć... :tan
A jakie były słodkie...to szok... ;:oj
Bo Kalamondynek też było dużo..ale to kwasielce straszliwe....chociaż też fajnie wyglądają

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Cudownie po wspominać... ;:173 :tan ....dodam,że wszystkie owoce zawiązane były w domowych warunkach..bo roślinki kupowałam małe, a część cytrusów ukorzeniałam sama... ;:215
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Te kwasielce jak je nazywasz pewnie idealnie nadają się do drinków ;:304

Z hibiskusem od Ciebie ukorzenianym w szklarence butelkowej, chyba będzie sukces ;:108
Są młode listki :tan cieszę się, bo kupowane w doniczkach chyba ;:118
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Bo roślinki ode mnie to z serca wprost...kochana moja..i dlatego tak potem rosną..bo im się żyć chce... ;:215 :tan
Awatar użytkownika
Frodo1
500p
500p
Posty: 526
Od: 31 lip 2013, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

W to nigdy nie wątpiłam Kasiu :)
Bardziej o swoje nie zawsze zielone łapska się martwiłam ;:306 , ale powstrzymałam się od zaglądania, otwierania, gmerania i jakoś póki co się udaje :)
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Przeszłam to kochana..i wiem jedno jak się ukorzenia Hibiskusy nie ruszać..nie wietrzyć..nie podglądać..nie otwierać..podlewać bokiem, w podstawkę nie koniecznie bo korzeni brak to nie zawsze wciągnie wodę.. listki nowe też nie zawsze oznaczają , ze się ukorzeniło...hibiskus potrafi wydać listki młode, potrafi nawet zakwitnąć (podobnie jak cytrusy) w trakcie ukorzeniania, nie mając jeszcze korzonków. Więc najlepiej nie ruszać delikwenta do wiosny...jeśli tylko nie usechł lub nie zgnił..niech stoi sobie pod swoją osłonką. Wiosną ruszy pełną parą...temperatury inne już, słonko... i wtedy można pomału mu otwierać.

Ale się wymądrzyłam..ufff.. :D ;:215


Czas na kilka piękności... :tan

Lawenda Francuska zwariowała... czekałam na nią cały rok..drugi już, bo w ubiegłym wysiałam a kwiatów nie zobaczyłam...
w tym sezonie też nic...zabrałam do domu... i o ranyyyy ;:oj prawie przegapiłam jedyne 2 kwiaty...jakie wypuściła..jeden już zdechł..ale jednego jeszcze nieco udało mi się uchwycić..choć też już jest bliżej końca swego żywota.. ;:224
Piękności..nie widziałam dotąd jak ona kwitnie z bliska... i jak pachnie..oooo ludzieeeee brak słów... ;:173 ;:215

Obrazek

A to Listopadniki te szczepki co mam od Was...ukorzeniły się szybko..ale zakwitły dopiero po dwóch latach...za to jakie mam teraz doznania estetyczne.. :tan

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podobują Wam się??? Bo mnie bardzo...a to chyba jeszcze nie wszystkie kolory jakie zebrałam w kolekcji.. ;:215
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu nadrobiłam zaległości u Ciebie Kochana. ;:196 Strasznie długo nie miałam czsu na fo. ;:223
I strasznie się za wszystkimi stęskniłam i za pięknymi roślinkami też. ;:167
Jedyne co to wieczorami z komórki zaglądałam do "ploteczek" i tam jestem na bieżąco ;:108 ale wybacz
że nie pisałam bo na to już sił było brak. ;:185
Ale teraz już parę spraw się naprostowało i właśnie dzisiaj zajrzałam znowu na forum. :heja
A Tobie muszę napisać, że Twoje Hibuskusy sprawiły że znów nabrałam chęci choć na jedną roślinkę mimo
iż to chciejstwo wydawało się już uśpione. Ech ;:14 Nie to żebym Cię biła po głowie. Raczej samą siebie. ;:306
A Hibiskusy cudne masz i już ;:108 No i Hermes rozbraja mnie i zawsze poprawia humor. ;:215 ;:167
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Elciu gdzie po hibiskusy się zgłosić to wiesz.. :D Już kończą kwitnięcie, jeszcze ich sporo..ale już nie tyle, choć pąki tez mają jeszcze... ;:215
Fajnie, że zajrzałaś...spotkamy się na "Plotkach" mam nadzieję... :tan ,że szybko ;:196

A Hermesek ma taaakie migreny..biedactwo moje ..nie widziałaś??? ;:224 :;230
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu piekne te grudniki i w dodatku w jednej doniczce ;:138
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Kasiu,takie kwiaty ma Twój clematis. W realu są dużo ciemniejsze.
Obrazek

Ale mam radochę na ten wieczór, przegłądam,oglądam,macam,wącham,a jak skończę to zaczynam od nowa :D . Bardzo Ci dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Piękna ta francuska lawenda ;:oj ;:138
Bardzo fajny pomysł miałaś , żeby kilka kolorów grudników wsadzić do jednej doniczki ;:138 Tym sposobem masz wiele odmian, a miejsca dużo nie zajęły :tan
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

Mnie też się spodobały...taka kolorowa kompozycja wyszła ..piekna, bo te kolory intensywne są :tan
A Lawenda to mnie zaszokowała...a jak się jej przyjrzałam to...kurcze ależ natura to potrafi jednak stworzyć "coś" co niby jest niepozorne z daleka.... a z bliska niesamowicie wspaniałe ;:138

Tesia, Dorotka ;:196

Wandziu Przepiękny...jeszcze raz dziękuję ;:196 . Bo Wandzia mnie odwiedziła moje kochane i ten oto Roślinek dostałam w prezencie :tan
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.5

Post »

A dziś...obsypana od dawna już kwieciem moja "Foczka" czyli Fockea Edulis

Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


I rzut oka na komodę gdzie nadal niepodzielnie królują Hibiskusy

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/b]
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”