
w ubiegłym roku kupiłam nasiona naparstnicy jednorocznej
nasiona z tej samej torebki i wysiane w tym samym czasie,część wydała jedynie liście
ale pozostałe sadzonki ładnie zakwitły

Pozdrawiam

survivor26 pisze: Teraz jeszcze kupię trawnik w rolkach i sobie założę ogród w niedoszłej łazience na górze...łazienka nieprędko będzie pewnie i tak, a przynajmniej kolorowo będzie
A toooo to jest zupełnie co innegoconstancja pisze:Patusiu, ja nie chcę siać fermentu i ogólnego zniesmaczenia pogodowego ale przeglądałam Twój pierwszy wątek na FO i dokonałam ciekawego odkrycia:
To zdjęcie z 8 kwietnia ub. roku i co my tam za oknem mamy???
survivor26 pisze:Ewo, bo naparstnica wbrew temu co wszędzie piszą chyba nie jest aż tak cieniolubna...w ogrodzie rodzinnym siałam ją z sukcesem i na drugi rok pięknie kwitła, ale w miejscu dość nasłonecznionym, sama się nawet pięknie rozsiewała.