Małe-wielkie szczęście...cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Podziwiam Twoje roślinne zbiory i to skatalogowane ;:180 Ja cały czas sobie powtarzam ,że wszystkie nazwę i opisze ,ale jakoś na tym się kończy .Niby wiem jak się nazywają ,ale masz racje pamięć ulotna i później stoję nad delikwentem godzinę i drążę w głowie jak się zowie ;:131
Piękne róże coraz bardziej mnie kręcą ;:173
Miłego dzionka i ciesze się ,że liliowce Ci zakwitły a wiesz ,że kolejne żółtki wylazły ;:224
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justysiu ...jednak usunęłam fotki , by nie robić zamieszania w Twojej encyklopedii roślin ;:196

Ależ ten gratis z Floribundy piękny ...delikatny ..romantyczny - taki , jaki lubię ;:215 .

Zapomniałaś o czymś jeszcze na literkę L ? Sama się zastanawiam , jak to wszystko spamiętać ...chyba założyć Indeks Roślin , by jakiejś nie pominąć ...

Miłej soboty ... ;:167 ...takoż niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Tak na szybciutko przejrzałam :wit i zostanę na dłużej i dziękuję za przywitanie ;:168
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko, lilie piękne, o różach nie wspomnę, ale zachwycił mnie len! Piękna, delikatna roślinka... masz ją z sadzonek czy siewu?
Idealnie pasowałby mi na jednej rabatce....a i miałam zapytać, jak ukorzeniasz lawendę po wiosennym cięciu? Wkładasz ucięte gałązki do ukorzeniacza czy prosto do ziemii?Kiedy będziesz ciąć w tym roku?
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Rajski ogród!!!!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Piekne roślinki, ale mi wpadła w oko lewizja. Już od zeszłego roku chciałam ją mieć , ale w tym to sie musi ziścić :) Piekna jest..
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justyś a pisałaś ,ze masz różowego fiołka ...pokażesz ;:180
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Witam w sobotnie popołudnie ;:196

Wyszłam na wieś, zahaczyłam o ulubione sklepy (karmelowy rozpinany sweterek i czekoladowy skórzany pasek ).
Kupiłam (z obrzydzeniem ;:219 -Monster High-jak można się bawić truposzami :shock: ) prezent dla siostrzenicy (6 lat).
Na targu ulubioną kawę i wiklinowe koszyki od 'rupieciarza'. Jeden spory do łazienki na ręczniki.
Sprzątnęłam na tę okoliczność łazienkę, zrobiłam obiad i 2 sałatki..a teraz kawka i Fo.

W ogródku też byłam.
Oczar zaczyna...był już mały czerwony kwiatuszek i ciemiernik purpurowy ma pąki.
A wróble szaleją w żywopłocie. Banda łobuzów :wink:


Latam po wsi, a tu tyle Miłych Gości ;:oj ;:196
I pochwała alfabetu ;:168
Przyznam, że chwilami miałam wątpliwości...i że robi się nudno, bo taka wyliczanka ;:218

.........................................

Aniu, dziękuję. Słowa uznania od takich pasjonatów i znawców różanych, to dla mnie wielki komplement ;:180
Do Luizy Klementynki (Floribunda wiosna 2012) (lubię to jej drugie imię) początkowo nie byłam przekonana, ale postarała się, by ją nawet pokochać.
Musze poszukać, jak sprawuje sie u innych. wiem, ze sporo osób ja dostało .
Louise Odier kupiona z R. jesienią 2011r. To jej pierwszy sezon i kwitnienie. Oglądałam ją dzisiaj. Wygląda rewelacyjnie. Żeby tylko wiosenne przymrozki nie narobiły szkód ;:131

Dana, skoro te żółtki takie waleczne, może znajdziesz dla nich kącik ;:170 . Ja z twoich jestem bardzo zadowolona ;:196 . Część jest na 'ognistej' ,a część przy złotokapie i powojniku tanguckim u nóżek Westerlanda i przed liliami. Mam słoneczny kącik przed letnia bazą.
Róże już mną zawładnęły.
Pod koniec tygodnia dostałam od Kamili powiadomienie, że wszystkie, które wybrałam od Petrovica, będą. M zapłaci w ramach urodzinowego bukietu za 7 krzaków ;:167
Spis roślin bardzo pomaga. Fotki uporządkowane też. Już przestałam liczyć na to, że wszystko zmieszczę w głowie. SKS... ;:223

Fiołek różowy na pewno jest (od Igi), nawet wiem, gdzie rośnie. Ale fotki niet ;:145
Jeśli będzie miał wiosną dzieci, na pewno powędrują do ciebie.

Iga, zamieszania nie było, bo liliowce na l :D
Na początku chodziłam koło tej Klementyny, jak pies wokół jeża. Gdy się przekonałam, to całym serduchem. Postarała się malutka, to fakt.
Wszystkie róże z F. szczerze chwalę. W pierwszym sezonie zachowywały się rewelacyjnie. Zobaczymy jak po zimie. Chociaż ta w tym roku raczej łaskawa.
Ty też zaczynasz różaną przygodę ;:333
To już definitywny koniec z l.
Miłego i dziękuję.

Basiu, przeceniasz mnie.
Jak się chce mieć wszystko (pazerna jestem), to muszę jakoś to ogarniać.
Ogród kolorowy, chociaż próbuję to jakoś uporządkować sensownie. Jeszcze trochę to potrwa.
Niestety z wieloma rzeczami w ogródku musiałam się pogodzić jako zastanymi.
No i M nie chciał się zgodzić na wycinkę drzew owocowych. Część rozdaliśmy. Nadal uważam, że jest ich za dużo.
Rabaty musiałam do nich dostosować. Na szczęście M nie darzy miłością trawnika, więc mogę sobie śmiało go anektować...

Dario, szybki spacerek pozwolił się zorientować, że mój rozczochrany jest przeciwieństwem twojego uporzadkowanego.
Cieszę się, że zagościsz na dłużej.
Zapraszam o każdej porze.

Kasiu, len z sadzonki. Ładnie przyrasta. Oglądałam go dzisiaj i nawet zachowały się pojedyncze koszyczki z nasionkami. Mam nadzieje, że siewki tez będą. Wspaniale wygląda z innymi niebieskimi, lawendą, bielą złocieni i Edenem.
Sadź, na pewno 'będzie pani zadowolona'...
Lawendę tnę podobnie jak róże, gdy kwitną forsycje. Wtedy widać, czy krzaczki nie przemarzły. nadaje im kulista formę. Z dołu bardziej podcinam , by trzymały pion i się nie rozkładały.
Większe gałązki po cięciu moczę w ukorzeniaczu i na lekko zacienioną rabatkę 'do przedszkola' lub do donicy (szerokiej i płytkiej)-1/3 ziemi, 1/3 torfu, 1/3 piasku. Donicę wkopuje do ziemi w półcieniu. Pod koniec sezonu powinnaś widzieć, które gałązki ukorzeniły się. Na docelowe miejsce sadzę dopiero pod koniec kolejnego sezonu.

Grażynko, dziękuję ;:196
Daleko mu do rajskiego. Fotograf tendencyjnie dobiera fotki, a aparat kłamie.
Zapytaj Jagę.

Aga, witajcie ;:196
W tym roku wszyscy muszą spełniać twoje wszystkie zachciewanki, także te ogrodowe, bo inaczej skończą jak Popiel. Wykorzystaj to ;:306
Posadź lewizję na przepuszczalnej słabej ziemi w słońcu i na lekkim przechyle tak, aby nadmiar wody spływał, a śnieg nie zalegał. Wtedy będziesz się nią długo cieszyła.
W ubiegłym roku chodziłam wokół białej, tak długo się zastanawiałam, że w końcu ktoś mnie uprzedził.
Miłego.

Przepraszam, że nie wszyscy dostali tyle buziek, ile bym chciała, ale mamy limity na wyrażanie emocji (nawet tych pozytywnych).
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko, ja dzisiaj też pochodziłam sobie po ogródku i co nieco uporządkowałam. Rzeczywiście róże wyglądają tej zimy rewelacyjnie. Zieloniutkie tę pędziki, że aż miło. Jednym słowem obchód uważam za udany. I w ogóle tak jakoś miło na forum się zrobiło, jakby wszyscy odetchnęli z ulgą i zaczynali się już sposobić do nowego sezonu. Z nowymi planami i nadziejami :D
(Justynko, dziękuję za chęć obdarzenia mnie dzwoneczkami. Zobaczę, co z nimi będzie na wiosnę. Jeśli faktycznie zanikły, to poproszę ciebie o powtórkę :oops: )
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko ;:302.
Grażynko, nie słuchaj, ogródek Justi piękny jest i tak pełen ciekawych roślin i zakątków, że nie wiadomo na co patrzeć ;:215.

Pozdrowienia weekendowe ;:167 Jagoda
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Wandziu, duch przedwiośnia wstąpił w lud ogrodniczy ;:304
Teraz już może być tylko lepiej.
Luty na półmetku, no to do marca mamy z górki, a potem ;:224
Co do dzwonka, możesz na mnie liczyć ;:108 .
Miłego :wit

Jaga, witaj w rozczochranym już trochę wiosennym (oczar ma kwiatka-wiem czerwony nie jest twoim ulubionym, ale na przednówku mu wybaczysz prawda?).
Dziękuję za reklamę ;:168 Mam pomysły na kolejne kąciki do zabuszowania ;:170 Za domem tyle półcienia się jeszcze marnuje ;:306
Myślę, że dziewczyny zechcą mnie odwiedzić w sezonie ;:4
;:168
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Pewno ,że zechcą(jedna bardzo ,bardzo chce :lol: ) a kto by nie chciał ...piękne zakątki ;:173
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Nie można zostawić takiej pólcienistej rabatki bez obsadzenia. :wink:
Powiem Ci, że coraz bardziej lubię taki klimat w ogrodzie.
Bardzo lubię hosty i rośliny półcienia. A za zawilcami wręcz przepadam.
Ciekawe co Ty tam wymyslisz
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Justynko widzę, że dzisiejszy spacer po wsi był bardzo owocny :D Świetne zakupy i dla siebie i dla domku. Wiklinę uwielbiam we wszelkiej postaci, łazienkę też mam w wiklinie 8-) :lol:
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4

Post »

Dana, witam po niedzielnym obiadku :wit
Kawkę serwuję.
Zapraszam o każdej porze :D. Wiesz, że czekam :heja

Gosiu, w tajemnicy powiem, że już tam trochę podziałałam ;:173 .
Wiosna uprzątnęłam kompostowni (panowie pomogli) i został przesunięty w głąb 'rękawa' pomiędzy domem a żywopłotem.
Posadziłam powojniki, różę glaukę, dereń, czarny bez i cienioluby.
Są hosty, zawilce i paprocie.
Poszukam fotek i pokażę przed i obecnie.

Aga, najbardziej cieszy, że za małą kasę.
Moją łazienkę czeka remont generalny (tylko kiedy ;:145 ), ale na pewno będzie w niej biel, drewno i wiklina. To pewne.
Pozdrawiam niedzielnie :wit .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”