
Ogródkowe rozmaitości cz.4
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu i Basjak powiedzcie, z czym będziecie łączyć clematisa Pamiat Serdsa? Ja mam go od około 3 lat i do tej pory rósł solo, a w tym roku chciałabym połączyć go z jakąś różą. Tylko nie wiem jaki kolor róży będzie tutaj harmonizował? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, ja u nich zamawiam już od miesiąca i wciąż nie mogę się zdecydować które, taki wybór że głowa boli.
Chyba zrobię tak jak Basia i zamówię hurtem a potem będę się martwić gdzie je posadzić.
Mam w swoim koszyku i te Twoje i te Basi i jeszcze Barbarę dzięki której trafiłam do tego sklepu.

Chyba zrobię tak jak Basia i zamówię hurtem a potem będę się martwić gdzie je posadzić.

Mam w swoim koszyku i te Twoje i te Basi i jeszcze Barbarę dzięki której trafiłam do tego sklepu.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jadziu a u nas zero deszczu,może nocą...ale to już noc...
Jutro ma być trochę chłodniej,to znak ,że chmury nadchodzą,
Tosiu u mnie możesz znaleźć ...
Mam tego pełno
Asiu tnie się ją podobnie jak wszystkie angielki o takim większym wzroście...ale kiedyś znazłam blog ,w którym właściciel pisze o specyficznym traktowaniu tej róży ,aby kwitła przez całe lato...Sama teraz nie wiem ,czy wklejałam go u mnie ,czy u kogoś...
Sprawdzę jeszcze i poszukam...
Basiu jak już zamawiać to solidnie...
,a nie po 1 sztuce...taki egzemplarz zginie w tłoku...
Będziemy miały podobne odmiany...Jeszcze nie znalazłam im docelowego miejsca...z tym jest największy problem...
też będę czekać na totalne rozmrożenie i na wyjście bylin...bo w tej chwili trudno mi określić ,gdzie co wybije...
Grzesiu polecam integrifolia...jaka to przyjemność ,gdy po rozgrzebaniu ziemi przy pędach ściętych widzisz wiele zielonych czubków...
Oczywiście nie radzę tego robić.,ale ja niecierpliwa,muszę widzieć ,czy żyje ...
Wysiałam i byliny i jednoroczne...Krwiściąg czerwony,Werbena Hastata,Alyogyne Huegelii-hibiskus australijski,
Campanula rapunculoides,szałwie omszone od naszych koleżanek... o szafirowych kwiatach,trawa ozdobna,Zatrwian granatowy,lnica purpurowa,astry igiełkowe,szałwie jednoroczna omączoną niebieską.,i jeszcz pewnie cos ,ale w tej chwili mi umknęło
Rozetko wydaje mi się ,że każdy kolor róży będzie do niego pasował... i różowa i pomarańczowa i czerwona...
Majka powiem Ci jakie u mnie rosną ,a jestem z nich zadowolona ...wiesz to zależy kto w czym gustuje ,ja lubię dzwonki i takie trochę nietypowe clematisy...
Na przykład pachnący Rubromarginata...setki kwiatuszków mniejszych,ale tworzą taka koronkową poświatę...-3-4 m,z wielkokwiatowych półpełnych dobrze rośnie Matka Siedliska ,z tego samego gatunku Ville de Lion i Cholmondeley...kwiaty jak talerze...olbrzymki,Arabella -bylinowy to wiadomo ..powinna znaleźć się w każdym ogrodzie ze względu na najdłuższe kwitnienie..., Comtesse de Bouchaud-różowo lawendowe kwiaty bardzo obficie kwitnie-wysoki,z pełnych mniejszych kwiatów Purpurea plena Elegans...wysoki-dlugo kwitnie Jackmanii-cudny granat,,Rooguchii-długie granatowo-fioletowe dzwony,Generał Sikorski,bylinowy Alionushka i Viola Violacea...robi wrażenie...To na razie tyle...,które mi przyszły do głowy..reszta się okaże w tym roku...

Tosiu u mnie możesz znaleźć ...

Asiu tnie się ją podobnie jak wszystkie angielki o takim większym wzroście...ale kiedyś znazłam blog ,w którym właściciel pisze o specyficznym traktowaniu tej róży ,aby kwitła przez całe lato...Sama teraz nie wiem ,czy wklejałam go u mnie ,czy u kogoś...


Basiu jak już zamawiać to solidnie...


Będziemy miały podobne odmiany...Jeszcze nie znalazłam im docelowego miejsca...z tym jest największy problem...


Grzesiu polecam integrifolia...jaka to przyjemność ,gdy po rozgrzebaniu ziemi przy pędach ściętych widzisz wiele zielonych czubków...


Wysiałam i byliny i jednoroczne...Krwiściąg czerwony,Werbena Hastata,Alyogyne Huegelii-hibiskus australijski,
Campanula rapunculoides,szałwie omszone od naszych koleżanek... o szafirowych kwiatach,trawa ozdobna,Zatrwian granatowy,lnica purpurowa,astry igiełkowe,szałwie jednoroczna omączoną niebieską.,i jeszcz pewnie cos ,ale w tej chwili mi umknęło

Rozetko wydaje mi się ,że każdy kolor róży będzie do niego pasował... i różowa i pomarańczowa i czerwona...

Majka powiem Ci jakie u mnie rosną ,a jestem z nich zadowolona ...wiesz to zależy kto w czym gustuje ,ja lubię dzwonki i takie trochę nietypowe clematisy...
Na przykład pachnący Rubromarginata...setki kwiatuszków mniejszych,ale tworzą taka koronkową poświatę...-3-4 m,z wielkokwiatowych półpełnych dobrze rośnie Matka Siedliska ,z tego samego gatunku Ville de Lion i Cholmondeley...kwiaty jak talerze...olbrzymki,Arabella -bylinowy to wiadomo ..powinna znaleźć się w każdym ogrodzie ze względu na najdłuższe kwitnienie..., Comtesse de Bouchaud-różowo lawendowe kwiaty bardzo obficie kwitnie-wysoki,z pełnych mniejszych kwiatów Purpurea plena Elegans...wysoki-dlugo kwitnie Jackmanii-cudny granat,,Rooguchii-długie granatowo-fioletowe dzwony,Generał Sikorski,bylinowy Alionushka i Viola Violacea...robi wrażenie...To na razie tyle...,które mi przyszły do głowy..reszta się okaże w tym roku...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś, ale on ci jest taki zimny różowy...? 

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Moni masz racę... on bardziej różowo fioletowy http://www.clematis.hull.ac.uk/new-clem ... ?dbkey=354
Do niego nie będą pasowały pomarańcze i typowe czerwienie...
Różowe ,purpurowe,fioletowe...i białe ...to kolorki ,które będą na pewno pasowały...
Do niego nie będą pasowały pomarańcze i typowe czerwienie...
Różowe ,purpurowe,fioletowe...i białe ...to kolorki ,które będą na pewno pasowały...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Czy to ten link o cięciu Gertrude?
http://rosesingardens.blogspot.com/2008 ... roses.html
I w tłumaczeniu
http://translate.google.pl/translate?js ... ml&act=url
A zamówiłam jeszcze "Nimbus" Le Grice'a i "Brownie". Bardzo ich jestem ciekawa
http://rosesingardens.blogspot.com/2008 ... roses.html
I w tłumaczeniu
http://translate.google.pl/translate?js ... ml&act=url
A zamówiłam jeszcze "Nimbus" Le Grice'a i "Brownie". Bardzo ich jestem ciekawa

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Ciekawe, ciekawe ...choć nie do końca, przynajmniej dla mnie, wszystko zrozumiałe. Właśnie zostałem posiadaczem tej róży (GJ), jej cięcie jak widać jest kluczowe w osiągnięciu sukcesu. Chyba ten tekst dam tłumaczowi do rzetelnego przetłumaczenia, aby nie popełnić błędu. Wielkie dzięki za pokazanie tego linku.
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu,
dziękuję za ten opis oprysku z mleka. Jak byś mogła przesłać mi na pw przepis będę Ci wdzięczna. Wczoraj kupilam Mydlo bioczosu, i zastanawiam się czy mogę wszystkie roślinki opryskać tym mlekiem , a potem bioczosem ( czyli róże i inne byliny). Czy takie opryski można stosować na iglaki, tuje i inne drzewka. Czy dotyczy to tylko róż ?
Czytałam dużo na tym forum o opryskach, wywarach i gnojówkach ( do niej przymierzam się również ) , ale to mój pierwszy rok więc lepiej pytać niż potem płakać.
Śledzę Twój wątek, i jak tylko dasz sygnał tez biorę się za oprsyki.
Ale zamówilaś Clematisków pięknie będzie !!!!
To moje drugie chciejstwo po różach. Zamówiłam u Pana T. Mam nadzieję że mi prześle. Dziewczyny pisały że ma ładne egzemplarze.
Pozdrawiam Cię serdecznie
dziękuję za ten opis oprysku z mleka. Jak byś mogła przesłać mi na pw przepis będę Ci wdzięczna. Wczoraj kupilam Mydlo bioczosu, i zastanawiam się czy mogę wszystkie roślinki opryskać tym mlekiem , a potem bioczosem ( czyli róże i inne byliny). Czy takie opryski można stosować na iglaki, tuje i inne drzewka. Czy dotyczy to tylko róż ?
Czytałam dużo na tym forum o opryskach, wywarach i gnojówkach ( do niej przymierzam się również ) , ale to mój pierwszy rok więc lepiej pytać niż potem płakać.

Śledzę Twój wątek, i jak tylko dasz sygnał tez biorę się za oprsyki.
Ale zamówilaś Clematisków pięknie będzie !!!!
To moje drugie chciejstwo po różach. Zamówiłam u Pana T. Mam nadzieję że mi prześle. Dziewczyny pisały że ma ładne egzemplarze.
Pozdrawiam Cię serdecznie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jarku, jak będziesz miał ten tekst przetłumaczony to wrzuć może na forum, bo mi od tych "przykanalików" coś się w głowie robi 

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela, wstawiałaś gdzieś ten link, o cięciu róż historycznych
http://www.roses.webhost.pl/2008/04/sta ... h-ogrodow/
Czytałam, zapamiętałam
http://www.roses.webhost.pl/2008/04/sta ... h-ogrodow/
Czytałam, zapamiętałam

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś,
.
No i mam już pewien pomysł...



No i mam już pewien pomysł...

-
- 100p
- Posty: 116
- Od: 9 kwie 2009, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś
Poradż mi, wczoraj jak byłam na działce mój rh wyglądał tak. Czy da się go uratować?
Był sadzony w ubiegłe lato, ziemia z torfem i nawóz do rh. Cały czas pieknie wygladał.


Poradż mi, wczoraj jak byłam na działce mój rh wyglądał tak. Czy da się go uratować?
Był sadzony w ubiegłe lato, ziemia z torfem i nawóz do rh. Cały czas pieknie wygladał.

Pozdrawiam serdecznie Jola
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Foggia, dzięki za link
.

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Marysiu dzięki ...
to ten link...
Zamówiłaś cudne róże...te nazwy kompletnie mi nic nie mówiły ,ale spojrzałam w HMF...Masz oko...
Jarko rzeczywiście tłumaczenie jest zabawne
Jeśli chodzi o terminologie jaką stosuje ten pan,to rozumiem tak...Przykanaliki to boczne odnogi od głównego pędu,cięcie na wysokość podaje w stopach ,wynika z tego opisu ,że nie należy bać się cięcia...
Gosiaczku ja mlekiem opryskuję róże,ale inne mikstury czosnkowe ,pokrzywowe,skrzypowe,z dodatkiem mydła potasowego opryskuję wszystko,iglaki,krzewy ...
Tutaj masz wszelkie przepisy na co ,...jak wykonać...ja z tego korzystam
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Na początek gdy już pokrzywa urośnie ,ale bez kwiatostanów ,zalewam woda i w ten sposób tworzy się gnojówka ,która jest gotowa do użytku po ok.3,4 tygodniach,chodzi o to ,aby przestała się tworzyć piana ,wtedy procesy fermentacji ulegają zakończeniu i można już stosować do podlewania w proporcji 1:10,czyli litr gnojówki na 10 l.wody.Można też opryskiwać ,ale proporcje są już inne ...1:20.
Pokrzywę można zalać na jeden dzień wodą ,a potem opryskać bez rozcieńczania z dodatkiem mydła potasowego lub paru kropli Ludwika,dla przyczepności...Ale się rozpisałam...
Dorotko przykanaliki...niezłe nazewnictwo...
Mniej więcej zrozumiałam to cięcie ,gdyż podobnie zachowuje się Charles Austin...Chyba róże Austina o wysokim wzroście,które można prowadzić i jako krzew i jako climber,tnie się podobnie...Ewa -Gloriadey ma tę różę,pewnie więcej może powiedzieć na temat jej cięcia...
Basiu jak dobrze ,że moje linki na podatny grunt trafiają...
Ten link przydatny do cięcia róż historycznych...choć niepopularna to metoda cięcia...ale chodzi tam przede wszystkim o małe ogrody,więc na pewno mnie to dotyczy
Cięcie Gertrude Jekyll może być zbliżone do cięcia historycznej Comte de Chambord , z której to róży pierwsza pochodzi...
Tak patrzę na zielone pędy Comte...i zastanawiam się ,co mam jej ściąć...na pewno liche cienkie gałązki,grube pozostawię...a dalej jakoś pójdzie...
Moni czekam na ten pomysł...zdradź go ,jeżeli to nie tajemnica...
Jolusiek za bardzo specjalistką od Rododendronów nie jestem ,ale te liście wyglądają mi na oparzenia słoneczne...ale to tylko domysły...Może zapytaj w sekcji Rh,powinni Ci tam specjaliści pomóc ,chyba ,że Jarko zajrzy i swoim fachowym okiem stwierdzi co dolega Twojemu krzaczkowi.
Czy on rośnie na słonecznym miejscu?
Myślę ,że o tej porze należy Rh i iglaki podlać obficie...ok 10 l.wody na egzemplarz...

Zamówiłaś cudne róże...te nazwy kompletnie mi nic nie mówiły ,ale spojrzałam w HMF...Masz oko...

Jarko rzeczywiście tłumaczenie jest zabawne

Jeśli chodzi o terminologie jaką stosuje ten pan,to rozumiem tak...Przykanaliki to boczne odnogi od głównego pędu,cięcie na wysokość podaje w stopach ,wynika z tego opisu ,że nie należy bać się cięcia...

Gosiaczku ja mlekiem opryskuję róże,ale inne mikstury czosnkowe ,pokrzywowe,skrzypowe,z dodatkiem mydła potasowego opryskuję wszystko,iglaki,krzewy ...
Tutaj masz wszelkie przepisy na co ,...jak wykonać...ja z tego korzystam
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Na początek gdy już pokrzywa urośnie ,ale bez kwiatostanów ,zalewam woda i w ten sposób tworzy się gnojówka ,która jest gotowa do użytku po ok.3,4 tygodniach,chodzi o to ,aby przestała się tworzyć piana ,wtedy procesy fermentacji ulegają zakończeniu i można już stosować do podlewania w proporcji 1:10,czyli litr gnojówki na 10 l.wody.Można też opryskiwać ,ale proporcje są już inne ...1:20.
Pokrzywę można zalać na jeden dzień wodą ,a potem opryskać bez rozcieńczania z dodatkiem mydła potasowego lub paru kropli Ludwika,dla przyczepności...Ale się rozpisałam...

Dorotko przykanaliki...niezłe nazewnictwo...


Basiu jak dobrze ,że moje linki na podatny grunt trafiają...

Ten link przydatny do cięcia róż historycznych...choć niepopularna to metoda cięcia...ale chodzi tam przede wszystkim o małe ogrody,więc na pewno mnie to dotyczy

Cięcie Gertrude Jekyll może być zbliżone do cięcia historycznej Comte de Chambord , z której to róży pierwsza pochodzi...
Tak patrzę na zielone pędy Comte...i zastanawiam się ,co mam jej ściąć...na pewno liche cienkie gałązki,grube pozostawię...a dalej jakoś pójdzie...

Moni czekam na ten pomysł...zdradź go ,jeżeli to nie tajemnica...

Jolusiek za bardzo specjalistką od Rododendronów nie jestem ,ale te liście wyglądają mi na oparzenia słoneczne...ale to tylko domysły...Może zapytaj w sekcji Rh,powinni Ci tam specjaliści pomóc ,chyba ,że Jarko zajrzy i swoim fachowym okiem stwierdzi co dolega Twojemu krzaczkowi.
Czy on rośnie na słonecznym miejscu?
Myślę ,że o tej porze należy Rh i iglaki podlać obficie...ok 10 l.wody na egzemplarz...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- 100p
- Posty: 116
- Od: 9 kwie 2009, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.