Moje ogrodowe, zabezpieczone stroiszem, pięknie od ziemi odbijają ale na zeszłorocznych pędach też zauważyłam pąki
Może nie do samego czubka, ale jednak...
Ewuś... a co to to Ci wyrosło z tych biedronkowych kapersów?
Ewuś ja swoje hortensje już odkryłam- co będzie Dwa lata temu byłam w szoku, byłam na kilkutygodniowym wyjeździe i poprosiłam mamę, żeby okryła na zimę hortensję, bo pojawiły już się mrozy, i mama chcąc jak najlepiej wywiązać się z powierzonego zadania a nie mając wcześniej do czynienia z tymi roślinkami obcięła je do samej ziemi i nakryła byłam pewna, że w tym roku nie zobaczę kwiatuszków, a tu niespodzianka, zakwitły, nie wiem jakim cudem, ale zakwitły Pewnie były zawiązane pąki blisko ziemi i ocalały
Ewulku-Gloriadei - dzięki, jeśli pikować kępkami , to jakoś to zniosę
Agniesiu - Agness - to Ci się Mamusia postarała , szkoda ,że wczesniej nie wiedziłam o takiej metodzie "zachęcenia" h. ogrodowej do kwitnienia - może bym zastosowała
Gosiu - Gorzatko- biedronkowe zakupy to wielka loteria - na razie sprawdziła się tylko hosta - bo nie podali odmiany
Grażynuś Agrażko - a Ty nie masz takiego prezedszkola na parapecie ?
Izuś - Aleb-azi - jak to nie widać - a to:
Co prawda miodunka już przekwita, ale latające pyłołapki jeszcze do niej przychodzą ;)
Oczywiście jadąc na działkę , na momencik zajrzałam do Tracza, chciałam tylko zobaczyć co słychać... no to zobaczyłam...
Miejsce zamieszkania zmieniło 5 powojników, piwonia i jałowiec łuskowy Połówek przeżył, choć z trudem, potrzebne były sole trzeźwiące...
Jak widzicie - tylko samoobsługowe odmiany
I wymyśliłam sposób na szybkie ocienienie podstw powojników, dopóki nie urosną ocieniające je roślinki - przekrojona na pół doniczk produkcyjna... super ładnie to może nie wygląda, ale jest skuteczne i na razie musi być
i uratowałam od niebytu zawilce - rozsiały się bidy na ugorze, który będzie przekopany pod warzywnik...
A taka czarna donica nie nagrzeje czasami podstawy powojników?
Ja tytoń pikowałem pojedynczo, w jednej multipalecie miałem ok. 100 szt., po wsadzeniu potem do ziemi i tak utworzyły gąszcz. Tytoń ma dosyć duże liście.
ha, o kolorze donicy nie pomyslałam... mam nadzieję, że roślinki "przed" szybko wyrosną i będzie je można zdjąć...
bezpośrednie słońce chyba nagrzałoby bardziej...
Z tymi stonkami to mnie mało pocieszyłeś... i to pikowanie pojedynczo... chyba nie dam rady, za mało cierpliwa jestem...
Ewuniu Clematis Janny śliczny,skusiłabym się na taki ,
Maidwell,Hall kupiłam w tamtym roku,liczę na ten sezon,,bo zanosi się ,że będzie piękny,przezimował cudnie,rozpoczął życie najwcześniej ze wszystkich roślin,ma już spore listki,po zimie bez uszczerbku,chociaż miejsce ma dość przewiewne i nie był okryty
Witaj EWO, wybrałem się na wiosenny spacer do Twojego ogrodu, podziwiać piękne wiosenne rośliny. Gratuluję zakupu aż 5 odmian na raz powojników, pięknie się będą prezentować. Twój "Połówek", jak zauważyłem podobnie reaguje na zakupy , jak moja "Połówka", czyżby się zmówili. Ale i tak chociaż w Biedronce kupiłem dwa powojniki;Powojnik Hagley Hybrid i Powojnik Jackmana za cała 7 zł za 1 sztukę.
Halinko - lejesz miód na moje serce (ws. powojników ) Będę u Ciebie szukala wieści o tym powojniku
Tadeuszu, bardzo miło mi Cię gościć w moich skromnych progach
Wiesz, ta reakcja na zakupy jest chyba podobna u tych naszych Połówek, które są ciut mniej zakręcone na zielono , niż my
Ha, ha... sole trzeźwiące
Przed podaniem soli trzeba było półświadomemu pozwolić zapłacić rachunek
Mój M tylko patrzy... ze znudzeniem... i lekką dezaprobatą... ale jego spokój jest zasadny: ileż może się zmieścić w naszym ogródku?
Bezpośrednie zatrudnienie przy pracach ogrodowych - o! to już brzmi groźniej
Wstrzeliłaś się z tymi powojnikami... przymierzam się do tematu
Hmmm... z mojego doświadczenia mogę stwierdzić, ze na łubinie lubią baaardzo urzędować ślimaki
Czy powojnik przeżyje nalot takich gości? Bo, nie da się ukryć, będzie narażony