Ogródek KaRo cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Kurcze świetne zdjęcia, ja zauważyłem u siebie coraz mniej wróbli i cukrówek. Mam wrażenie że kiedyś
widziałem tylko je, a teraz rzadko :roll: A jak dla mnie to wspaniałe ptaszki wróbelki wydają mi się takie wesołe, a cukrówki siedząc letnim rankiem w cieniu na gałęziach osiedlowych drzew wydają ten ciekawy dźwięk, który rozchodzi się między blokami... ale mi się nostalgicznie zrobiło :lol: :;230
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Miło oglądać ptaki w Twoim ogrodzie Krysiu. Ja zauważam brak dzwońców w tym roku.
Kilka lat temu była ich cała gromada, żółciło się pod karmnikiem, u Ciebie bywają?
Trochę poobserwowałam ptaki i mam również rudzika, jest jednak bardziej płochliwy niż sikory :?
Zbieram się przetrzeć ścieżkę do kompostownika, bo śniegu nawiało ostatnio.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22067
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Z tym boćkiem to niebezpieczna sprawa Markusie.
Moje rejony niech może omija z daleka... takie mam pobożne życzenie,
ale kto to wie co przyniesie los. :;230

Adrianie - narzekam już od lat na zanikająca populację wróbli, też mi ich brak ...
choć czytam na forum,że w wielu rejonach jeszcze bywają dość licznie.
U mnie niestety nie ma ich i to jest smutne.... :roll:
Bywają za to ptaki,których nigdy wcześniej nie widziałam lub raczej nie zwracałam na nie uwagi...
np sójka ,która dziś z rana obskoczyła wszystkie wyłożone do żerowania miejsca
Obrazek

Elu- właśnie dzwońce należą do takich niedostrzeganych dotychczas przeze mnie ptaków...
a może ich nie było wcześniej u mnie? sama nie wiem..teraz pojawiają się sporadycznie,ale są...
Rudzika natomiast mam od kilku lat bez przerwy,tak jak zresztą kosy...
Śnieg zalega wszystko wokół... :( liczę na konkretną odwilż w najbliższych dniach ;:100
X-A-9
---
Posty: 1990
Od: 24 gru 2009, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Karo co do wróbli nie wiem czy już było ale popatrz co znalazłem na wikipedii

Na terenie Polski gatunek ten jest objęty ścisłą ochroną gatunkową[4]. W Europie populacja wróbli zmniejsza się, np. w Wielkiej Brytanii i Holandii od lat 80. XX w. spadła niemal dwukrotnie i gatunek jest tam uznawany za zagrożony. Prawdopodobne, że taki spadek liczebności ma miejsce również w Polsce, ale wobec braku wyników długookresowych badań naukowych trudno to jednoznacznie stwierdzić[5][6]. Nie wiadomo, co dokładnie jest przyczyną zmniejszania liczebności; najprawdopodobniej wchodzi w grę splot kilku czynników, wśród których wymienia się:

* nieprzystosowanie do chłodnego i wilgotnego klimatu Europy północnej (duża śmiertelność w czasie zim oraz deszczowego i chłodnego lata)
* spadek ilości owadów wskutek skażenia chemicznego gleby i większej intensywności zabiegów rolniczych i ogrodniczych
* spadek ilości łatwo dostępnego dla ptaków owsa w wyniku rewolucji motoryzacyjnej i zniknięcia z ulic pojazdów zaprzęgowych, z reguły zaopatrzonych w karmę dla konia[6]
* spadek ilości łatwo dostępnego dla wróbli ziarna jęczmienia oraz pośladu i otrąb pszennych związane ze znacznym zmniejszeniem przydomowej hodowli drobiu (głównie kur) w małych, tradycyjnych kurnikach na rzecz hodowli wielkoskalowej
* drapieżnictwo (sroki, wrony, koty domowe, krogulce, puszczyki)
* epidemie chorób i pasożytów
* konkurencja innych ptaków (np. gołębi) o pokarm
* coraz mniej miejsc lęgowych (renowacje budynków, ocieplanie elewacji itp.)
* ogólny wzrost higieny i tzw. "teoria worków foliowych" - człowiek szczelnie opakowuje swoje śmieci i ptaki mają trudniejszy dostęp do potencjalnego źródła pokarmu.

Prowadzone są badania naukowe mające wyjaśnić, czy zmniejszyła się produktywność lęgowa wróbli (tzn. czy mniej piskląt dożywa dorosłości), czy też wzrosła śmiertelność dorosłych ptaków.
KBM
100p
100p
Posty: 156
Od: 17 paź 2008, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Nałęczowa

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Ja słyszałem, że najistotniejszy z tej listy, jest brak miejsc lęgowych. Wróble gnieździły się na strychach, oborach, stodołach, komórkach starego typu. Teraz nowoczesne technologie budowlane odbierają im możliwości gniazdowania. :cry:
Bogdan
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

A ja czytałam, że wróble maja zostać objęte ochroną! Nareszcie!!!
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Krysiu -biegam po twoim ogrodzie ,zdrowa noga boli ;:65 a oczy od patrzenia wypatrzyłam biało czerwone orliki,i pytane czy zbierasz czasem nasionka?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Kochana KaRo, to ja się dołączam do Dosi, czy zbierasz nasionka orlika biało-czerwonego???
Pozdrawiam, pa ;:196 ;:196 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22067
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Oczywiście postaram się dziewczyny :D :wit

Obrazek
Grzegorz B

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Właśnie wróbli jest coraz mniej, uświadomiłem sobie, że zawsze było ich u mnie na wsi bardzo dużo, pełne podwórko, a teraz, uuuu jakoś ich nie widać, a jak są to w ilościach marnych :( jak to się zmienia, najpierw jaskółki, a teraz wróble, smutne :(

Krysiu, ale jest kontrast, między tymi śnieżnymi widokami, a tą kępą tych przykuwających uwagę orlików :shock: Zdecydowanie, wolę, drugą odsłonę ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

A u mnie wróbli i innego ptactwa coraz więcej. Jak ta zima potrwa dłużej to chyba zbankrutuje. Pszenica, słonecznik, kasza, jabłka - nie mogę nadążyć z dosypywaniem do karmników. Ale jak miło popatrzeć na te ptaszki uwijające się przy karmnikach.
Orlik przepiękny. ;:63
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
Matemax
1000p
1000p
Posty: 2281
Od: 14 sty 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Karo witaj, piękna odmiana orlika, ja miałem kiedyś taką tylko z żółtym środkiem, pozdrawiam ;:33
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

piękny ten orlik, też muszę się w jakieś odmiany zaopatrzyć :heja
Awatar użytkownika
karina1
1000p
1000p
Posty: 1110
Od: 19 sty 2010, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jarosław,dolnośląskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

:wit Witaj Karo ;:3 ale ładny dojrzały ogródek ;:63
"Przyjaciele są jak ciche anioły,które podnoszą nas,kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać" Miłego dnia,życzy Karina
Mój piękny ogród - Akacjowe raczo- Cz1.'Ogród Kariny i Marka"Akacjowe Ranczo"Cz2.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Ogródek KaRo cz.5

Post »

Moja Droga KaRo, jak zobaczyłam te piękne orliki, to położyły mnie one na łopatki i nie potrafię wstać..... ;:167 ;:138 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”