Annes77- Aniu dziękuję

Wszystkie różyczki już posadzone. Czy dobrze, okaże się na przyszły sezon, najważniejsze, że już są w ziemi. Każda dostała w nóżki trochę obornika bydlęcego.
Cieszę się, że też trafiłam w odmiany z których jesteś zadowolona
korzo_m- Dorotko dziękuję i mnie również miło

Myślę, że takich jak my, jest nas więcej

Jak zamawiałam swoje królowe, to wielkiego wyboru nie miałam, gdyż nie ma jeszcze oferty jesiennej i wybrałam z tego co było.
Lubię pastelowe kolory, czerwonego nie za bardzo, ale czerwone róże tak
JAKUCH-Jadziu dziękuję

Kilka pokaże swoje kwiatki jeszcze w tym sezonie. Teraz tylko aby się przyjęły i nie zmarzły to jest szansa, ze ładnie zakwitną w przyszłym roku
Cleome pierwszy raz wysiałam kilka nasionek chyba w lutym, resztę miałam wysiać do gruntu w kwietni i zapomniałam. Cieszę się, że coś wykiełkowało, bo okazał się całkiem ładny krzaczek z pięknymi delikatnymi kwiatkami
danuta z- Danusiu wierzę, że rosną przecież nie zostawiłaś ich na pastwę losu tylko odpowiednio je zabezpieczyłaś
Tak jak już pisałam to o mnie się nie martw i spokojnie sypiaj

. Dobrze, że przestało padać, bo canny i żurawki już zaczęły gnić i mają sporo pleśni
plocczanka-Lucynko Twoja Novalis to już olbrzymka,

zastanawiałam się ile tam masz krzaczków wsadzonych?
Szkoda, że nie trzymają sztywno główek, tego nie lubię, ale mam nadzieję że w przyszłym sezonie trafią z kwitnieniem na

pogodę. Eucomisów nie wykopuję już trzy sezony, wykopałam tylko drugą kępkę, aby dać sąsiadce cebulę. Drugą wsadziłam do donicy i ledwie co wyszła, a zeszłym też kwitła
Dziękuję za pochwałę moich podopiecznych , pozdrowienia odwzajemniam
jarha-Halinko dziękuję

u mnie chyba już ze dwa tygodnie prawie ciągle padało, miałam już serdecznie dosyć tego deszczu . Dzisiaj rano w końcu zaświeciło

, później było pochmurnie i zanosiło się znowu na deszcz, ale teraz jest ładnie. Wszystkie hibiskusy wiszą jak flaki, a canny i żurawki gniją. Jedynie hostom ten deszcz dogodził.
Czerwony pączuś w liściach to róża, którą udało mi się ukorzenić
Pozdrawiam cieplutko i życzę samych
dni
Dużo deszczu to i grzyby są w ogrodzie
