Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko, dopada mnie z całą mocą przesilenie wiosenne, siły opuściły, trzeba się zebrać w sobie bo lada chwila przyjdzie czas chwycić za ogrodowy oręż :wink:
Zima u Ciebie piękna, a rośliny w zimowej szacie bardzo urokliwe. Jeśli podagrycznik jest u sąsiadki za płotem to tak jak napisałaś, nic go nie powstrzyma od wizyty na Twoich rabatkach, znam to z własnego doświadczenia :(
Hortensja jest piękna ale bardzo wysoka, czy nie przysłoni tych klemków na iglakach?
Ty się zastanawiasz nad swoją rabatką pod iglakami a ja nad swoją nową piwoniową, i tak samo jak Ty codziennie widzę ją inaczej :roll: i pewnie jej wygląd będzie dziełem przypadku i mojego nastroju w danej chwili.
Miłego weekendu, pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Jak tam z zima, halny nie urywa Ci głowy ?
U mnie hula z całą mocą i całkiem już wyeliminował śnieg.
Jak się uspokoi chwytam za grabie. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko ale zima u Ciebie. Też jednej nocy miałam opady śniegu ale w ciadu doby to co napadało sie rozpuściło. Śnieg jeszcze zalega i jest tak zimowo wiosennie, ale jestem dobrej myśi i z każdym dniem widze jak ubywa go. Jak jest u sąsiada podgorycznik to jest duże prawdopodobieństwo że i u Ciebie sie pojawi. Trzeba obserwować i działaś jak sie pojawi nawet w małej ilości. bo później to cieżka walka czeka.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Sabinko - zapomniałam dziś zerknąć, jak wyglądają po tej śnieżycy. Żalu dużego nie będzie jeśli padną, w końcu miały to być tylko domowe przywoływacze wiosny, oczywiście byłoby miło, gdyby się przyjęły. Po śniegu nie ma już u mnie ani śladu.
Martuś - jeśli chcesz, to mogę spróbować ukorzenić dla Ciebie patyczki Vanille Fraise, niedługo będę je cięła. Doświadczenia nie mam żadnego, ale skoro innym się udaje, to może i ja spróbuję?
Madziu - po zimie nie ma już śladu u mnie :) Rano jeszcze trochę śniegu leżało pod tujami w cieniu, gdy wróciłam po południu - wszystko zniknęło :heja Jednak halny to potęga.. Nie wiadomo, czy Twoja metoda lepsza, czy moja, myślę, że reguły nie ma - wszystko zależy od szczęścia (pogody, jakości cebuli itd.). Twoją metodą - odłożyłam sobie zeszłej wiosny krokusy doniczkowe do wysuszenia. Tak je porządnie suszyłam, że dopiero niedawno wyrzuciłam skwarki :lol:
Ewelinko - wsadzaj od razu do ziemi tak jak ja, tym bardziej, że ziemia nie jest zmarznięta. Muszę odszukać wątek, w którym wyczytałam, że niektórym w ten sposób się udawało ;:108 Magnolia - czyżby Genie? Na razie trzymam kciuki za swoją młódkę - wytrzepana przez wiatr na całego, zobaczymy, czy w ogóle jeszcze żyje..
Jadziu - zimie mówimy już papa :twisted: Śnieg zniknął i nie chcemy go oglądać co najmniej przez kilka miesięcy ;:172
Iwonko - wiem, o czym piszesz, mam to samo; tylko, że u mnie to chyba wyniszczenie po antybiotykach (ok. 12 kg od jesieni, a jem więcej niż zazwyczaj, tylko unikam z musu wielu rzeczy). Ostatnio goniłam listonoszkę i po 200 metrach wolnego biegu myślałam, że padnę.. W pewnym sensie przeraża mnie myśl o pracach wiosennych, choć bardzo już za nimi tęsknię. Nawet zastanawiałam się, czy o miesiąc nie skrócić kuracji, czuję po prostu, że mój organizm nie daje już rady. Zobaczymy - mam jeszcze chwilę do namysłu :wink: Ale dość narzekania :D Właśnie wyczerpałam limit na najbliższy tydzień ;:306 Hortensja niby dorasta do 1 - 1,5 m., powojniki chyba najobficiej kwitną na szczycie, więc chyba nie powinna ich zasłonić? ;:24 Jak myślisz? Z efektem końcowym może u mnie być tak samo, ale u mnie to norma ;:224
Grażynko - powiem Ci, że mam chwilami dość: w Bielsku nie wieje, pod Szczyrkiem nie wieje, wracam do domu i nie jestem w stanie donieść obierek do kompostownika, bo wszystko porywa mi wiatr ;:222 Jeśli odwiedza nas ktoś z okolic od progu krzyczy "rany, ale tu u was wieje - u mnie dziś cisza!". Rok temu wygrabiałam trawnik na początku marca, narobiłam się, a potem spadł śnieg i leżał do pierwszych dni kwietnia. W tym roku nie będę już tak wyrywna :twisted: Po śniegu u mnie już też zostało tylko wspomnienie.
Sylwuś - w takim razie podsyłam Ci trochę mojego wiatru, rozprawi się z Twoimi resztkami w try miga :lol: Jest skuteczniejszy od słońca :D Zgadzam się co do podagrycznika, ale pewnie u sąsiadki rośnie już jakiś czas, więc skoro do tej pory nie przeszedł, to może nie ma śmiałości do mnie wleźć? Trzyma go porządna podmurówka płotu, zobaczymy. Wolałabym go nie mieć, wystarczy mi już innych problemów "chwastowych", które mam. Np. taka bażyna w trawie ;:224

Pod Szczyrkiem, w ogródku naszych cioteczek kwitną przebiśniegi:

Obrazek

Nie ma to jak świeża woda prosto z kranu :D

Obrazek

A dla Was wszystkich w podziękowaniu za odwiedziny ;:4 :wit

Obrazek

PS. Widzieliście skok Kamila? ;:138
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Bo w szczyrku też kwitną przebiśniegi :D Możesz sprawdzić...
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Kochanie-rozumiem ten smutek z powodu wiatru,u mnie dziś wiało,że aż zrezygnowałam z wyjazdu na działkę.Wiosna za to idzie na całego,wszystko u mnie wschodzi,przynajmniej pod blokiem.
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Aniu - lecę popatrzeć :) Ja niestety nie mam przebiśniegów - były dostępne, zamówiłam, ale podobno im "wyszły" :twisted:
Jadziu - to nie smutek, to złość, że wybraliśmy sobie dom w najbardziej rozdmuchanym miejscu w i tak wystarczająco wietrznej okolicy :lol: Oczywiście żartuję, radości z nadchodzącej wiosny nie jest w stanie przecież nic przyćmić :heja
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, mam nadzieję, że ten wiaterek przywieje Ci słonko ;:3
U nas dzisiaj trochę popadało, ale jutro zapowiada się piękny dzień. Będę działać :heja
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Kasiu - oby, słoneczko zawsze mile widziane, choć i tak tej zimy nie możemy narzekać ;:3 Pewnie jeszcze ze 2 lata i do halnego się całkowicie przyzwyczaję :D Jakie masz ogrodowe plany na jutro? ;:196

Zapomniałam o obelisku, zamówiłam dziś deseczki, będziemy niedługo działać z eMkiem (tzn. on będzie zbijał, a ja będę go chwalić i podawać gwozdki ;:306 ). Robimy wg takiego planu:

Obrazek

Jakby ktoś miał chęć spróbować, to mogę podesłać skan dokładnej instrukcji.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Czyżbyś nowego pupila miała ? Coś pominęłam?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

To kotka cioteczek :D Wskakuje na zlew i czeka, aż ktoś odkręci jej wodę :) Jest jeszcze jej syn, ale jego nigdy w domu nie ma :wink: Okropny powsinoga, namawiam ciocię na jego kastrację.. Po co ma się przyczyniać do powiększania liczby nieplanowanych miotów. Kotka na szczęście już po sterylce.
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Aaaa no i wszystko jasne.. Ja tak sobie myślałam.. no dobra może Liczi jakoś się dogada z kotką.. ale Rottka? Nie chciało mi się wierzyć że naraziłabyś ją na stres u Ciebie :) No tak, masz racje. Kastracja ważna sprawa. No panowie czasami tacy są, że lubią się włóczyć. Dobrze że foxer sobie daruje spacery bez nas.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko nie przerywaj kuracji, już tak blisko końca, szkoda by było. Nie wiem czy czasem nie powtórzę badań, tym razem WB. Pod tym Twoim zdaniem podpisuję się obiema rękami "W pewnym sensie przeraża mnie myśl o pracach wiosennych, choć bardzo już za nimi tęsknię.", mam nadzieje że do czasu wyjścia na ogród lepiej się poczuję.
Milenko ja wyczytałam że ona (hortensja) do dwóch metrów dorasta, dlatego zapytałam czy nie przysłoni klemków, widocznie co opis to inna wysokość :wink: Podagrycznik natomiast zaczął do mnie nieśmiało zaglądać zza płotu w zeszłym roku (czyli po trzech latach), aż się boję co może pokazać w tym roku ;:131
Przebiśniegi u mnie już kwitną od tygodnia, bazie również już się srebrzą na wierzbie, idzie wiosna, bezapelacyjnie :heja
Różyczki powąchałam, skok Kamila widziałam ;:138
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Jakżeby Kamila nie oglądać, ......musowo. ;:138
Niezła ta podpora, fajnie będzie wyglądała. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko jak masz solidną podmórówkę i fundament to bedzie dobrze. Nowego chwastu nie powinnaś mieć.
Kotek myślałam ze Twój ale jaka to spryciura.
Oj jak ja już chciałabym wiosnę i żeby już zima nie wróciła. Stęskniłam się za pracami i patrzenia na kwitnące rośliny.
Przebiśniegi to chyba zwiastun wiosny taki najpierwszy. Dobrze myślę?
Obelisk robicie jeden czy dwa?
Milenko miłej niedzieli życzę i dużo słoneczka ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”