Dzięki za odpowiedż.Liści mam dostatek,sumak sie o to postarał.Sadziłam wiecej tych czosnków ale te wylądowały między rzędami truskawek pod agrowłókniną.Chyba jest im cieplutko i tak wystartowały.Przysypie liśćmi i zobaczymy,czy przeżyją.Jolek pisze:violla tutaj masz temat o czosnku ozdobnym http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224
U mnie niektóre czosnki ozdobne też wyszły już spod ziemi. Jeśli przyjdą mrozy to osypię je przygotowanymi suchymi liśćmi.
Czosnek zimowy cz.3
- violla
- 100p
- Posty: 101
- Od: 7 paź 2014, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Czosnek zimowy cz.3
Dzisiaj chciałam posadzić czosnek , niestety nic z tego nie wyszło . Miejsce jest przygotowane , rządki zaznaczone palikami tylko robić dołki i sadzić . A tu nic z tego . Ziemia taka sucha , że jak sadzakiem robiłam dziórkę na 10 cm. to przy wyjmowaniu go z ziemi zostawał dołek głęboki na 3 cm . Trochę się zeźliłam , ale szczęśliwie nie miałam rozdzielonych ząbków , i nadmangamian nie był jeszcze razrobiony . Poczekam na deszcz , mam nadzieje że w niedługo popada /ostnio padał około 15 paździrnika / , opcjonalnie w grę wchodzi woda z konewki , bo węże juź pochowane na zimę .
Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam , Beata .
Pozdrawiam, Beata.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja już sadziłam czosnek w tak suchą ziemię kilka lat wstecz i potem piękny się udał.
Ja nie robię pojedynczych dołków - motyką robię rowek o odpowiedniej głębokości, ustawiam na dnie ząbki i przysypuję motyką. W ten sposób łatwiej sobie poradzić z osypującą się ziemią.
* W przypadku sadzenia roślinek z korzonkami, zawsze podlewam nawet gdy jest mokro - chodzi mi o to aby "mulik" otulił te najmniejsze korzonki. Ząbki czosnku sadziłam do suchej ziemi i poczekałam na deszcz.
Ja nie robię pojedynczych dołków - motyką robię rowek o odpowiedniej głębokości, ustawiam na dnie ząbki i przysypuję motyką. W ten sposób łatwiej sobie poradzić z osypującą się ziemią.
* W przypadku sadzenia roślinek z korzonkami, zawsze podlewam nawet gdy jest mokro - chodzi mi o to aby "mulik" otulił te najmniejsze korzonki. Ząbki czosnku sadziłam do suchej ziemi i poczekałam na deszcz.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Szanso Twój pomysł jest super ,w tym roku już posadziłam ,ale w następnym na pewno tak zrobię.Ja mało palca nie złamałam od wpychanie ząbków
.
Pozdrawiam Teresa

Pozdrawiam Teresa
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3116
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja mam trochę inny sposób, może nie najlepszy, ale dość sprawnie to idzie.
Robię dziury w ziemi kołkiem o odpowiedniej średnicy i długości, wrzucam ząbki, zasypuję ziemią i gotowe.
Robię dziury w ziemi kołkiem o odpowiedniej średnicy i długości, wrzucam ząbki, zasypuję ziemią i gotowe.
Pozdrawiam, Jacek
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4112
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja też sadzę w rowkach, ale robionych małą łopatką. Każdy sposób dobry, byle robota została zrobiona prawidłowo a jednocześnie żeby sobie ułatwić życie i nie narobić się
. Tak samo zresztą sadzę cebule mieczyków 


-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja posadziłem na powierzchni lekko wciskając po czym przykryłem 6cm warstwą ziemi. Grządka podwyższona ze względu na ciężką glebę.
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czy po zasypaniu ziemią czosnku przyklepuje się ziemię nad nim, np grabiami, czy nie trzeba - i zostawia się taką pulchną nad ząbkami?
Re: Czosnek zimowy cz.3
A może mi ktoś pomóc wiecie może czym przykryc czosnek na zimę słyszałem o słomie ,agrowłokninie oraz liśćmi dębu szczególnie ciekawi mnie co sadzicie o liściach dębu .
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnku ozimego nie trzeba niczym przykrywać oprócz ziemi oczywiście
. Jest mrozoodporny . Takie okrycia ze ściółki,liści itp mogą przynieść więcej szkody niż pożytku :roll:Przy mniejszych mrozach ziemia pod" pierzynką" nie zamarznie i czosnek będzie wypuszczał liście,które potem zmarzną,gdy znajdą sie pod ( nad) powierzchnię i przyjdą wieksze mrozy.
Liście dędu nie nadają się na ściółkę - pomijając fakt,ze mają dużo garbników hamujących wzrost roślin,to są zwykle siedliskiem chorób grzybowych

Liście dędu nie nadają się na ściółkę - pomijając fakt,ze mają dużo garbników hamujących wzrost roślin,to są zwykle siedliskiem chorób grzybowych

Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Czosnek zimowy cz.3
Jak przed mrozami wyjdzie na powierzchnie i będzie miał liście to przemarzną czy nie bo w poprzednich postach zdania są podzielone. Co o tym sądzisz 

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4112
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Jeżeli posadzony jest odpowiednio głęboko - tzn. na 8-10 cm, to nawet jak wylezą listki z ziemi a potem ściśnie mróz, najwyżej obmarzną końcówki listków
. Ważne, żeby serduszko nie zmarzło. Z tym, że taki czosnek może być potem osłabiony i mogą się go czepiać choroby grzybowe. Ale na to też jest rada - podlanie Previcurem
.


Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek przykrywam włókniną, nie ze względu na mróz, tylko jako ochronę przed ptakami.Jak tylko pokażą się zielone czubki to wyciągają je z ziemi( i takie wyciągnięte zostawiają). Jednego roku straciłam w ten sposób ponad połowę czosnku
.

- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Czosnek zimowy cz.3
Właśnie dlatego,żeby przed mrozem nie wyszedł szczypior,staram sie sadzić czosnek jak najpóźniej się da. na razie prognozy nie przewidują znacznego ochłodzenia,więc mój czosnek jeszcze w torebce
Gdybym przykryła ziemię sciółką lub agrowłókniną,natychmiast pod nią osiedliłyby się nornice 


Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Margita
- 500p
- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
By ochronić roślinki przed ptakami rozkładam na grządkach duże gałęzie. Ptaki nie wejdą pod nie, chyba się boją. Jeśli nie mam akurat dużych gałęzi, to wbijam w grządkę małe gałązki. Gdy roślinki są już trochę podrośnięte zdejmuję gałęzie.