.....słuchajcie....to nie żadna kłoda to prawdziwy pień dorodnego kiedyś dębu....ile lat przeleżał w Warcie tylko ten do góry chyba wie...
w tej chwili nie widać jego kształtów dokładnie, jak znajdzie swoją pozycję będzie bardziej widoczny....drewno ma kolor prawie czarny....a został tam odnaleziony przy sprzątaniu drzew ściętych przez bobry.....
Baśka...ty cały czas o tej wymianie myślisz

...a może już nie wymieniaj i wymianę

...lepiej popatrz jak się u mnie zaniebieściło.........
MIŁKA.....nie przypisuj sobie rzeczy które pewno nie mają znaczenenia w tym kwitnieniu......a może za głęboko sadzisz piwonie, one nie mogą być głęboko sadzone.......moja przy tym jeszcze ladnie pachnie......
jutro muszę cyknąć zdjęcie jak kwitną posadzone ubiegłej jesieni pod wiśnią......ten sam gatunek....były dwa krzaki i jeden uległ podzieleniu.....
eeee nie potrzeba...jest w objęciach wiśni i kwitnie....
MIRKA....jak Ty masz wszystko wypieszczone to nie musisz

....ja sobie dałam za cel przyszły sezon mieć spokojniejszy.....
Mirka zobacz jak moja pracowitość procentuje...oto przesadzona z ROD i to dość póżno...obawiałam się, że ją wykończę ale nie dala się i zakwitła.....
znalazla miejsce frontowe......
aneczko......a może w Prośnie coś Ci się trafi....szukaj.....
a to następne z marketu kupione w ubiegłym roku...ale też pachną.....
