Wiejski eksperyment Pat - ogrodowe plany 2013

[survivor26]

I też takie giganty są? Niesamowite....

Ano...tutaj Ewa wklejała swojego: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=42

[amba19]

No i akurat...jesteśmy w zbliżonym wieku.........

Pat - skarbie, Ty to jesteś w wieku zbliżonym do mojej córci a moje wnuczki są starsze o 2 lata od Flo

[Maska]

Pat to jednak będziesz miała tHUJE i tak się zaczyna rządek

[survivor26]

Pat to jednak będziesz miała tHUJE i tak się zaczyna rządek

a gdzież...to są endemiczne cyprysiki niemieckie: Ewy pochodzi pewnie z podobnego okresu, czyli z setkę lat ma lekko licząc Tego małego wsadzę po przekątnej do dużego na przeciwległym krańcu ogrodu i nadam domowi oficjalna nazwę "Siedlisko pod cyprysikami, lipami, sumakami i dębem"

Agnieszko, nie wnuki świadczą o wieku...też bym mogła mieć takie w wieku Flo, gdybym się odpowiednio wcześnie do powiększania przyrostu naturalnego zabrała

[Sosenki4]

Pati spieszę Cię pocieszyć, że u mnie śniegu po kolana i właśnie mam świeżą dostawę, bo wiosna zorientowała się, ze wczorajsze słońce sttopiło trochę tego białego. Uzupełnia więc zapasy . Moje roślinki posiane 2 dni temu jeeeeszcze nie wychodzą spod ziemi , ale lobelki poprzesadzane do donic mają się dobrze i całe 19 doniczek ma miejscówkę przy oknie. Mam ich 11 łącznie z kotłownią i łazienką, jest tego mycia , ale czego nie robi się dla roślinek

[Agapa]

...
Agnieszko, nie wnuki świadczą o wieku...też bym mogła mieć takie w wieku Flo, gdybym się odpowiednio wcześnie do powiększania przyrostu naturalnego zabrała

Co pewnie w momencie usłyszenia bocianowych nowin też by cię szczególnie nie uszczęśliwiło. Znam z osobistej autopsji
No cóż teraz jednak nawet bocianów zaczynam tęsknie wypatrywać jako symptomów obecnej pory roku. Choć niezbyt przychylnie im się przyglądam coby mi znów jakieś niespodziewanki nie podrzuciły

[Maska]

Pati a u mnie

[semper]

Marysiu- dmuchnij.

[Jerome]

Tylko na zachöd dmuchaj, na zachöd. Bo dzisiaj u mnie sypie niemozebnie. Ciekaw jestem kto mi to wczoraj nadmuchal

[survivor26]

Tylko na zachöd dmuchaj, na zachöd. Bo dzisiaj u mnie sypie niemozebnie. Ciekaw jestem kto mi to wczoraj nadmuchal

No nie wiem...nie wiem... chyba Ci nie oddamy naszego polskiego słońca, bo będziesz wybrzydzał, że nie dość jasne, że ktoś promienie nierówno przyciął, a kilka ukradł, a natężenie światła niezgodne z przepisami

[variegata]

Tylko na zachöd dmuchaj, na zachöd. Bo dzisiaj u mnie sypie niemozebnie. Ciekaw jestem kto mi to wczoraj nadmuchal

No nie wiem...nie wiem... chyba Ci nie oddamy naszego polskiego słońca, bo będziesz wybrzydzał, że nie dość jasne, że ktoś promienie nierówno przyciął, a kilka ukradł, a natężenie światła niezgodne z przepisami

[Jerome]

A kolor? A jasnosc? A temperatura? No no, zeby mi sie wszystko zgadzalo ze wzorcem.
Bo przyjdzie mi nowej gwiazdy w okolicy szukac.

[Maska]

Piotrze to jeszcze nie znalazłeś no to NZ!
Jureczku chyba wydmuchałam bo już nie dość że słońca niet to sypie ale nie powiem Wam co
Pati dzisiaj w Krakowie snuły się po ulicy bandy dzieci z kukłami i co ... chyba im żal było utopić

[survivor26]

A kolor? A jasnosc? A temperatura? No no, zeby mi sie wszystko zgadzalo ze wzorcem.
Bo przyjdzie mi nowej gwiazdy w okolicy szukac.

Albo świecić własnym blaskiem jak Słońce Karpat... U nas przydział słońca na ten tydzień został wyczerpany, można pisać podania o dodatkowy kontyngent....czas oczekiwania tyle, co na wizytę u ortopedy Jednakowoż jeden dzień słońca wystarczył, żeby szalone rozsady szalonej ogrodniczki zaczęły rosnąć... lobelie będą u mnie, co prawda w tym roku, należeć do kwiatów rzadkich, podobnie jak cudem przetrwałe ostróżki (sztuk 8):



i jeżówki (sztuk 2):



Ale nadrobimy naparstnicami jednorocznymi - nadal nie znalazłam jednoznacznego potwierdzenia, że takie w ogóle istnieją, więc być może zamiast morza kwiatów, będę mieć morze rozet liściowych...


No i zawsze pozostają jeszcze pelargonie nie do zdarcia...roślinie macierzystej obcięłam kwiaty w styczniu, szczepki kwitnąć chą już dziś:

[lora]

Pati jestem zachwycona Twoimi siewkami naparstnicy...jednoroczna a taka istnieje...
naparstnica kwitnie nie w pierwszym roku ,,,tak było u mnie...o mało włos nie wypieliłam jej...
małe zadzonki są podobne do dziewanny...która musiałam troszkę ograniczyć...
..zdjęcie z iryskami bardzo ciepłe ..o rany jak ja tęsknię do takiego widoku u siebie...
a choróbsko poszło sobie czy jeszcze Ciebie gnębi...