Opowieść o moim miejscu...cdn

[patkaza]

Gosiu oj czerwcowe zdjęcia i mnie zadziwiają mnogością kwiecia, ale lato ...porażka, tyle roślin wypadło i zmarniało miejmy nadzieję, ze kolejne sezony będą dla naszych roślinek łagodniejsze! Lucia kwitnie (zazwyczaj) przez cały sezon, oby usuwać przekwitłe kwiaty, zdrowa i odporna na mróz, potrzebuje miejsca-w końcu to parkowy krzew. Pomponella ma swój urok

Tajeczko Nostalgia to podobno fotogeniczna różyczka dobrze, że nie rezygnujesz z róż! Nawet pojedyncze kwiaty potrafią cieszyć w końcu to królowe. Pomponella przez dwa sezony była niewielką pokładającą się różyczką a w trzecim sezonie nabrała wigoru, wyprostowała się i wyrosła na dorodny wysoki krzew. Kwitła cały sezon a kwiatów przekwitniętych nie obrywam, tylko czasami wytnę całe pędy i zdrowa(oprysków prawie nie widzi), kopczykuję na zimę ...

Pomponella

[Tajka]

Dzięki Agnieszko.
Ta Pomponella jest przecudnej urody. Żeby u mnie chociaż w części taka była, to będę szczęśliwa.

[patkaza]

Będzie, będzie, ona podobno i do gorszej gleby i w półcieniu nieźle sobie radzi
Tu masz zdjęcie z tamtego roku (w tle) całego krzewu, sama zobacz jak szybko rośnie

[Tajka]

Dzięki, ona już w ubiegłym roku wyglądała pięknie. Róże lubią gliniastą ziemię, taką jak u Ciebie.

[Edyta1]

Cudnie . Jak dobrze, że mamy zdjęcia i cały rok możemy rozkoszować się pięknem kwiatów .

[cyma2704]

Agnieszko przybiegłam od Tajki za rozmowami różanymi. Mieszkasz w pięknym miejscu. W ogrodzie moje ulubione hortensje i róże, a Pomponella zjawiskowa. Też teraz posadziłam, może doczekam choć połowy takiej ilości kwiatów po trzech latach. Żałuję, że nie widzę większości zdjęć.

[patkaza]

W ramach przeprosin, że zdjęcia mi zjadło wstawię nieco wspomnień z tego sezonu
To moje ulubione zestawienia

Trochę żółci

Błękitu

różliliowy

trio

żółte lilie+złocienie z żółtym środeczkiem+yuka

bodziszek Patrycia z Nataszką też zostanie-fajnie się dopełniają

dziewanna z żurawką (szczególnie wieczorową porą widoczny duecik)

złoty zakątek

Lampion z żółtym rumianem też wypadł świetnie moim zdaniem-to długo kwitnące roślinki

U mnie sprawdzają się bodziszki z różami tu Comte de Chambord

[patkaza]

Tajka może i prawda?!
Edi I mi jest szkoda lata Kwiaty róż to po prostu królowe
Soniu witaj Ciesze się, że zajrzałaś do mnie! Doczekasz się na pewno, to zdrowa i silna różyca
Dla ciebie Jasmina na łuku

[Annes 77]

Piękne wspomnienia...masz jeszcze coś w zanadrzu?

[Margo2]

W tym sezonie dokupiłam trochę bodziszków.
Ciekawe jak się sprawdzą. Tylko, że ja wybierałam raczej te płożące.

[IWONA1311]

Aga te Twoje róże pięknie rosną i obficie kwitną czym Ty je tak karmisz ? Jak tam jesienne prace w ogrodzie ogarnęłaś już wszystko?

[cyma2704]

Wspomnienia miłe, jak szaro za oknem. Niebieski bodziszek z różą cudnie wygląda. Róże to tegoroczne zauroczenie, podziwiam twoje kwitnące dorodne okazy.

[koziorozec]

Witaj Aguś gdzieś mi się zgubiłaś ,piszesz,że Ciebie na chwilkę nie było,może dlatego ,obejrzałam Twoje różane królestwo ,po prostu cudo,jestem pod wrażeniem ułożenia kolorami świetnie to wygląda a ta złota rabata imponująca,pozdrawiam

[patkaza]

Annes zaraz jeszcze coś wyszperam...dzięki kochana
Margo Bodziszki u mnie to takie "zwykłe i pospolite" nie jakieś rarytasy ale fajnie wyglądają nie tylko jak kwitną. Jesienią ładnie się przebarwiają, wypełniają liśćmi wolne luki, są bezproblemowe w uprawie i ładnie się rozrastają a i zimą nie znikają to fajne odporne roślinki na każde stanowisko! ciekawa jestem twoich rodzyneczków wiec będę podglądając podziwiać. Ja z płożących mam takiego(trudno określić kolorek) jeszcze młódek :

Iwonko raz na jakiś czas podawałam im obornik i czasami prysnę od robala. Jeszcze nie obrobiłam się ale pogoda pozwala przebywać w naszych ogródkach więc jeszcze trochę podziałam. Przerabiam nieco piwoniowy szpaler z rossa rugosa zobaczymy co z tego wyjdzie-taka mieszanka biało różowa bylin z różami...
Cyma czasami i mi się uda w połączeniu roślin, dzięki! Zapraszam

Witaj Aguś gdzieś mi się zgubiłaś ,piszesz,że Ciebie na chwilkę nie było,może dlatego ,obejrzałam Twoje różane królestwo ,po prostu cudo,jestem pod wrażeniem ułożenia kolorami świetnie to wygląda a ta złota rabata imponująca,pozdrawiam

Ja przyznam, że złota rabata to moja ulubiona, nie moge przejść obojętnie obok złotych różyczek...niestety kończy sie miejsce i trzeba znać umiar
Zdjęcia za chwilkę

[patkaza]

Jeszcze troszkę wspomnień
...są tacy którym się podoba ta różyczka i ja do nich należę
Wedding Piano fajnie się rozrosła, to jej drugi sezon u mnie (2 krzewy) i nie sprawiała kłopotów. Kolor delikatny pastelowy wpasował się w rabatkę, złagodził ale i nie zgubił. To taka róża " z bukietu panny młodej". Przepiękna w pąkach ale i nie ujmuje jej nic z urody kiedy przekwita!









nie boi się deszczu


uwielbia jak się na nią długo czeka...długo jest w pączku




Wstawię zdjęcie porównawcze (ileż ona urosła) z poprzedniego sezonu..a trzeciego kwitnienie po prostu nie mogę się doczekać