Mój wiejski świat

[TerDob]

Witaj Marysiu Piękne zdjęcia a te widoki na pola powalają
Miałam pytać co jest na pierwszym zdjęciu ale już doczytałam że to krzewuszka - śliczna
Piszesz że Ci podlało porządnie działeczkę i mnie też , trochę mało ale dobre i tyle - musiałam przyjechać do domu
Pozdrawiam

[Maska]

Iwonko kto mnie odwiedza i wiesz jak go prowadzę do końca ogrodzenia to potem jest takie ach! bo niby dom przy ulicy, a tu kawałeczek i pustkowie Krzewuszki w tym roku pięknie kwitną, ale teraz po deszczu wszystko sklapło Bardzo żałuję że nie prowadziłam dwóch krzewuszek jak Ty na drzewko ale trudno! Mokro u mnie, ale skończyłam zaczęte przed deszczem sadzenie i jeszcze mam w polu do posadzenia dynie i jeżówki, ale do nich muszę zdobyć trochę żwiru

Tereniu Witaj! u mnie bardzo lało aż miałam dość, po prostu ściana deszczu i przez dłuższy czas stała woda
Krzewuszka rośnie nad grillem i jest ogromna, ma chyba 7 m wysokości, bo pnie się po świerku Początkowo pewnie nikt ja nie ciął i kwitła marnie, a ja dość mocno wycinam stare gałązki i kwitnie jak szalona
Ślę serdeczności

[zielonajagoda]

Ta część wątku to ma chyba turbo doładowanie, wystartowałyście jak rakieta
Marysiu, mi to by się marzyła leśniczówka, nierealne, ale pomarzyć można

[Maska]

Iwonko gdybym była w innej sytuacji życiowej to pewnie miałam szansę kupić takową, ale zawsze przy mnie były jakieś dzieci (moje oczywiście ) i dojazd do szkoły do pracy Potem choroby M czyli dostęp do Krakowa i musi wystarczyć to co jest Dobra wyślę Marka do Lewiatana z kuponem lotka może kupimy sobie jakąś leśniczówkę i będziemy do niej wypadać na odpoczynek od świata!
Ja naprawdę nic nie doładowuję

[wielkakulka]

O ten, to orlik?

[pela11]

O mateńko , dziewczyny ależ Wy macie marzenia ,a ja tylko chcę uporać się z własnym ogrodem i nic więcej , no ,przynajmniej na dziś i jutro

[Beaby]

O tak, hibiskusy też się pięknie prezentują w szpalerze, tak jak bordowe berberysy, itp...
Oj - wymieniać by tu coś fajnego można byłoby stale.
Krzewuszka prześliczna.

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
Piękny spacerek sobie rano zafundowałaś.
Zdjęcia z ogrodu urocze, ale najpiękniejszy widok na pola i łąki, i drzewa....
Domyślam się, że masz już za dużo wody z nieba. Współczuję i życzę już tylko słonka.
U mnie też dzisiaj padało i na jakieś dwa - trzy dni podlało działkę. Mam nadzieję na jeszcze, ale nie można wymagać zbyt wiele.
Dobrej i spokojnej bezdeszczowej nocy, Marysiu i dobrej, cieplutkiej środy.

[JAKUCH]

Marysiu u Ciebie nadmiar podlewania, a u mnie jeszcze niedostatek lecz dobre i to co spadło to chociaż podlewać nie trzeba

[Maska]

Aniu taaak!

Elu bo marzenie o przyziemnych rzeczach nie ma sensu, przyziemne trzeba załatwić a ja marzyć to o tym co się nie spełnia ot tak!

Bea można wymieniać ale każdy kwitnie krótko więc najlepszy jest z kolorowych krzewów, np 3 kolory pęcherznic Berberysy we wszystkich kolorach i pokrojach

Lucynko taki spacerek funduję sobie co rano, ale pewnie dzisiaj miałam lepsze nastawienie do świata
Nawet nie przeraziła mnie ta woda jak ta płynąca glina po mojej nowej rabacie, ale ja ją jutro załatwię
I Tobie spokojnej nocy i dobrze że już nie musisz śnić o deszczu

Jadziu jeszcze krąży więc pewnie Ci jeszcze podleje

[Margo_margo]

Ale było podlewanie!!! Skacząc miedzy kałużami, uciekając przed chlapiącymi samochodami wpadałam co rusz pod jakąś dziurawą rynnę Ale co tam przemoczone buty i spodnie, co tam mokre parasole przyklejone do pleców przez współpasażerów w tramwaju- ważne, że ogród podlany
Oczywiście martwię się czy pomidory nie zostały wklepane w ziemię ale pewnie martwię się na wyrost.
Szaliczkowy spacer piękny i oczywiście na końcu zrobiłam łooooooooooooo!

Małgosiu wiesz, że Ci zaplanowałam 17 czerwca

Bardzo się cieszę jak ktoś planuje mi takie dni. Czekam niecierpliwie na spotkanie i rozdziawienie paszczy na końcu szaliczka

[lora]

Jestem! koniec świata dziś dopiero zorientowałam się że nowy wątek jest otworzony .
Tak zakręcona jestem jak nigdy.
A Twój szaliczek ma tyle tajemniczych roślinek że nie można o nim zapomnieć.
Orliki cudownej urody i tyle kwitnie a i dzwonek skupiony też o rany a u mnie jeszcze wszystko śpi.
Rozpoczęłaś pięknym widokiem takim jak ja lubię
Dobranoc

[Malvy]

Wpisuję się Marysiu, bo koniecznie muszę być na bieżąco, Twoje foty roślin koją mi zszargane miastem i wiatrem nerwy

[Maska]

Małgosiu majowa burza, ciepła chociaż mokra i ja dzisiaj biegłam po największym deszczu schować kurczaczki do pomieszczenia, kwoczka mokra a małe ciepluskie Pomidorom nic sie nie stało, bo ja wsadziłam wczoraj rodzynki i papryczki a po deszczu stoją dzielnie, Twoje lepiej zakorzenione też stoją
Zatem czekamy do 17! i zamawiamy pogodę

Misiu już trzeba było otworzyć nowy sezon Jeszcze trochę i odpoczniesz
Gdzie Ty widzisz dzwonek skupiony orliki powoli przekwitają sypią płatki tak jak maki, a deszcz im w tym pomaga
Ten widok to moja wizytówka, każdy ma jakąś

Malvy zapraszam ja z kolei bardzo lubię czytać Twoje opowieści o ogrodzie i ujęcia lubię
Ja też jak wracam z miasta jestem cała chora

Dobranoc!

[Lisica]

Marysiu, witaj w ostatni dzień maja.

Będę ten maj żegnać z żalem, bo był wyjątkowo piękny. A Ty?

Dziękuję za chabry, które właśnie zakwitły. Zrobię im zdjęcie i pokażę jak prezentują się na Kaszubach.
A na razie - obiecana "niebanalna kompozycja tarasowa". Trawy, biała lobelia, lawenda francuska, werbena, bluszcz i wilczomlecz.



Z ciekawością czytam tytuły Twoich nowych wątków . Są bardzo pomysłowe, a to niełatwe, bo co tydzień trzeba wymyślać nowy tytuł .
Twój wiejski świat zapełnia się zwierzętami. Pozwól, że dodam kilka okazów ptactwa.
Jak dobrze się przyjrzeć, na tej łące widać 3 brodzące bociany. Czwarty szybował nad nimi, ale nie zmieścił się w kadrze.