CHOROBY róż - Cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Witajcie !
Chciałem się pochwalić że chyba uratowałem tą róże z rakiem i z zamieraniem pędów ;:138
Ta z rakiem zaczęła żyć ! Zaczynają wyrastać nowe łodygi mają nawet pąki kwiatowe - chore miejsca wyciąłem i posmarowałem Topsinem .
Oprócz smarowania , pryskałem Topsinem

To jest ta co wyglądała najgorzej ;:138


Obrazek


Obrazek

Tu Goldilocks z netto , który również był w bardzo złym stanie. Smarowałem , pryskałem , dbałem :D i jak widać odwdzięczył się pięknym kwiatem :D


Obrazek


Obrazek

I róża Barcelona z netto , której wcześniej nie pokazywałem. Również miała zamieranie pędów ale wyciąłem i wyskubałem tą chorą część , posmarowałem , popryskałem i ma się dobrze :tan


Obrazek


Obrazek

Liczę się z myślą że może być ich ostatni rok ale trzeba się cieszyć jak są i rosną :uszy
Dziękuję Wam za rady i pomoc ;:180 ;:180
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Promilus - Twój post odnosi się do mojej róży? Jeśli tak, to skąd pomysł na szarą pleśń?
Pelikano11 - czarna plamistość raczej pojawia się najpierw od dołu krzewu - tu najbardziej zaatakowana jest góra. Dlatego nie brałam jej pod uwagę. Ale oczywiście się nie upieram. Będziemy obserwować - zobaczymy za kilka dni. Dziękuję!
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Promilus
200p
200p
Posty: 457
Od: 23 mar 2012, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

@Mandragora - w wielu przypadkach pleśń jest chorobą towarzyszącą (wykorzystuje zniszczone tkanki przez inne grzyby) i wydawało mi się, że jeden pąk kwiatowy miał już zarodniki (drugie zdjęcie, od centrum obrazka w lewo i dół) chyba, że to refleks świetlny. Nie zmienia to faktu, że tak czy inaczej obstawiam czarną plamistość. Choroba niekoniecznie musi w "książkowy" sposób przebiegać. Ważne będą obserwacje samych plam i pędów.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Ja też się nie upieram..ale jestem pewny :D Chcesz czekać?
Grzyb Diplocarpon jest baaardzo powszechny i atakuje wiele gatunków roślin różowatych, tak mocno zaatakowane najczęściej spotyka się głogi. Róży nigdy wcześniej takiej nie widziałem
Grzyb Diplocarpon może tez tak wyglądać, ale to mespili (na pigwie) https://www.google.pl/search?q=Vacciniu ... iFJpXTM%3A
Mandragora pisze:czarna plamistość raczej pojawia się najpierw od dołu krzewu
Jeśli zimował w opadłych liściach to zapewne masz rację.
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Witam
Mam takie małe plamki na dwóch różach, podejrzewam mączniaka rzekomego ale nigdy nie widziałam objawów tej choroby na żywo, więc nie jestem pewna. Proszę o pomoc i jak to leczyć?
Werka
Eliane Gillet
Obrazek

Rosenfee

Obrazek


Obrazek
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

bejsonki84 dokładnie przyjrzyj się spodniej stronie liścia jak tu http://www.sactorose.org/ipm/83downymildew.htm

Tu trochę zdjęć mączniaka rzekomego (downy mildew) na obcych stronach https://www.google.pl/search?q=downy+mi ... 80&bih=961
'Powdery mildew' to mączniak prawdziwy. Na stronach anglojęzycznych jest więcej zdjęć, dlatego tak warto wpisywać w goglarkę.

Na mączniaka rzekomego polecam środki systemiczne, przynajmniej pierwszy oprysk, bo grzyb jest dość paskudny i może wnikać wgłąb tkanek łodyg.
http://agrofy.pl/wyszukiwarka
Oprysk na suchy krzew, nie w słońcu, przed deszczem - tak żeby środek zdążył wyschnąć na roślinie przed ew opadami.
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Dzięki pelikano11, obejrzę liście od dołu jak wrócę z pracy. A co powiesz na oprysk z sody oczyszczonej albo Biosept? Może być, czy lać jakąś chemię ?
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Soda oczyszczona polecana jest na mączniaka prawdziwego, z jakim skutkiem nie wiem, może ktoś kto stosował napisze. Ja nie używałem ani sody ani Bioseptu. Ten ostatni to stymulator, nie wiem czy jest w stanie zadziałać interwencyjnie na roślinę, która ma grzyby.
Najważniejsze to określić przyczynę, a nie lać chemią jak popadnie i taką którą ma się akurat pod ręką, .
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Witajcie, mam problem z różą, która w zeszłym roku miała okropną plamistość. A tym razem co? :roll:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
AgnieszkaP
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 17 cze 2016, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Choroby róż Cz.2

Post »

Oglądałam dziś swoje różyczki i niestety dzieje się to samo :( Jak je szybko podratować? Nie mam już pomysłu, a za chwilę już całkiem je zaatakuje...
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: CHOROBY róż Cz.2

Post »

Spokojnie, poczekamy na Pelikano, Sawkę lub innego eksperta, to się dowiemy :wink:
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY róż Cz.2

Post »

Nic tam Wam dziewczyny nie skacze/skakało? takiego małego, białawego? :lol: ślady po skoczku (Edwardsiana rosae) - to akurat owad https://www.google.pl/search?q=Edwardsi ... w9emGkM%3A
Ann_85 twoje róże zagłodzone są trochę albo masz za wysokie pH ziemi. Oprysk nawozem (z mikroelementami) by się przydał. Jesteś pewna że w zeszłym roku to była plamistość? Plamy na łodygach raczej na mączniaka rzekomego podpadają, ale teraz nic grzybowego na liściach się nie dzieje.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: CHOROBY róż Cz.2

Post »

Hm, nie widziałam dziada :wink: Ale może źle szukałam albo już się nażarł i poszedł. ..

Właściwie tej plamistosci nie jestem pewna, tak mi to wtedy wyglądało, ale moje doświadczenie było i jeszcze jest biedne.

Nawóz NPK był jakis czas temu w granulacie, teraz zapodam dolistnie, Dzięki :wit
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY róż Cz.2

Post »

Czy AMISTAR na mączniaka zaszkodzi pączką rózy :?:
Ewa
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4637
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: CHOROBY róż Cz.2

Post »

Uważał bym- jabłoni szkodzi, a to ta sama rodzina.
No i- co gorsza- mączniakowi może nie zaszkodzić.
Chyba że ktoś robił doświadczenia i napisze: stosowałem.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”