Ogród Joli i Zbyszka cz.4

[leszczyna]

JOLKA a ja znowu odkryłam u Ciebie Bożykwiat w kolorze bieli, czemu kojarzyłam tylko z odcieniami czerwieni nie wiem i narcyze jakie zawsze były u mojej babci.
Lubię bywać w Twoim ogrodzie zawsze po takim spacerze mam na coś ochotę

pozdrawiam

[drozd]

Kielichowiec pięknie kwitnie. Moje dopiero malutkie. Może na drugi rok któryś zakwitnie.
Różę bardzo chętnie. Jak mogłabyś dwie sadzonki. Potrzebuje do obsadzenia bramki.Oczywiście zapłacę. Co kupię to w zimie zmarznie. Przypomnę się jesienią.

Pozdrawiamy i dużo słoneczka

[ewa w]

Jolka no to napracowalas sie kochana, sama stwierdzam, ze w ogrodzie niestety czasem potrzebna jest meska reka. Moj M jak kosi to zazwyczaj trace jedna roslinke i jestem totalnie wkurzona, ze to najwiekszy szkodnik w ogrodzie Masz takie rosliny o ktorych nie slyszalam tak jak Lidzia z Cieszyna - patrze i podziwiam
pokaze Ci fotke araukaria jaka osiagnela wysokosc a u nas podobno niezbyt chce rosnac i przemarza.

[jola1]

Dzisiaj zacznę od zdjęć.Mam ich sporo ale większość zostanie na zimę bo nie zdążę teraz pokazać.
W ogrodzie teraz dużo się zmienia, ciągle coś zakwita, zapach bzów jest powalający nawet huśtawkę przenieśliśmy pod krzaki bzów żeby jak najwięcej nacieszyć się ich zapachem.

Zaczęły swój pokaz piwonie, u nas pierwsze zawsze piwonie drzewiaste i stara majowa.Zapach cudowny.









Cudownie kwitnący bez "Krasawica Moskwy"



Świerk "Białobok"


Kasztanowiec


Azalia "Czardasz"


Czosnki


















myszaxs-tak masz rację kielichowiec jest piękny ale nazwa trochę zafałszowana, bo wonny kojarzy się z przyjemnym zapachem a on dla mnie pachnie zgniłymi jabłkami.

leszczyna-Krysiu bardzo się cieszę że nasz ogród jest dla Ciebie inspiracją do nowych zakupów.Ja uwielbiam te "babciowe' narcyzy.Biały bożykwiat mam od dwóch lat i kępka się powiększa.Ja też jak zaglądam do innych ogrodów to spotykam ciekawe roślinki na które mam ochotę i dopisuję do listy.

drozd-Janusz jak nie nastąpi żaden kataklizm to sadzonki będą , sprawdziłam .
Nasz kielichowiec ma już kilka lat, dopiero niedawno dowiedziałam się że jest odmiana o większych kwiatach i taką miał w Nokłach Tadeusz.

ewa w-Ewciu teraz koszenie prawie co tydzień spada na mnie, moi panowie jak koszą to bardzo uważają i nie zdarzyło się żeby coś wykosili, wolą nie dokosić wokół roślinek niż wykosić za blisko.
U mojego sąsiada była araukaria , bardzo wysoka i leciwa ale teraz jej nie widzę i nie wiem czy wymarzła czy ją wyciął.

[Norbitka]

Piękne są te piwonie. Zresztą jak wszyscy mówią, Twój ogród cały jest śliczny Pozdrawiam

[jola1]

Norbitka-Beatko cieszę się że jeszcze komuś oprócz nas ogród się podoba i cieszę się że częściej Cię teraz widać na forum.Bardzo serdecznie gratuluję świeżo upieczonej babci.

Dzisiaj piwonie bylinowe, trochę ich nazbierałam ale to i tak niewiele.

[Norbitka]

Dziękuję ;)
Śliczną masz kolekcję. Ja mam tylko 4 i 3 z nich to białe,jednai brudny, wypłowiały róż.

[drozd]

Cyt. Dzisiaj piwonie bylinowe, trochę ich nazbierałam ale to i tak niewiele.
Więcej to już tylko w szkółce. Podziwiam, wyglądają bajecznie. Szczerze mówiąc nie przepadam za nimi podobnie jak za daliami ale u kogoś podobają mi się. Może to zraża mnie,że trzeba podwiązywać. Najmniejszy deszcz powoduje,że wszystkie kwiaty dotykają ziemi.

[Anna11]

Niewiele piwonii ale jakie ładne...wyobrażam sobie jaki musi być zapach. Kasztanowiec widziałam naocznie przejeżdżając drogą, z oddali widać kolorowe plamy drzew...Jolka ślicznie Masz w ogrodzie

[jola1]

Norbitka-ja mam 22 odmiany piwonii, kwitnienie rozciągnięte w czasie bo jedne są późniejsze inne wcześniejsze.Zapach w ogrodzie cudowny.

drozd-Janusz ja za daliami też nie przepadam i nie mam ich bo nie miałam siły wykopywać ich jesienią i tachać do piwnicy a wiosną wynosić, pozbyłam się z tego powodu i datur.Ja mam wokół piwonii płotki wyplecione z brzozowych gałązek , zmieniam je co dwa lata i trochę to rozwiązuje problem.Raczej się nie pozbędę piwonii już myślę o nowych zakupach.

Anna11-Aniu ciągle mam ochotę na nowe odmiany piwonii, tyle tego jest.Znam dziewczynę która ma 80 odmian.Dzisiaj popadało i mam nadzieję że jeszcze podleje bo trawnik jest w stanie terminalnym a w warzywniku w pyle kąpią się wróble.Masakra.Dobrze że z ulicy widać tylko górę krzaków.

Hortensja pnąca, kwitnie niezawodnie co roku.














Bodziszki










Jaśminowce




A ten niepozorny ale pachnie poziomkami



I takie tam inne
Kolkwicja

[leszczyna]

Jolka tw wasza hortensja to olbrzym a ile musi na niej bzykających bywać, nawet to słyszę podziwiam też Kolkwicję, mam krzaczek nie duży ale zaszczycił mnie kwiatkami - czy Ty masz na nią jakiś specjał ze tak obficie kwitnie
No i podzielam Twoją mądrość odnośnie datur, ja w tym roku jeszcze mam ale już myślę, że to ostatni ich rok u mnie.
Potrzebują bardzo dużo wody, wystarczy dzień nieobecności i już wszystko leży...pójdę w Twoje ślady.

pozdrawiam

[Norbitka]

A ja z daturami robię tak. Póżnym latem robie zaszczepkę i trzymam na parapecie przez zimę, roczniaki znoszę do piwnicy. Roczniaki zakwitają wcześniej a potem przed zimą wyrzucam. Zaszczepki latem urosną, zakwitaja póżniej i to one na zime trafiają do piwnnicy . Wcześniej z nich robię zaszczepki

[juni]

Pięknie w waszym ogrodzie.
Co strona to coś innego mi się podoba.Obecnie świerk Rydal !
Dla mnie teraz zapach jest najważniejszy,bo już nasyciłam się zielenią.

[anabuko1]

Jolu
Przepięknie wyglądają te kwitnące krzewy.
Bodziszki masz ładne.Moje juz przekwitły
Hortensja pnąca cudna.Zachwyca taki okazały widok.
Ja dopiero w tym roku nią się zaraziła.Byłam nawet za nią w kilku ogrodniczych, ale nie spotkałam jej nigdzie,
pozdrawiam serdecznie

[patkaza]

Powojniczki obrastające drzewa-bajecznie to wygląda!